REDUKCJA DZIEŃ 27 Wleciał ładny trening góra hyper. Było gicior. Kocham te endorfiny po treningu %-) Z dietą kurde...no ciężko jest idealnie trafić w makro w dniu low fat nie jedząc kurczaka po którym mam odruch wymiotny. No co zrobić :-| Pomiary i fotki jednak dziś czyt. Sobota zamiast niedzieli. Ostatnio robiłem po dniu góry hyper, więc i [...]
REDUKCJA DZIEŃ 28 CZĘŚĆ 2. Trening nóg kosa, ale darowałem sobie typowo siłowe siady. Po ostatnich wykrokach mam coś nie halo z kolanami. Przesadziłem i tyle, więc dziś sobie darowałem i i next trening kopyt będzie raczej w środę. Ale z siadów jestem zadowolony - 125 kg 3x10 MASŁOOOOOOOOOOOOOO. [...]
REDUKCJA DZIEŃ 29 DNT - tradycyjnie nuda. Wleciało 1.5h aerobów - na lodowisku znowu. A póki co zapowiada mi się posesyjne świętowanie (2-3 dni poza domem) %-) /SFD/Images/2016/1/31/bae6489092e243099b658a57c9215b0f.jpg https://www.youtube.com/watch?v=s-BxmhGwcI0&list=FLSm0e459-f5b_girEYhYaOg&index=4
REDUKCJA DZIEŃ 34 Wczoraj była góra, dziś nogi. Po dwóch dniach i nocach melanżowania siła coraz mniejsza. Może jakoś nadrobię %-) Ruda - no siema Diana %-) Nie no...szczerze to wolałbym już aeroby chyba kręcić niż te interwały. Nienawidzę ich. Wystarczy, że sam trening złożony z samych wielostawów wali po CUN'ie bardzo mocno, to to by na [...]
REDUKCJA DZIEŃ 35 Oj wczorajszy dzień był słaby. Budziłem się w nocy non stop cały spocony, czułem się tragicznie, jednak kawa postawiła mnie w miarę na nogi. Dodatkowo znowu łapie mnie lekkie przeziębienie. /SFD/Images/2016/2/7/3f5d8d50cbae4ccf9fdc753eec903c53.jpg DNT - wleciało 60 min aerobów na lodowisku. No i nowy planik zamierzam wdrożyć - [...]
REDUKCJA DZIEŃ 38 Jeszcze kaszel trzyma, ale poszedłem na trening, który wyszedł całkiem fajnie, ale osłabienie lekkie było czuć. Gorzej się nie czuję, mimo że buty mi przemokły bo taka klapa jest przez ten topiący się śnieg. Najgorsze tylko jest to, że na tym cholerstwie jestem ciągle zgrzany... Wyjdę z psem nie ważne czy sama kurtka czy bluza i [...]
REDUKCJA DZIEŃ 39 Ta pogoda jest do doooopyyyyyy. Niech już ta wiosna się pojawia...drzemkę zrobiłem i ledwo wstałem na trening, no ale...filmiki na YT i poleciało się. Trening całkiem git. /SFD/Images/2016/2/11/9659adda47fa4a6fa98baa184c1687cc.jpg TRENING: 1.Przysiady ATG - 130 kg 3x8 2.Suwnica - 335 kg 3x12 3.Bułgarskie siady - kettle 12 kg 4x15 [...]
REDUKCJA DZIEŃ 41 Znowu pojawiła się przeszkoda jeśli chodzi o trening, a mianowicie kolana mnie bolą. Wczoraj ledwo siedziałem. Przedwczoraj robiąc nogi nie czułem bólu, wczoraj zaczęły boleć. Teraz jest git, ale przerwa w robieniu nóg na tydzień. Póki co wbijam na split znowu oparty głównie na wielostawach, krótkich przerwach, 4 seriach i [...]
REDUKCJA DZIEŃ 41 CZĘŚĆ DRUGA Pomimo, że jestem głąb i zrobiłem wczoraj/przedwczoraj barki to dodatkowo w dniu następnym pocisnąłem klatkę i bicepsy. Z ciężarem oczywiście marnie bo barki i plecy były wykończone. Ale pompa była fajna - odpaliłem Ryszarda Pianę 5% killing arms i poszło GOD DAMNT IT ! %-) No i dieta dzisiaj wleciała taka jak w dniu [...]
REDUKCJA DZIEŃ 42 Dzień udany - końcówka i wygłupy pokroju pozowanie, pompowanie i napinka do lustra pod dobre światło z kumplami poprawiła humor %-) Ogólnie bez treningu - tak sobie poszedłem pogadać i popajacować. Od jutra dochodzą jeszcze 2 sesje interwałów po 10 min. /SFD/Images/2016/2/14/0505fc837b96411eaba16042b5f25b23.jpg Mięso [...]
