[...] w łapę. Kazdy pitbull jest potencjalnym zabójcą? nnno tak. Proponuje wybrac sie do dobrej hodowli psów, np w Wawie-do Z WISLANEGO PORTU i zapoznac sie z psami tam hodowanymi. Ludzie, którzy pisza takie rzeczy najczesciej znaja pity z teledysków w stylu hip hop i z gazet. Pozniej cierpi pies i jego wlasciciel, nawet jesli jest zupelnie normalny.
A wiesz łowca, mnie raz dziabnął sznaucer miniaturka, ide sobie ide, a tu sąsiadka i hyc mi w noge, a formalnie jest to pies agresywny. No to co mam zrobić?? Pójde do sąsiadki niczym Punisher i wysadze w powietrze bude z psem, albo nie, napisze skarge na sąsiada, moge również wysłać list aby uwzględnili na liście psów agresywnych pozycje Sznaucera [...]
[...] powiedz czy jakbys widzial staruzka w kapeluszu z wnuczkiem spacerujacego z amstafem w parku to przestraszylbys sie tak samo jak dresa z amstafem?? a przeciez to ten sam pies... nie obwiniaj rasy o to ze jest wykorzystywana przez ludzi a ty adrianeek idz do lekarza bo zdaje sie ze cierpisz na jakas fobie... nie mam zamiaru cie obrazic [...]
[...] amosfera"kultowosci", mozna sie popisac psem uwazanym za bestie. Im wiecej wiemy o psach, tym lepiej. Wtedy niknie falszywe wyobrazenie o ich cechach. Wszystkich zagorzalych przeciwników danej grupy psów moge tylko zachecac do prob zrozumienia dlaczego pies jest taki a nie inny, a nie generalizowania i doklejania etykietki całym rasom.
[...] psy walczace byly lekkie, bez przerostu miesni. Mialy byc przede wszystkim szybkie. Kiedyś Colby, jeden z najbardziej znanych hodowców pitów w historii, powiedzial o swoim piesku(ktory bardziej przypominal kundelka, niz dzisiejszego pita:"ten pies gryzł mocno...bo chcial mocno gryźć" (to taka ciekawostka, abstrah**ąc całkowicie od [...]
ojjj mysle, ze ciezko jest dlapac za szyje wierzgajacego i wywijajacego sie psa. Uciekac tez nie bardzo, bo pies szybszy... Ja bym czekal az mnie ugryzie i bedzie wzglednie nieruchomy, wtedy przystapilbym do atakowania jakichs wrazliwych miejsc jak oczy czy jadra. No oczywiscie sprawa bylaby duzo prostrza gdybym mial przy sobie kawalek stali...
[...] jest wlasnie problem-mozesz miec psa na smyczy-nawet z dala od ludzkich domów, a czlowiek którego spotkasz bedzie mial swojego bez smyczy...i wtedy ty jestes winien, bo twój pies powinien byc transportowany w klatce. A najlepiej trzymany w domu przywiązany do kaloryfera. Nie wiem, czy juz o tym pisałem, ale opowiastka jest ciekawa. Kiedyś, [...]
Ja probowalem gazu paralizujacu-drgawkowego na duzym owczarku niemieckim. Efekt byl taki, ze pies kichnal 2 razy i odszedl zniechecony i zniesmaczony... Czlowiek pada na ziemie i ma problemy ze zlapaniem oddechu. Chyba na psy chlorobenzydren nie dziala...
Ciekawe czy atakując psa gazem, nie można mu przypadkiem węchu uszkodzić (a to by oznaczało śmierć dla psa). Wiem, ża w walce o zdrowie nikt się nie będzie nad tym zastanawiał, ale w końcu pies zwykle nic nie winien, że ma pana idiotę.
i tak się właśnie dzieje, kiedy pozwala się psu przejąć przewodnicwo w tzw. "stadzie", gdzie to właściciele i lokatorzy domu są przez psa uważani za jego "podopiecznych". Pies wówczas zaczyna sie denerwować, jak tylko jakiś członek stada mu zniknie z pola widzenia. Aby się tak nie działo, należy psu odebrać przewodnictwo, a [...]
A tak przy okazji.Ten mój wujek tez ma psa.Owczarek szkocki.Spokojny , ułozony pies.Tylko raz mu odbiła smieszna palma .Jak miał moze rok , Bawił sie z moim młodszym bratem (klepanie ,uciekanie,rzucanie zabawkami itp.)Wkoncu mój głupi brat kupił sobie zabawkowy pistolet.W trakcie zabawy wyciagnał ten pistolet i celował prosto w psa .I nagle mu [...]
[...] wszystko...i wychodzi na to,co napisalem w pierwszym poscie.Jak NAPISALEM nawiekszy problem jest co prawda w ludziach,ale w konkretnej sytuacji nie akatuje wlasciciel,tylko pies.A w tych 62 stronach niezawarto zadnej ,dobrej techniki obrony przed psem,bo jej nie ma.Mozna liczyc tylko na szczecie,ze cos sie uda,ale nie zamierzam potem kurować się [...]
Dobrze by było gdyby posiadanie takiego psa było bardziej kontrolowane ale zakaz trzymania w zbiorowościach ludzkich to chyba przesada. danbog niektórzy luzie totalnie nie mają wyobraźni i stąd takie nieszczęscia. Już pisałem na forum że pół roku temu też byłem ofiarą psa a raczej głupoty jego właścicieli. Obyło sie bez ugryzień, zdążyłem się [...]
To moja bestia Danbog, nie karmiłem jej dzisiaj więc uważaj Psy są człowiekowi potrzebne. I pod względem użytkowym(jakby Cie pies znalazl pod gruzem albo sniegiem, wykryl bombę na lotnisku gdzie akurat byłeś czy tez pomógł policjantowi złapać zlodzieja Twojego samochodu-to ciekawe co bys powiedzial-chociaz widzac twoj radykalizm pewnie [...]
Wrocilem wlasnie z Polski, po 7 dniach nieobecnosci na forum i widze, ze dyskusja w temacie leci dalej. Witam po przerwie. danbog - "Wszyscy ludzie trzymający psy w zbiorowiskach ludzkich totalnie nie mają wyobraźni i stąd takie nieszczęscia." Stary wez no najpierw policz ile jest w Polsce psow, ilu ich wlascicieli, sprawdz statystyke [...]
dokladnie pies powinien byc moim zdaniem trzymany żelazną ręką, w jedwabnej rękawiczce. Szlag mnie trafia gdy widze, jak ludzie pozwalają swoim pupilom na wszystko. To fałszywie pojęta miłość do psa. Niewyobrazam sobie, zebym mogl psu ulec w czymkolwiek. Ma chodzic jak zegarek-dla dobra wszystkich. I te przekonania wcale nie przeszkadzają mi [...]
[...] sobie sprawy nawet z tego, ze niebezpiecznego psa sie najpierw wychowuje, a nie katuje smycza czy kopami, bo kopac potem doroslego amstaffa to sobie mozna w ramach jakichs pieszczot najwyzej. Jesli wyrosnie na morderce (a po tym, jak za mlodu doznaje od czlowieka bolu i przykrosci, to jest duza szansa, ze tak bedzie), to juz musztarda po [...]