wielkie

dobra dzieki wielkie :) jak bd miala jakies jeszcze pytania to napisze :* pa;*

[...] nim. Nie wiem co mogę jeść? od wczoraj zjadłam to znaczy zaczełam jogurt ale tak mnie bolał że nie dokończyłam tak więc rano chciałam go dokończyc ale nie dało rady.. wgl nie mam pojęcia co moge jesć i kiedy przestanie boleć acha i czy po tak krótkim czasie w sumie nawet 24 h nie mineły mogę zmienić kolczyka na dłuższego? z góry wielkie dzięki.

Dzięki wielkie nioonia :) A co ze zmianą kolczyka ? Bo długi mi przeszkadza

Dzięki wielkie :)

Dzięki wielkie panowie :-))

wzniecenie jest tak wielkie, że zapominają o woli oddychania

Wszystkie media podchwyciły temat. Założę się, że niejednego redaktorowi nawet się przez chwile przykro zrobi, że jutro takie wielkie nic będzie.

dzięki wielkie panowie za naprowadzenie, po sogu dla Was. redukowac juz na wakacje nie bede, nie jestem z tych (bez obrazy dla nikogo) co trenuja caly rok by wygladac na wakacje fajnie :D To w takim razie zaczynam mase, org lekko zaszokowalem, wytrzymalos poszla w hooj w gore, wegle bede delikatnie zwiekszac itd, zaloze dziennik, i naprawde [...]

najgorzej to jak mąż da mi superba. Dramat, wielkie, końca nie widzę, parkować tym nie potrafię. Auto do wożenia po pętli

chyba nowa płyta z chodakowską jest bo dostałam info że na jednej z sal gimnastycznych będzie wielkie testowanie w czw.

takie wielkie są niezbyt. Najlepiej jak pasują do dłoni.

Ha ha :-D Ja już też po grillu, a alko mnie nie ciągnie od daaawna. Piwa już z rok nie piłam, bo mi przestało smakować :P A jak gdzieś jesteśmy i mówię, że nie piję to od razu wielkie oczy ;-D

wczoraj siedząc na molo i chwytając słońce, w tych pięknych okolicznościach przyrody rozważałam jedynie ile obiadków zrobiłabym z takiego łabędzia... Wielkie skubańce łaziły

powitać z rana - po powerwalkowałam w słońcu i pod górę, taka dumna że Wam potem pokażę jak zasuwałam :-D a tu zonk, gps mnie nie widział :-D Jutro muszę aparat ze sobą zabrać. Dzicz w koło. Sarny bażanty... i jakieś wielkie niezidentyfikowane ptaszysko, co w moim kierunku wyskoczyło z rowu. Muszę popatrzeć jak wygląda ptaszyca od bażanta

[...] - po powerwalkowałam w słońcu i pod górę, taka dumna że Wam potem pokażę jak zasuwałam :-D a tu zonk, gps mnie nie widział :-D Jutro muszę aparat ze sobą zabrać. Dzicz w koło. Sarny bażanty... i jakieś wielkie niezidentyfikowane ptaszysko, co w moim kierunku wyskoczyło z rowu. Muszę popatrzeć jak wygląda ptaszyca od bażanta hm... obiad? %-)

Aaaa spoko, jak tutaj połowa pisze że kombuch dobry a ja ledwo przełykam to jak nie dobre to współczuje :P xD jejku wczoraj poćwiczyłam trochę ten callentices z nagraniem z 1991 i się zdołowałam że 1. jestem tak nie rozciagnięta, 2.mam taki mały zakres ruchu 3. zmęczyly mnie moje własne wielkie kończyny :( chlip dziś tez poćwiczę to!

Na moim baniaku jest napisane: Naturalny skład mineralny i spełnia wymagania jakości wody źródlanej. a obok wielkie : WODA ŹRÓDLANA :/ kurde od 6 lat wlewam w siebie hektolitry złej wody? :(

Na moim baniaku jest napisane: Naturalny skład mineralny i spełnia wymagania jakości wody źródlanej. a obok wielkie : WODA ŹRÓDLANA :/ kurde od 6 lat wlewam w siebie hektolitry złej wody? :( Tak, umrzesz. Ta woda zabije Cię zanim zdążysz spaść z wiaduktu.

Na moim baniaku jest napisane: Naturalny skład mineralny i spełnia wymagania jakości wody źródlanej. a obok wielkie : WODA ŹRÓDLANA :/ kurde od 6 lat wlewam w siebie hektolitry złej wody? :( Tak, umrzesz. Ta woda zabije Cię zanim zdążysz spaść z wiaduktu. :))

Nie nie to nie jest jakieś wydarzenie wielkie ten obiad, po prostu zabrałabym się z tymi co zwykle wychodzą ale nieeee, poza tym ma kropić :P