nie jem

nie jem weglowodanow po calosci, jedynie na sniadanie 2 kromki chleba lub miseczka platkow sniadaniowych + mleko , 2 sniadanie owoce, obiad warzywa + cyc z kuraka/ryba, podwieczorek jogurt naturalny bez cukru z pomidorem lub rzodkiewka, na kolacje mleko + twaróg odtluszczony. M/W tak staram sie odzywiać.

przyrosty mam bo nie jem byle czego ale chce to zmaksymalizować

Tak jak mówi s.m.p.a., nie jem przed treningiem tylko dlatego, że nie chcę mieć wzdęć. Zmieniony przez - Korzennn w dniu 2010-10-24 09:47:45

Myślę że jeśli chodzi o dzienne zapotrzebowanie dostarczam wystarczającą ilość ale widocznie przez czeste wahania dostarczanego pokarmu organizm trochę wariuje a szczególnie po zawodach gdy czasami nie jem a się obżeram :D spróbuje z tym colonem c i zobaczymy co to będzie :) dzięki za szybką pomoc :)

chodzi o to ze od malego nie jem zadnych wazyw i owocow mam to tego jakis niesmak jest cos zeby zastapic wazywa i owoce?

dlaczego białka za dużo?no to ma być redukcja także chyba musze kcal zmniejszyć? zółtek nie jem bo węgle staram się ograniczyc jak tylko moge.więc rezygnuje z zółtek. korzystałem z wzoru, 3 g białka na kg, 200 g wegli,50 tłuszczy

i tak nie jem metki na noc, ale zaciekawilo mnie to. Czemu nie jesc metki na noc?

Diety specjalnej niemam ale nie jem slodyczy i staram sie jesc jak najmniej tuczących rzeczy.Ostatnio cw. 3 razy w tyg: 1)klata + nogi + brzuch 2) plecy + bargi + brzuch 3) biceps + triceps + brzuch A teraz skonczyl mi sie karnet i bialko i niewiem jak cwiczyc i co brac ( jakie bialko i co na brzuszek bo wiem ze nadwage mam xD )

A no i nie jem psa z ryzem, tylko pierś

nie jem duzo kurczka warzywa troche mleka kawa platki owsiane. spodziewalam sie duzego zastrzyku energii a tu nic

hmm zbyt duza powiadasz ?? Przeciez mam ustalone zapotrzebowanie i nawet nie jem tyle co tam wychodzi a tego bialka to biore 3 x dziennie po 20-25 gram

Spokojnie, możesz być pierwszy ;-) Takie podejście do życia "A tam, organizm się uodporni", "a tam, wszystko jest niezdrowe więc mogę wszystko jeść" jest kretynizmem. Są rzeczy mniej zdrowe i są rzeczy szkodliwe. I to jest różnica. Wszystko jest dla ludzi.. niekoniecznie. Ja tam chipsów nie jem już od 4 lat i czuje się z tym faktem świetnie.

Ja też nie jem mięsa w piątek. 350 gramów krewetek już zakupione, ryba w galarecie domowej roboty też jest. Zamień kuraka na smaczne i zdrowe ryby / owoce morza i tyle.

dzięki. Ps. nie jem cipsów :)

ja tam masła ani margaryny nie jem:) a chleb sporadycznie:) jak juz to polewam oliwa albo przecierem pomidorowym....jakims innym czyms mokrym a pewnym

nie jem mięsa, wegetarianizm.

Jak liczyć makro masz wyżej + ew. makro z dodatków jeśli znacząco kaloryczne. > I czy zaszkodzi mi on jakoś mocno jeżeli w ciągu dnia nie jem żadnych słodyczy ani inny tego typu produktów przetworzonych . Gdzieś tak "zaszkodzi" jak gotowane maliny + cokolwiek do niego dodałeś ;) Czyli prawdopodobnie wcale póki rozsądek w spożyciu zachowany. [...]

Nie jem slodyczy

Biorę 1 porcję dziennie, w dni treningowe przed treningiem, w dni nietreningowe przed aero/interwałami. 2h przed i 2h po nie jem węgli.

Wiem wiem bo kilka takich mam... ale nie jem tego badziewia już bo mi sie po tym tylko spać chce.. i musze sie przez to z wykładów zmywać bo zasypiam.. hrhrhr