twardy worek

[...] a mocny nadgarstek i wytrztmale kosci dloni sa bardzo wazne w walce. Przekonalem sie o tym w kwietniu - tak niefortunnie wyje**lem kolesiowi ze zlamalem sobie kciuka i wybilem go zarazem i od czasu zdjecia gipsu codziennie chodze do garazu na worek(a moj jest najlepszy do zachartowania rak bo wazy z 30 kg i jest cholernie twardy pozdrawiam

mozesz jakimis szmatami, starymi ciuchami, zalezy ile upchasz- worek moze byc na prawde twardy moro

[...] ***aństwo być twarde, ale nie do przesady. Ma być wypełniony w połowie ponad piachem, reszta trociny lub gazety. Obwijaj parę warstw bandaża na łapki. Ten worek ma być tak twardy żebyś na początku miał kości tak napuchnięte jak cholera, po paru-parunastu treningach na nim stopniowo będą Ci puchnęły coraz mniej. Chodzi o to żebyś po aż bał się [...]

[...] dla specyfik dla początkujących frajerów, którzy chca spuchnąc żeby nosić jakies pedalskie koszulki z obcisłymi rekawami i wystawiac łokieć za okno w samochodzie" Zrób taka czysta mase jak ja bez żadnych sterydów to powiem ze jestes "twardy" gość -póki co bierzesz "mietka" więc jesteś MIĘTKI ! To tyle w tym temacie XXL

acid zgadzam sie z toba! jakiekolwiek walki rurki i deski na piszcel nic nie daja! jedyne co pomaga to kopanie w twardy dobrze nabity worek --a 15 min dziennie przez 2 miesiace nic nie da oprocz siniakow i bolu ....... jestem dziki i wale low-kick'i

[...] kolek, po ktorych mozna podnoszac nogi i chwytajac nastepne kolko przejsc tak z dwa, trzy metry, wzmacniajac miesnie barkow oraz jest cos z twardej gumy mogace ujsc za twardy worek boxerski. Dotad robilem tak, ze bieglem runde(jakies 400 metrow), robilem 10 brzuszkow, przechodzilem po kolkach, i nastepna rundka biegania. Tak 5 rundek. Musze [...]

[...] strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. Jacek Podoba, Zawodowiec, Wrocław 1994, s. 18 Uważam, że jest to dobry, twardy styl. Dzisiaj może powiedziałbym: bezmyślny, w wersji sportowej zbyt brutalny, zbyt bezpośredni. Ale pod względem kształtowania charakteru młodego człowieka był to w [...]

[...] i jeszczeskora sie zdziera pomiedzy malym, a serdecznym palcem ( to chyba wina zlego wiazania bandarzy, zawsze mam krechy pomiedzy tymi dwoma palcami u obu rak). worek twardy - tp moze takie obtarcia i wybicia sa normalne... nei naparzam w niego codziennie. tak gdzes co2-3 dni... czasem jest ciezko, ale daje rade... pozdrawiam Gdy cierpisz [...]

[...] takich sposobow, jesli macie cos takiego to Wasze szczescie. Nie rozumiem tylko tego czemu uciekajac rzucasz sie kolesiowi na nogi . Nie wiem jak Ty rozumiesz slowo "twardy", Twoja wersja bardziej przypomina "smiertelnie niebezbieczny". Jak rozumiem to ci kolesie z brzytwami walczyli ze soba, czy raczej tanczyli i przez [...]

[...] pod koniec artykulu - moze widziales nieudana probe ucieczki albo capoeristas(gracza) podcinajacego przeciwnika po nieudanym ciose? - a w ogole co to znaczy byc "twardym"? miec sile i kopac aby goscia zabic? tak jak w Gwiezdnych Wojnach (mam kumpla fascynata - troche mi tlumaczyl: Ciemna strona mocy daje sile, ale Jasna strona [...]

