03.05.2019 Piątek (5 tydzień mini cut - stopniowy powrót do budowania masy) Dziś totalny rest day, bez cardio, bez treningu. Wszystko zgodnie z planem. Trener ustalił, że jeden dzień w tygodniu mam nie robić kompletnie nic. Dać ciału odpocząć, także słucham jego rad i trzymam się tego :-D Jako, że dzień bez aktywności, to też z mniejszą ilością [...]
05.05.2019 Niedziela (5 tydzień mini cut - stopniowy powrót do budowania masy) Ostatni dzień, gdy mogę sobie dłużej pospać, a raczej normalnie :-D Od jutra do pracy i to na noc @-| Trening z rana, standardowo po pierwszym posiłku Trening: PUSH 2 1 Wyciskanie gilotynowe na maszynie smitha (10x20kg | 10x40kg | 10x60kg + gryf) 10x70kg | 10x60kg | [...]
06.05.2019 Poniedziałek (6 tydzień mini cut - ostatni tydzień wyjścia pod okres masowy) No to z rana na spokojnie sobie zjadłem i wybrałem się przetyrać solidnie nóżki 8-) Trening: LEGS 1 Martwy ciąg na prostych nogach (10x60kg | 10x80kg | 10x100kg) 10x105kg | 10x105kg | 10x105kg | 10x105kg 2 Uginanie nóg w siadzie na maszynie 15x52kg | 15x52kg [...]
07.05.2019 Wtorek (6 tydzień mini cut - ostatni tydzień wyjścia pod okres masowy) Pierwsza nocka w pracy po takim odpoczynku, ale w sumie nie było najgorzej :-P Udało się też załatwić ok system nieco taniej - 48zł na miesiąc więc całkiem spoko! :-D Pobudka o 12, więc stosunkowo mało snu, ale jakoś nie czułem potrzeby więcej, a być może wieczorem [...]
10.05.2019 Piątek (6 tydzień mini cut - ostatni tydzień wyjścia pod okres masowy) Niby po nocce dość dużo pospałem, ale wstałem taki opuchnięty, kostki spuchnięte, samopoczucie fatalna. Chyba przesadzam ostatnimi czasy z ilością sodu, więc czas delikatnie to ograniczyć. Mimo braku chęci wybrałem się zrobić te nogi, poszła porcja nowej [...]
11.05.2019 Sobota (6 tydzień mini cut - ostatni tydzień wyjścia pod okres masowy) No i po ostatniej ciężkiej nocce i w końcu upragniony weekend! 8-) Wczoraj w robocie mega ciężko, non stop w gazie. To też już na ten moment mam zrobionych 7 tysięcy kroków. Do tego wszystkie strasznie marnie się czułem. Trochę pospałem, no a dziś dzień totalnie off, [...]
13.05.2019 Poniedziałek (1 tydzień okresu masowego) No to kontynuujemy masowanie dalej, skoro tak dobrze szło ;-D W tym tygodniu szału z jedzeniem nie będzie, jeszcze delikatne utrzymanie, ale od przyszłego tygodnia kalorie up up ;-D Jak w głowie nastawienie, że znowu masóweczka to i rano lepiej się wstaje, tak na świeżości, wiec czas to [...]
14.05.2019 Wtorek (1 tydzień okresu masowego) Po pierwszym dniu w pracy, znowu sen lekko obcięty, trochę mniej energii, ale suma sumarum chęci na trening nóg były 8-) Trening: LEGS 1 Martwy ciąg na prostych nogach (10x60kg | 10x80kg | 10x100kg) 10x110kg | 10x110kg | 10x110kg | 10x110kg 2 Uginanie nóg w siadzie na maszynie 15x52kg | 15x52kg | [...]
15.05.2019 Środa (1 tydzień okresu masowego) Wczoraj ciężko w robocie, na pełnych obrotach non stop, jeszcze po treningu nóg to już totalnie trzeba było jakoś funkcjonować %-) Wróciłem i jak się położyłem do łóżka to momentalnie zasnąłem, nadrobiłem też trochę i 8h pykło. Dziś dzień bez treningu siłowego, więc z rana tylko cardio na czczo. [...]
19.05.2019 Niedziela (1 tydzień okresu masowego) Niedziela, niedziela, dzień lenia %-) A tak na poważnie - dziś planowo dzień bez treningu siłowego i bez cardio. Totalna regeneracja. Chciałem wybrać się na solarium, ale wiadomo - wszystko pozamykane :'-( Być może wieczorem zaliczę jakiś basen + saune, aczkolwiek wszystko się okaże jak potoczy się [...]
[...] ryżowych 100g kasza jęczmienna, 250g kurczak, 200g warzywa 75g kasza gryczana, 200g warzywa, 125g kurczak, 30g WPC, 5ml olej lniany 75g kasza gryczana, 200g warzywa, 130g tuńczyk, 125g kurczak, 5ml olej lniany omlet z 4 całych jajek, 125g białek jaj, 50g twaróg chudy, 10g masło orzechowe No i w sumie to by było tyle na dziś. Kolejny tydzień [...]