[...] piciem młodo, ale teraz w ogóle mnie nie ciągnie. Lubie być 100% świadomy tego co mówie i robię, nie potrzebuje tego żeby się wyluzować czy dobrze bawić, nie smakuje mi ani piwo, ani wino, ani żadne inne alko. Dodatkowo gardze alkoholikami i stylem życia jaki obecnie preferuje wielu moich znajomy -> weekend = picie do upadłego. Nie sobie robia [...]
[...] Jutro po pracy jadę na weekend w Pieniny, więc treningów nie będzie, ale aktywność szykuje się ogromna8-) I miska też szykuje się niezła, bo na polu jak w lodówce, więc dużo do pojemników zabieram + wieczorem jakieś piwo/wino w wersji na "gorąco":-> Pomiary w poniedziałek dopiero jak wrócę. Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-30 21:14:26
[...] szkoda bylo kasy i teraz samochod wiekszosc czasu stoi na parking niz nim jezdze ale za miesiac mam nadzieje bedzie po sniegu :) Teraz i tak mniej kasy idzie na diete niz jak kiedys tylko sie bawilem browar, pizza, co weekend jakies knajpy tylko zwiedzalem, kiedys pilem piwo prawie codziennie . Musze sie pochwalic ze w tym roku jeszcze nie pilem
[...] a nasi przyjaciele przestali nas odwiedzać. Dzień 13. Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... O matko! Znów tu idzie !!! Dzień 14. Prozac skutkuje . Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, Zauważa mnie tylko kiedy podaję jedzenie lub piwo.......... >>>> BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!!
[...] chleba do pobliskiego skansenu (jakieś 10 km tego spaceru wyszło). Tam zjadłam żurek, 4 pierogi ruskie, pół loda (nie bardzo mi smakował więc drugie pół oddałam) plus 1 piwo. Także kilka grzeszków weekendowych było ale nie jakoś przesadnie. Dziś miałam iść na siłownię ale od rana gardło zaczerwienione i drapie. Chyba mnie przewiało jak [...]
[...] oraz rozjechana micha. Poszlam do brata na chwile i skoczylismy na kawke na Krakowski Kazimierz :-) + 3-4 h spaceru po starówce i nad Wisła Nie dałam sie namówic na piwo / wino / lody itp. Niedziela spałam pół dnia. Jutro DT (nogi) i micha juz zaplanowana / ugotowana / spakowana 1) owsiane + jajo 2) serek wiejski 3) chleb + mielone z [...]
[...] pomidory) 3. IMPREZA czyli: udka kurczakowe z grilla, karkówka z grilla, chleb, surówka z marchewki, surówka z białej kapusty, potem jakieś kanapki z mięchem i serem, piwo i wódzia jeśli coś jeszcze było, to zwyczajnie NIE PAMIĘTAM DNT, kaloryczność nieznana, za to wytańczyłam sie genialnie --------------------------------- sobota: [...]
[...] że jakieś tam swoje cele mam, to od czasu gdy zrobiłem z siebie kompletnego odludka bo forma miała być taka, że każdemu kopara opadnie, nie mam zamiaru odmawiać wypadu na piwo (lubię) czy do knajpy z koleżanką/kumplem, a szczególnie z rodziną bo makro nie będzie się zgadzać, czy lekko zamgli sylwetkę. (Mówię tu bardziej o okresie budowania) [...]
[...] 110x10 (2serie) Trening fajnie poszedł jednak po skończeniu pleców miałem 20minut przerwy przed bicepsami (musiałem pilnie opuścić dom). W piątek nagrzeszyłem (grill +piwo) , psychika odpoczęła na redukcji na taki wybryk bym sobie nie pozwolił, ten weekend spokojny będzie bo w piątek nocki zaczynam ;) W tym tygodniu również 4 treningi [...]
A dobre piwo i dobre jedzenie?? ;-) Pojawia się ale nie w specjalnie dużych ilościach.. Tak 2-4 szt na weekend/wolne.. Niech będzie z 10szt na miesiąc. Pewnie ograniczenie tego procederu coś by pomogło :-) http://www.wyhamujwpore.pl/Articles/view/24/Limity-spozycia Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-11-26 12:32:56
Weekend wyjazdowy - działka w lesie8-). 50 km na rowerze, ogniska, piwo, ciastka (bardzo mało). Reszta miski bardzo czysta, np jajka, pierś kurczaka. Okazało się, że jestem uzależniona od jabłek{:-(, nie umiem z nich zrezygnować - ale się nie poddaje. Od jutra wszystkie moje trzy treningi jeden po drugim, bez dnia przerwy, bo od czwartku, [...]
