Taki wypad napewno fajny zwlaszcza dla glowy, a gofry napewno weszly tam gdzie trzeba. U mnie może bez takich szalenstw, ale prawie caly weekend nad pięknym jeziorem, 2 dnii off i dzis maly cheat. Z tym ze ja dopiero startuje z robieniem formy a u Ciebie ona już w pelni.
od wt zmieniłam BTW na 120/80/200, czyli dodałam 15 gr tłuszczu kosztem węgli tak jak miałam na początku. Do tego od dwóch dni jem 4 posiłki zamiast 5 i chyba bardziej mi to służy. Wcześniej brałam 2 obiady do pracy i po tym jednym nie zawsze byłam nasycona, stąd ta zmiana. wczoraj: 1. Back Squat 4x12 rest 75 sec 12x30/11x35/10x35/10x37,5 [...]
Wiem, że coraz więcej, ale ja to się do tego chyba nigdy nie przyzwyczaje%-) jestem ciepło i słońcolubna :D Wtorek: w ogóle nie liczyłam, bo byłam na tomografii i nie mogłam jeść ileś godz, więc się rozjechało wszystko, o wiele mniej niź powinnam, 1. Whey, wiórki, orzechy, jaglane 2. Kurczak w sosie pomidrowym, ryż basmati 3. Banan, kawałek batona [...]
Ni ma ostatnio weny do treningów. Jak już idę to staram się dać z siebie jak najwięcej, ale naprawdę ciężko mi ruszyć dupsko. Czwartek: 1. 3 jaja, chorizo, chleb gryczany, papryka 2. Puree z ziemniaków, kurczak pieczony, warzywa 3. Gofry gryczane z jabłkiem i jogurtem greckim 4. Zupa z dynii,z mleczkiem kokosowym, łosoś, chleb gryczany 1 910,0 [...]
wczoraj zjadłam 3 rogale i dziś też 3 %-) jedyny plus, że sama je zrobiłam, ale fit to nie były :D cóź.... ale nie żałuje ;d Środa: 1. jaglane, whey, wiórki, migdały, orzechy brazilijskie 2. Udka z kuraka, ziemniaki, oliwa z oliwek, warzywa 3. Dorsz z grila, ryż, warzywa za mało zjadłam, ale siedziałam do późna w pracy i tak wyszło Czwartek: 1. [...]
gofry wyglądają obłędnie ! u mnie też tłumy ale za chwilę znikną, będą wszyscy grillować, nad wodę jeździć, wakacje itd zauważyłam że największe tłumy są między 17 a 19, później już mniej ludzi jest
nie no, teraz będzie tylko gorzej - niedługo zostaną 2 miesiące do wakacji i wysypią się postanowienia 'schudnąć na plażę' ;-) gofry jak zawsze zachęcające i - mimo że je już tyle razy widzieliśmy - to w ogóle się nie nudzi to gapienie i ślinienie
też myślę, że to wina słodzika. Miss co do Orange to było naprawdę super, ja pojechałam głownie na Kings of Leon i się nie zawiodłam- kiedyś już byłam na nich na openerze i w sumie pewnie jeszcze kiedyś pojadę jak będzie okazja. Inne zespoły też super, chociaż byliśmy tylko na scenie głownej, bo jak nie grali to czekaliśmy w kolejce po picie. Tu [...]
[...] trening. Znaczy dół w sumie jest ciężki mimo małych ciężarów, ale o to chodziło żeby skupić się na nieobciążaniu szyji. Górę trochę trudniej dobrać. dziś po pracy były znowu gofry, a potem pizza gryczano-ryżowa z szynką, mozarellą i oliwkami /SFD/2018/1/26/751bd21b8d3c47b9a58909a17fb3b13f.jpg /SFD/2018/1/26/37e82a6c11da45139b3141034f1f5798.jpg [...]
[...] od 40 kg i wydawało mi się to takie ciężkie, i że to mój max :-D miałam też mega domsy na tyłach po ostatnim, więc utrudniało to. Ogólnie po tym treningu mi się strasznie nogi trzęsły. dziś: 1. Omlet pizza z parmezanem 2. Makaron ryżowy z kurakiem, warzywami 3. omlet pizza z parmezanem+szejk kawowy 4. gofry z bananem, borówkami, polewą z wheya
o nie, tyłka kim nie chce ;D ale bareczkami bym nie pogardziła :DD lexi- legginsy są naprawdę fajne, ale cena bez promocji straszna :-D chociaż teraz jak już jedne przetestowałam to będą kusić ;-) szkoda, że ta wysyłka taka droga- 9 euro. a żeby była gratis to trzeba zamówić chyba ponad 75 euro, trochę przesada. wczoraj: rower 20 km 1. Gofry z [...]
[...] żeby przyjechać z dziećmi. Żadnych imprezowni. Plaże to po prostu dech mi zapierały... Ceny trochę droższe jak w Czarnogórze, ale nie ma tragedii. Śniadania robiliśmy sami- gofry, naleśniki, jajecznica na zmianę. Potem jakaś buła na plaże i obiado-kolacja na mieście. W Breli mieliśmy też piekarnik, wieć robiliśmy nawet pizze, frytki, grzanki. [...]