pies

Jak miałem.charta afgańskiego, suczkę, to.masakra. jako dziecko leciałem.za nią jak latawiec. Jak pogoniła za zającem to wróciła po kilku dniach. Za każdym razem. Pies nie do złapania. Najszybsze po angielskich chybaml.

Dzisiejszy relaks na balkonie. Jakby co to nie mój pies, ale chyba mnie polubił. /SFD/Images/2016/6/8/3cb7df6818e24c389cf5ffb9c93abf84.jpg

a łykasz jakieś tam suplementy, dopalacze, lubrykanty to jest Ci ciepło jest zimno i basta wiem co mówię rozgrzewam się i pompuję równo, ale za chooja nie mogę się spocić ani zagrzać na dłużej btw. pies mi się gdzieś w śniegu zagubił

[...] /ograniczone i okrojone mocno poprzez brak czasu/ + dieta). Niestety wczoraj, gdy poczułam trochę sobotniego luzu, nie wytrzymałam psychicznie i zawaliłam dietę (jak pies spuszczony z łańcucha), ale dziś już wróciłam na właściwą drogę i jestem dobrej myśli Najbardziej dokucza mi permanentny brak snu oraz czasu na przygotowanie [...]

[...] obowiązek w pracy TRENING: Nie było. Po bardzo ciężkim (i wyjątkowo długim) dniu pracy w polu nie miałam siły nawet na burpee challenge SPOWIEDŹ SZCZERA: Krótko - Padłam jak pies Pluto. Po pracy na nic siły nie miałam, wypiłam koktajl z wheya i poszłam spać. Wstałam, zrobiłam wypiskę z czwartku i dalej poszłam spać. Arccyciekawy dzionek. [...]

melduje poslusznie ze wypiski beda jutro. Dzis jestem zryrana jak pies, ide spac, mam wszystko w nosie.

Widać spadki, widać. Ale powiedz, kochana, skąd te siniaki? Ja mam podobnie- ale przykładają się geny- kruche naczynka- i szalony pies, cieszący się na mój widok skakaniem. Czy nie przydałoby się zadbanie o naczynia, ziółka, np.?

[...] tse, wsumie sam nie wiem. Przewczoraj chyba troche barki przewialem bo troche mnei kuja a bez koszulki przy oknie siedzialem piszac prace. Poczatek treningu sie spocilem jak pies... pozniej prawie wcale, przerwy meidzy cwiczeniami okolo 2min. Kcall okolo 0 od paru dni. Massacra dalej pobudzenia nei daje, sila jako tako pompa jest, smak (kiwi) [...]

[...] nawiedza ją myśl, że czas pomyśleć o dziecku. Sama zdaje sobie sprawe, że pewnych składników odżywczych zawartych w mięsie po prostu nie da się zastąpić, więc bidulka oswaja sie powoli z mięsem. Z tego co ostatnio mówiła, nadal ma podejście jak pies do jeża, ale nawet jej sie udało ostatnio kawałek czegoś grillowanego zjeść, bez zwrócenia go

kwestia low/high bar jest indywidualna tak na serio bo trójboiści jadą i tak i tak. jeśli masz olbrzymie kaptury i grube plecy to jeden pies jak to trzymasz na swoim treningu. prawda taka że w low bar stance IMO: a) niżej się schodzi( mi o wiele łatwiej bo nogi idą naturalnie szerzej, pewnie moja miednica odgrywa tu rolę), b) łatwiej trzymać [...]

[...] jak ja, to co dzisiaj wykonałem (i jakimś cudem przeżyłem) to nie wiem czy wogóle w sporcie ma swoja nazwę %-) Więc, po pierwsze to trzeba dobrą chwilę zapyerdalać jakby pies gonił, żeby wejść na te 170 i już nie wspomnę, że za pierwszym sprintem na początku zapomniałem oddychać. Po drugie schodzenie z tętnem truchtając w moim wypadku [...]

[...] Mam jedną teorię ale nie chce się wychylać bo jest dość kontrowersyjna a nasi 3ej muszkieterowie sa tuż przed finałem i mogą użyć mój dziennik na odreagowanie czyt. pojechanie po mojej teorii%-) Jak stoisz z węglami? Może tu pies pogrzebany? Jeżeli nisko to spróbuj przed ciężkim treningiem wypić pół szklanki śmietany z łyżką dżemu. Pół godziny.

Gdy żona zadowolona to zadowolony mąż a także pies ogrodnika! Święta to czas z rodziną. Masz garaż i kilkadziesiąt minut też znajdziesz na trening (gdy żona będzie odpoczywać - żonka śpi a Ty pakujesz).

Myślę że pies by po 1 kilometrze odpuścił i przestał uciekać %-)

[...] opuścić sztangę niżej bo chyba w przód ciebie ciągnęło co nie? Ciągnęło,ciągnęło. To było jeszcze przed focusem nad mobilnością barków i rozciąganiem dwugłowych. Sprawa dalej nierozwiązana, ale myślę, że tu jest pies pogrzebany a nie w poycji sztangi - zresztą z taką mobilnością barków jaką obecnie prezentuję i tak o Low barze mogę zapomnieć.

każdy się wychował na Pride i zaczął się interesować mma . Może i kasa ładna w ufc ale jesteś uwiązany jak pies ... PRIDE FOREVER

[...] babci którą miałem w kieszeni.Siedziałem spokojnie do czasu gdy arabowie udali się do kabiny pilotów,wtedy użyłem mojej podręcznej saszetki w której siedział niezawodny pies bojowy-Pimpuś,po wypuszczeniu Pimpuś wykonał double leg takedown,a niepełnosprawny dziadek założył drugiemu arabowi trójkąta przy pomocy kul(takich inwalidzkich).Pimpuś [...]

Saida-powiedz mi co z żółtkami robisz?Bo na omlety przeczytałem,że dajesz przeważnie trzy białka i jedno całe jajo,a jak się je omlety często,to tych żółtek w cholerę niezużytych wychodzi.Ja się zastanawiam,czy mój pies lubi kogel-mogel Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2010-04-21 09:56:53

[...] wyrzucamy, bo gniły w lodówce. Koko - ja właśnie teraz coś mam parcie i na słodkie i na niezdrowe rzeczy, mimo że chodzę najedzonaA te wasy to jakieś takie podejrzane Rafał - mój poprzedni pies regularnie dostawał surowe jajko i też sobie bardzo chwalił Ale obecny nie może(nie powinien) dostawać takich rzeczy Co Ty z tą colą przez nos robiłeś?

[...] zadowolony. Ale martwi mnie jedna sprawa: tak dziś popatrzyłem na siebie i stwierdziłem, że ni ch.uja nie schodzi fat z brzucha a to mój priorytet. I nie wiem, gdzie jest pies pogrzebany. W zeszłym roku odżywiałem się tak samo, ale zamiast spalacza brałem ok.3-4g karnityny dziennie i 3 g hmb i zeszło elegancko. A teraz stoi. Nie wiem co zrobić [...]