[...] nogawki i zszywasz je jakas dratwa (mocne szycie musi byc). zwiazujesz na dole jak zwykly worek (tez mocno). wypychasz go piachem albo szmatami (z piachem jest bardzo twardy i przed napieprzaniem w niego lapkami trzzeba go obic jakims kijem... zeby zmiekl). ten z piachem jest twardszy do dolu. tzn. im nizej tym twardszy. ciosy na "glowe" [...]

[...] ostro przebig- jesli wogole nie uniemozliwia- to w dodatku mozesz sobie "przypalic" skore od tarcia bandaza przy uderzeniu - pamietajmy ze to nie worek - a twardy przedmiot (no prawie). Takze na makiwarze uwazam za bezcelowe - uderzanie technikami boxerskimi - nie po to ta "diabelska masyzneria" powstala. Cwiczy na [...]

[...] troche bola.. zrobilem tak, ze worek (wlasciwie nogawke) z piaskiem wlozylem w zwykly worek po jakims zbozu czy czyms takim... owinalem go wczesniej starym chodnikiem - jest twardy ale nie taki jak przy samym piachu. no i na koniec pomiedzy chodnik a worek napchalem starych szmat (nie cialem ich na zadne paski bo jakos mi sie nie chcialo). nie [...]

a co sadisz o worku z piaskiem worek z piase=kiem jet twardy(ja takim mam włąsnie)

Jeżeli opanowałeś już daną technikę. Przećwiczyłeś ją w walce z cieniem, to super metodą na wzmocnienie kopnięcia jest ciężki worek. Najlepiej żeby go ktoś jeszcze z tyłu trzymał. Staraj się uderzać mocno i szybko, tzn. tak jakby twój cel był za workiem. Kopnięcia okrężne nie mogą byc szybkimi, głośnymi pacnięciami. Lepsze są te cichsze, [...]

[...] przyczyniaja sie do tego ze twoje piszczele staja sie coraz bardziej odporne na bol (to bardzo skrotowo powiedziane) cwiszenia na utwardzanie piszczeli to np. kopiesz w twardy worek (ale z wyczuciem) i piszczele sie powoli stopniowo utwardzaja cwiczenia z partnerem -ty kopiesz lowkick on blokuje i na odwrot bierzesz walek(taki jakim mama [...]

[...] przyczyniaja sie do tego ze twoje piszczele staja sie coraz bardziej odporne na bol (to bardzo skrotowo powiedziane) cwiszenia na utwardzanie piszczeli to np. kopiesz w twardy worek (ale z wyczuciem) i piszczele sie powoli stopniowo utwardzaja cwiczenia z partnerem -ty kopiesz lowkick on blokuje i na odwrot bierzesz walek(taki jakim mama [...]

Żeby dobrze walczyć przede wszystkim musisz być dynamiczny, twardy i silny. Generalnie rozrużniamy dwa rodzaje siły: statyczna i dynamiczna. Statyczna to siła robiona w siłowni. Dynamiczna zaś to siła robiona na macie. Jeśli postawisz naprzeciw siebie dwóch gości o podobnej masie, tego co siłę na siłowni robił i tego od SW i każesz im walnąć w [...]

[...] troche tego jest (mialem wene jak to pisalem - przepraszam), ale warto przeczytac. mam 4 worki: - duzy ciezki (robiony) - okolo 50 kg - dl. 80cm, szer. 50cm, bardzo twardy - duzy lekki - (kupny - wypchany trocinami) dl. 90cm, szer. 30-40cm waga ok. 15-20 kg (jak sie go walnie to lata jak szalony.. :) ) - gruszka na dlugim sznurze - [...]

[...] węgła i stanął przed nim. - Ptaszkami się, ścierwo, zabawiasz, co? Porwał się, by uciekać, ale już gospodarz chycił go krótko za kark i drugą ręką szybko odpasywał szeroki, twardy pas rzemienny. - A dyć nie bijcie, a dyć! zdążył krzyknąć jeno. - Takiś to pastuch, co? Tak to pilnujesz, co? Najlepsza krowa się zmarnowała, co?... Ty znajdku, ty [...]