[...] Diety nie ma co opisywać, "pochwalę się" tylko odstępstwami: piątek: pizza, wódka, cola, sobota: ziemniaki, śmiatana!!(oba w zapiekance), biały chleb, żółty ser, piwo, wódka + cola, no i słodycze: 1 szt tofifififi i 9 szt. ptasiego mleczka, parę chipsów, lody ( wszystko w gościnie), niedziela: kebab z frytkami i lody !! MASAKRA!!! na [...]
[...] i samopoczucie też lekko na +. Jak zwykle nawaliłam sobie za wiele na głowę. Weekend aktywnie- relax, w niedzielę prawdziwy cheat : kawałek pizzy, gałka lodów i małe piwo - nie pamiętam , kiedy ostatni raz jadłam coś takiego. Było dobre, ale nie na tyle powalające, aby rzucić czystą michę :-> W każdym razie misek na razie nie liczę, [...]
[...] z serkiem i orzechami 2. kasza jaglana, jelen kanadyjski, leczo warzywne, olej lniany 3. kanapka z szynka :)) 4. kefir 5. bataty, strus, serek, kasza jaglana, pomidory 6. piwo i troche frytek :)) 7. serek, borowki woda: chyba udalo mi sie dobic do 3 litrow jezeli policzymy piwo :)). od razu mowie, ze to nie jest moja standardowa dieta %-) [...]
[...] Magor, żeby było jasne. To nie jest tak, że kupujemy po 0.7, siadamy i pijemy. Ja wódki ogólnie nie piję bo nie lubię. Nie pamiętam kiedy ostatnio ją piłem. Natomiast lubię piwo, takie dobre z lokalnych browarów, ciemne lub koźlaki. I ponieważ je lubię to nawet jeśli się nie spotykam ze znajomymi to czasami tak mam, że mnie nachodzi ochota. [...]
dlatego ja pije regularnie co weekend 1 piwo (na imprezach 2). Dzieki temu czuje że zyje i ' się bawie' . A z drugiej strony taka ilość nie jest w stanie zaburzyć mi diety zatem nie mam wyrzutów sumienia.
[...] a zemsta jej jest słodka i wielce upokarzająca, gdy nagle na zawodach napotykasz ścianę, której nijak nie da się obejść. Na nic tłumaczenia, że to było tylko jedno piwo, tylko jeden odpuszczony weekend czy urlop spędzony z dala od planu treningowego. Kłamstwo numer 9: Kocham triathlon Doprawdy? A pamiętasz tę kontuzję, która nie [...]
Lubie dobre piwo, ale niestety teoretycznie. Co sie zabiore, nie dopije. Sport mnie zmanierowal. Meski uklad proponuje. Dacie sie zaprosic na spotkanie w okolicach mojego startu na 1/2 IM w Gdyni na Kaszuby - na glowie stane i na Chmielaki pojade do Was. Na wspomniany weekend gwarantuje nocleg w osrodku za free, rezerwuje dla Was jeden duzy domek [...]
[...] to poza owsianym omletem, żywiłam się wczoraj chlebem i kuskusem. Z tatara też nie jestem dumna i to nie jest mój pierwszy raz. Żeby dopełnić czarę goryczy wieczorem wypiłam piwo i pół dzbanka szprycera. Dobrze, że w 3/4 składał się z lodu. Czwartek też będzie trochę chlebowy, ale po południu zakupy i już normalne gotowanie. W sumie to rozsądnie [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
KapiXXX, wiadomo, że jak coś się dzieje to lepiej do fizjo a tutaj po prostu chodzi o brak mobilności, od przyszłego treningu wdrażam ćwiczenia na mobilność albo zupełnie osobny dzień tylko na takie ćwiczenia ;-) WEEKEND TRENINGOWY Z uwagi na nieco luźniejszy weekend postanowiłem, że zrobię mocniejsze treningi i trochę pogotuję + powalczę z ochotą [...]