Minęły 2,5 dnia leniuchowania, domowego spa, relaksu i chorowania :-D W sumie ostro było tylko w pierwszy dzień przez wysoką gorączkę, później jakoś funkcjonowałam. Miska czysta, ale malutka, bo apetyt też malutki i głównie miałam ochotę na takie "mokre" rzeczy: owoce, sok pomidorowy, warzywa... Co prawda na lekach nadal,ale energia już mnie [...]
DT 13/10/2018 Sobota CO TAM U MNIE? 8-13 – kurs w stowarzyszeniu księgowych. Oczywiście zaspałam, a wczoraj byłam tak padnięta, że nie ogarnęłam za bardzo jedzenia. Dlatego pierwsze porządne żarcie dopiero jak wróciłam na obiad. SZAMKA [...]
Graty, Krewetko! Jesteś Miszczem! Kąpiel w szampanie jak najbardziej Ci się należy juz teraz, takie wypasione spa. A jak się do cyca dodaje, bo mnie to nagle zaczęło interesować.;-D
sobota 14.08.2010 Spa DAY Treningu nie było, za to pół dnia w mieście Kraka, z czego 2,5 h na fryzjerskim fotelu jestem teraz jak ta Lejjla Zakupiłam osprzet przeciw zeslizgiwaniu sie z drazka Posiłki: Wziełam mieso w pojemniku i choć świeze i zrobione rano, te pare godzin w torebce chyba mu nie posłuzyło. Tym albo czyms innym się [...]
[...] internetu udało się zrobić fotkę więc widać, że czas dobrze wykorzystany. Hehe no byłem w PL na taki dłuższy weekend. Poszedłem na siłkę do takiego eleganckiego hotelu ze spa, basenem itd. I najpierw go w holu wyczaiłem, a później jak ćwiczyłem to przyszedł cardio zrobić. Mówię a co mi tam podejdę i zagadam :-D Nawet przyjemny gość. Plecy i [...]
Troche nie zgodze sie bo i w tych niby najlepszych federacjach zdarza sie ze w kat jest trzech lub czterech zawodnikow Nie robię rankingu najlepszych federacji. Ilość startujących zależy od wielu czynników. Najczęściej od nagród i kontroli antydopingowych :-). W Polsce najwięcej możliwości do startu stwarza PZKFiTS - jest dosyć duża liczba [...]
[...] już 94 kg, wiec powoli odrabiam. Wczorajszy trening. Trening 5 b poszalałem chyba z rozpiską nieco, ale dało radę. to wypis z tego upalnego dnia..po pracy poszedłem spa jak dziecko, obudziłem sie, garga, leucynę i ognia.. Barki. wycisk zza karku, cr 100 kg 5*60, 5* 70, 5* 88, 2* 90, 5* 100 kg, poszło w sumie spoko Plecy. Martwy ciąg, cr [...]
No dobra, to może w podsumuję dzisiejszy dzień, bo raczej za wiele się już nie zmieni. Miska: Wszystko zgodnie z planem + 1 mały gryz karkówki z grilla i 4 skubnięcia brzuszka łososia. Dzisiaj jeszcze dokończę swojego woła z obiadku i koniec. Ruch: No coś tam dzisiaj zrobiłam. + tachanie mega-ciężarów z Biedronki. Generalnie samopoczucie [...]
hmmm to było dzień po zawodach jakos 16 wrzesień i nawet w swoim dzienniku jakies releacja sa. z wyjazdu i jak sie forma psuje ale. tak jak pisze wróciłem i potem tez w dzienniku widac jak to. wszystko schodziło a w tydzien to większość to woda myślę. a hotel się nazywał Sunny Days Palma De Mirette Resort & SPA
to był bardzo intensywny tydzień - wyjazd spa :D, ale wracam i uzupełniam to co miałam zanotowane, Miska trochę później wyjazdowa, więc na oko było i hotelowe żarcie, ale wracam do dobre tory :) Oczywiście wariatka pojechałam ze swoim małym czajniczkiem i owsem aby jak najmniej jeść przypadkowych produktów, więc śniadanie w hotelu dojadałam [...]
[...] potrzebny na szczęście. Najpierw rano pół godziny nie mogłam wyjść z toalety, ale później się uspokoiło trochę. Za to po śniadaniu czyli kaszy jaglanej i po kolacji czyli spaghetti z makaronem ryżowym miałam koszmarna zgagę. Ruch był jak najbardziej, dużo maszerowania miałam wczoraj. Węglowodanów za dużo bo rawie cały dzień poza domem i [...]
Dokładnie rzecz biorąc to w Wellnessoaze ;-) czyli spa po ludzku. Dziś mi się upiekło, bo jeden masaż godzinny i szkolenie do tego. Ale sama droga z parkingu mnie umordowała. Nie wiedziałem, że aż tak wykończony jestem :-P Albo to przez to, że koniec końców nie przybiłem %-) /SFD/2019/5/9/f2257ee51dcb464ab0d495afc6860e8f.jpg
Nie piszcie tu takich rzeczy, bo Krzychu się naczyta i... nie daj Boże! Spokojnie ;-) Że ze dwa razy na rok się zresetuje i zayebie ryja tak, że na drugi dzień się leczyć muszę żadna tajemnica. Ja z tego też tajemnicy nie robię. Ale dragi nie moja bajka zupełnie (o czym też pisałem). Kilka podejść pod zielsko jakoś mi nie przypasowało, speeda dwa [...]
wczorajszy trening odpuscilem na rzecz regeneracji :D spa & wellness tarnów :) było to w brew pozorom przezycie bardziej wewnętrzne (nie chce pisać że duchowe) niż cielesne. Piękne wnętrze, rozluznienie mentalne podczas masażu /SFD/2018/8/22/54324eb90cf64ec491d801694d2807f9.jpg No to klasa czasem takie dni są potrzebne każdemu żeby się rozluźnić. [...]
[...] mi sie wyjsc a potem deszcz padal no i dalam sobie spokoj. Przyszla mi paczka z Polski. Odzywki, troche roznych kasz i mak, woda kokosowa :-D, pasta koko <3 i troche ciastek dla alergikow. Poza tym tez troche fajnych ekologicznych kosmetykow, wiec od razu zrobilam sobie male domowe spa. Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-04-09 12:58:30
Hejka, weekend planowo bez treningu i jakiejkolwiek aktywności. 2 dni błogiego relaksu. Extra spędzony czas. Chill w strefie spa, w basenie i przy dobrym jedzeniu. Po powrocie z Istebnej(bo tam byłem z Żoną) jeszcze z Małą u Znajomych gdzie szalała z ich synem w małym basenie. Jutro wziąłem opiekę w pracy bo normalnie miałbym dniowke i pewny [...]