REDUKCJA DZIEŃ 43 Dziś wleciał trening pleców. Ogólnie dzień jak co dzień. Nafink speszjal. Ogólnie od teraz postaram się wyczyścić michę nieco bardziej (mniej cukru). Chciałem kupić Air Maxy, ale na żywo ten model nie wygląda już tak fajnie, więc olałem - będzie więcej kasy na żarcie %-) No i ogólnie zastanawia mnie czy aby na pewno potrzeba mi [...]
REDUKCJA DZIEŃ 44 Dziś mimo, że mało pospałem bo musiałem wstać rano zająć się siostrzeńcem to trening wleciał elegancki 8-) Kawa z 5 czubatych łyżek ładnie kopnęła, a niedługo będę miał okazję przetestować URX Bombshell bo kolega złożył zamówienie. Zobaczymy czy jest mocniejszy od niezastąpionego jak narazie Stimula 8 :-> A no i dodatkowo [...]
REDUKCJA DZIEŃ 45 Dawno nie zrobiłem łap w takim stopniu, że podczas napinania tricepsa nie było widać mięcha tylko jedną zbitą kulkę }:-( Super serie. Zaj**isty trening ;D /SFD/Images/2016/2/17/29ec6c07fc474129883dbff1af35be2c.jpg /SFD/Images/2016/2/17/f480fb500db64b37a8fac6d2221314b6.jpg TRENING: 1.Sztanga łamana biceps + pompki na [...]
[...] bo data przydatności się skończyła i zamiast 70 zł dałem tak mało (ale oddałem kumplowi bo po tym musiałem do WC ganiać %-) ) Ogólnie zastanawia mnie jego fenomen bo jego redukcja wyglądała teraz tak, że praktycznie nie trenował przez rozwalony układ inmunologiczny, na starcie uciął z 3500 kalorii bodajże do 2000 kalorii i trzymał prawie cały [...]
REDUKCJA DZIEŃ 46 Trening z kumplami, ale nie nazwałbym tego treningiem. Niezregenerowane barki, łapy (domsy) itp. coś tam sobie popompowałem i tyle. No i HIIT wleciał, więc w takim wypadku zrobiłem menu jak w DNT. /SFD/Images/2016/2/19/013c917f05f7437bbea35a94d58c5c51.jpg No i 500g warzyw, 100g sera żółtego i 125g mozzarelli po treningu ze [...]
REDUKCJA DZIEŃ 48 Kurde wczoraj pomagałem rodzince przez co nie mogłem odpalić treningu z Diwadkiem...a pod wieczór kumpel napisał bym wbijał na małą posiadówkę. Miałem nic nie pić i zbierać się po 23.00, ale kumple kupili 2 litry i na krzywy ryj poleciałem. Wróciłem o 11.00 rano dzisiaj, ale i tak mimo, że osłabiony to poleciałem na trening z [...]
REDUKCJA DZIEŃ 49 Nafink speszjal tudej. Interwały mnie dobiły. /SFD/Images/2016/2/22/5288af8182144646891bbe70abad5fc1.jpg TRENING: 1.Wyciskanie hantli siedząc - 36 kg 4x15 + drop set 28 kg x10 2.Unoszenie hantli na bok - 12 kg 4x15 + drop set 8 kg x15, 6 kg x15 3.Sztanga wzdłuż tułowia + wyciskanie na maszynie siedząc - 40 kg 4x15 i 25 kg na [...]
REDUKCJA DZIEŃ 50 Powrót na uczelnie. Nic specjalnego się nie działo. Jedyną rzeczą jest fakt, że wszedłem bez problemu w koszulę, która 3-4 tyg temu była strasznie opięta - wyglądałem komicznie, a teraz ? Dodatkowo z kumplami z uczelni nie widziałem się prawie 3 tyg i co ? "Zmalałeś, schudłeś, o cholera - już się tak bluzka nie opina" %-) [...]
REDUKCJA DZIEŃ 54 CZĘŚĆ 1 Wróciłem do żywych. Kurde, koniec z imprezami póki co. Tak ostro nie poleciałem od lat. Cudem głowa nie bolała (ale było blisko z innego powodu...) Tak czy owak przerwa z tym i pełne skupienie. O dziwo jest progres, pomimo tego, że w ostatni weekend balowałem, w czwartek balowałem + wleciały tylko 3 sesje [...]
[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.
