25.05.2019 Sobota (2 tydzień okresu masowego) Dość szybko wstałem po nocce, więc snu nie za wiele, ale dziś za to nadrobię %-) Dziś już bez cardio, gdyż wszystkie planowe jednostki w tym tygodniu zostały już wykonane. Trening na innej siłowni, takiej typowej mordowni, w końcu było czuć ten klimat i całkiem inną, znacznie lepszą atmosferę! 8-) [...]
26.05.2019 Niedziela (2 tydzień okresu masowego) Po wczorajszych konsultacjach delikatne zmiany w diecie: - dodano 60g ww w dni treningowe + 5g tłuszczów - dodano 20g tłuszczów w dni nietreningowe Reszta bez zmian ;-D Z rana cardio standardowo, potem posiłek i na trening na spokojnie Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg [...]
28.05.2019 Wtorek (3 tydzień okresu masowego) Aeroby na czczo zrobione, więc teraz czas na większe przyjemności, mianowicie – trening kopyt, czyli coś, co tygryski lubią najbardziej ;-D W tym celu odwiedzam inną siłkę, typową mordownię ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x12,5kg) 10x15kg | 10x15kg | 15x12,5kg 2 Przysiady [...]
28.05.2019 Wtorek (3 tydzień okresu masowego) Aeroby na czczo zrobione, więc teraz czas na większe przyjemności, mianowicie – trening kopyt, czyli coś, co tygryski lubią najbardziej ;-D W tym celu odwiedzam inną siłkę, typową mordownię ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x12,5kg) 10x15kg | 10x15kg | 15x12,5kg 2 Przysiady [...]
01.06.2019 Sobota (3 tydzień okresu masowego) Dziś dzień bez treningu. Waga z rana na czczo - 85,1kg, więc powoli, powoli do przodu. Do zrobienia tylko cardio, no i poranny check formy Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych Wit. C: rano i wieczorem [...]
02.06.2019 Niedziela (3 tydzień okresu masowego) Lubię takie dni, gdy nie muszę się spieszyć z szybkim wstawaniem rano. Pospałem, cardio na czczo machnięte i na trening. Co prawda, miałem delikatny stres przed tym treningiem nóg, ale trzeba walczyć %-) Wczoraj nowe wytyczne, kolejne dokładanie kalorii - 50g węgli więcej w dni treningowe, 10g [...]
03.06.2019 Poniedziałek (4 tydzień okresu masowego) Dzień wolny od treningu siłowego. Cardio z rana jak śmietana ;-D Dziś jeszcze jakaś solarka, ogarnać kilka innych rzeczy i na noc do roboty ;x Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych Wit. C: rano i [...]
04.06.2019 Wtorek (4 tydzień okresu masowego) Po pierwszej nocce to jeszcze siły są. Chociaż spania było ze 4h, ale jakoś nie miałem ochoty spać dłużej, może coś przed robotą się jeszcze zdrzemnę. Cardio z rana i na trening – na inną siłownię, do typowej piwniczanki ;-D Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x80kg | 6x100kg | 4x130kg [...]
05.06.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Standardzik juz to cardio z rana na czczo. Trochę więcej udało mi się dziś pospać, to trzeba było spożytkować te siły na treningu. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x95kg) 8x110kg | 7x110kg | 11x95kg | 4x90kg z pauzą 2 Wyciskanie sztangi zza karku na [...]
06.06.2019 Czwartek (4 tydzień okresu masowego) Rest day, tylko cardio z rana ;-D Czuję ogromny głód na jutrzejsze nogi ;-D Ostatnimi czasy też spora aktywność zarówno w ciągu dnia, jak i w pracy, czego efektem jest spadek wagi mimo wyższych kalorii ;-o W sobotę leci raport więc zobaczymy jakie dalsze działania będą podjęte 8-) Dziś czas ogarnąc [...]
10.06.2019 Poniedziałek (5 tydzień okresu masowego) Dziś poranek zaczęty nie od cardio, lecz od badań. Kontrolne badania, by zobaczyć jak tam zdrówko się miewa ;-D Wróciłem z treningu i już wyniki na mnie czekały. Ogólnie morfologia książkowa, delikatnie podwyższone próby wątrobowe, tarczyca też idealna, profil lipidowy minimalnie rozjechany, ale [...]
11.06.2019 Wtorek (5 tydzień okresu masowego) W końcu zmiany na 18.30 w pracy to i normalny sen. Rytm dobowy znowu się reguluje, nawet nie przeszkadzają mi te upały ;-D dziś wolne od siłowego, tylko cardio. Szykuje się kilka zmian w suplementacji, ale o tym więcej, gdy już dojdą do mnie odpowiednie suplemenciki ;-D Trening: Cardio: 25 min na [...]
12.06.2019 Środa (5 tydzień okresu masowego) Dziś cardio z rana + teraz lecę zrobić dobre nogi. Dziś klasyczne siady przede mną to liczę na dobre ciężary ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x11kg | 8x13,3kg) 10x14,4kg | 10x14,4kg | 15x12,1kg | 10x18kg 2 Przysiady ze sztangą z tyłu (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x110kg) [...]
13.06.2019 Czwartek (5 tydzień okresu masowego) Tylko cardio dzisiaj, nic więcej. A cardio mimo, że wcześnie z rana na czczo to w taką pogodę człowiek wypoci z siebie hektolitry %-) Dotarły do mnie również suplementy, więc dodatkowo do suplementacji wchodzą: - TUDCA - Niacyna - Cholesterol Pro Dziś jeszcze będę testował bluberry in jelly, ciekawe [...]
14.06.2019 Piątek (5 tydzień okresu masowego) Tak, jak już wspominałem. Dotarły do mnie suplementy, więc uzupełniona suplementacja ;-D Za jakiś czas trzeba będzie ponowić badania i zobaczymy czy sprawdzają się te tabletki. Póki co, dalej cisnę swoje cardio, no i treningowo na mordowni ;-D W końcu też aktywny ok system, to też mogę sobie [...]
15.06.2019 Sobota (5 tydzień okresu masowego) Pozowanie z rana i kolejny raporcik poszedł. Waga w końcu ruszyła do przodu, jest kilogram więcej w odniesieniu do zeszłego tygodnia, więc myślę, że zmian jako takich nie będzie, ale zobaczymy. Później cardio na czczo 25 min i trening, a jako że ok system już aktywny to trzeba było zaliczyć mordownię, [...]
20.06.2019 Czwartek (6 tydzień okresu masowego) Święto, nie święto, ale cardio i trening muszą zostać zrobione! ;-D Uwielbiam, gdy trening przypada w dzień wolny od pracy, wtedy jest ten luz w głowie, zero pośpiechu, a tym bardziej moja siłownia dziś otwarta, więc nic tylko robić swoje! Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi skos góra smith (10x20kg [...]
21.06.2019 Piątek (6 tydzień okresu masowego) Dzień rozpoczęty od rowerka, ostatni dzień do roboty i weeekend! Już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem wolny piątkowy wieczór ;-D A jutro ciężkie nogi, na które nie mogę się już doczekać. Fajnie, by było gdyby ten bark odpuścił, no ale cóż.. trzeba jakoś działać mimo to ;-) Trening: Cardio: 25 min [...]