pałki nie zabierzesz wszędzie... a kastet owszem ja dałem 30 zł.. kiedyś chodziłem z nożem sprężynowym... wszystkie dodatki do wnętrza dłoni też pomagają ale na jednego przeciwnika tylko...
Szczerze, jeżeli nie umiecie się bić to nie pomoże Wam a ni zapalniczka ani kastet. O pałkach nie wspominam bo są dość łatwe do przechwycenia. Ew. jeszcze gaz. Ale i tak jak nie macie dobrej ekipy to jak traficie na prawdziwego kozaka to zrobi akcje z grupą... niestety takie teraz jest życie :/
kastet noszę w ukrytej(podwójnej) kieszeni zewnętrznej kurtki. Po 1. 5 roku treningu na siłowni(typowy masowy trening), zadnego czynnego wysilku fizycznego od czasu skonczenia LO stwierdzam ze moja kondycja jest na 0wym poziomie. Na treningu kravki myslalem ze umre z braku tchu. Potrafilem przepchac plecami jak i rekami w walce kogutów typa [...]
jeśli nie umiesz się posługiwać bronią (nóż, kastet) i nie masz zamiaru jej używać to sobie odpuść takie zabawki. odnośnie skutesznych sztuk walki na ulice było już kilka postów, ale jak Cie spotka 2-ch rosłych murzynów to i tak niewiele ździałasz. Amerykanie sami sobie nawieźli murzynów a teraz ponoszą tego konsekwencje (nieroby, bandyci, chociaż [...]
Jak niewiele umiesz to czego byś na rękę nie założył to umieć więcej nie będziesz. Najwyżej poczujesz sie lepiej ale z tego powodu możesz poczuć się duzo gorzej Trenuj. Da ci to więcej niż kastet. SFD FIGHT CLUB Doradca w Rukopasznyj Boj/Samozaszczita
zycie , w sytuacji kiedy mialbym wybierac miedzy soba a kims 2 razy bym sie nie zastanawial , realia sa inne niz w polsce , noze srubokrety a czasem i gnaty , osobiscie mam palke teleskopowa i kastet czekam jeszcze na paralizator
kastet GARY_25, Pozdrawia. Moderator dzialu Combat / Samoobrona "Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem" member - mafia.suple.hardcor.pl Lame_Hunters.Sq .:ZASMACHA:.
[...] Jeśli będziesz się BRONIł nożem i kogoś zabijesz-całkiem prawdopodobne, że zostaniesz uznany za agresora-bo nóż jest Twój. Jeśli już broń-to prędzej teleskop, nunchaku, kastet-ale nie nóż. Nawet z założenia "delikatne" pchnięcie nożem ktore ma tylko nastraszyć i odpedzic agresora-moze sie okazać śmiertelne-tym bardziej że w szoku [...]
[...] i chaotycznie to wszystko napisałem-przepraszam zdanie : Zacznijmy od tego że nie "pier%ole" jeśli nie mam czymś pojęcia. to zdanie było do dolara.. po tym jak wyjechał z tym pozwoleniem na kastet... co do tego to źle cie zrozumiałem... i myślałem że chodzi ci o jakies magiczne ciosy zadawane kastetem.. ale tak jak piszesz to rozumie
oczywscie ze noszenie kastetu wg polskiego prawa jest nielegalne , do tego oczywscie nie mam zadnych zastrzezen chodzilo mi o starszenie tutaj kogos przez tatarqa ze moze trafic do wiezienia za namaiwanie do popelnienia przestepstwa bo mowil ze wg niego do samobrony najlepszy jest kastet , to jest smieszne , a ta historyjka wyssana z palca o [...]
[...] do przestępstwa i to podchodzi pod kodeks karny.... także się módl, żeby nikt nie posłuchał twojej rady... bo w przypadku gdy np. dziś jakiś koleś wyskoczy na drechów z kastetem.. i się zapytają skąd ma kastet albo kto mu go polecił... to mówi się ten i ten.. i w tym momencie lecisz na dołek.. choćby za współudział.. bo powiedziałeś pare [...]
nie ale kastet to oni psal że mi cos zorbi a co do rodziców to zadna patologia heh jama tylko jednego brata który najlepiej wszytko kasą by zrobił i raczej by mi nie momógl
włącze się w dyskusje wiele razy przy sobie nosiłem kastet ale nigdy go nie użyłem bo jestem zdaniam kto mieczem wojuje od miecza ginie i nigdy bym nie chciał byc nawet drasniety takim kastetem!!
Co do noszenia sprzętu... kastet drogi nie jest... a nie tak trudno dostępny jak się myśli... Mam i się przydaje... tylko ostatnio jak miałem przypał z psiarnią mało brakowało żeby go znalazł ale tylniej kieszeni nie obszukał ufff...
Mialem sprezynowke ale rodzice zabrali ;/ we wlasnej obronie kiedys uzylem i wbilem w udo i teraz chlopak kuleje ;/ ale nie ze specjalnie poprostu w obronie ;/ wiec najlepszy kastet albo gaz