a dziecko

Jak kazde zawody kulturystyczne, tak samo i ta impreza miala swojego faworyta, a właściwie kilku. Brandon Curry. Cudowne dziecko kulturystyki, którym od razu zaopiekowal się BSN, majacy w swoim zespole Ronniego Colemana i Treya Brewera. Brandon rok wczesniej ukończył te zawody na 2 miejscu i od tamtej pory faworyzuje się go tak mocno na zwycięzcę [...]

[...] heroicznej Matki-Polki??? Ja tam wolę SFD, bo tu się nie pyerdoli I za to Cię kocham Ja to mam czasem wrażenie, że te wszytskie 'matki-srolki' to zaszły tylko i wyłącznie przez wpadke, bo psychicznie nie są przygotowane na dziecko (a niby się mówi, że to faceci są opóźnieni ) Ja lece do szpitala umówić termin usunięcia płytki z nogi, nareszcie

Coraz częściej myślimy o wyjeździe.... Dla 20 paro latki znalezienie pracy z umową na czas nieokreślony graniczy z cudem, w ogóle mieć umowę o pracę to szczęście największe..... a kiedy czas na dziecko....uh po wypłacie mój poziom irytacji wzrósł powinnams ię cieszyć bo mam pracę

[...] zabrakło kasy... A Ty jeszcze masz wiele przed sobą, więc nie mów, że jesteś nikim . Pershing , ja też czuję się zawodowo wypalony. Niemniej, są jeszcze sytuacje, kiedy się cieszę jak dziecko i wykonuję swoją robotę z prawdziwą przyjemnością. Nie jest tych chwil wiele, ale jeszcze staram się je zauważać. Czego i Tobie życzę ! Pozdrawiam!

Ja od siebie dodam tylko, że z Małgosią już się znamy od jakiegoś czasu Przy jej odchudzaniu trzeba przede wszystkim brać pod uwagę fakt, że całkiem niedawno urodziła dziecko, a ciąża jak wiadomo, jest dużym obciążeniem dla organizmu kobiety. W tym przypadku do eliminacji czegokolwiek podchodzimy bardzo ostrożnie, aby mieć pewność, że [...]

Polako z Twarzy jak dziecko Lolinia z sylwetki jak moja siostra A reszta do michy

Siodema jak forma? Ja w tamten poniedziałek po raz pierwszy od chyba 2 miechów na siłce byłem A cieszyłem się jak małe dziecko Tylko lipa bo łydek nie mogę narazie robić bo gips miałem na nodze

a kto mowi ze w pestke? zastanow sie ile wytrzymam po takich nockach z kielonem? moze 7'palne i zasne jak dziecko..

[...] przecież nie istnieją,nie ma problemu,lepiej pjerdolić jak to jest w afryce,o związkach pedałów jakie problemy maja z adoptowaniem dziecka oraz kto z kim sie rucha z gwiazd po katach. a nie no była akcja z mlekiem.kazde dziecko piło mleko w szkole.1% roztwór mleka,ALE ZAWSZE COŚ!!!!!!!!!!!!! Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2011-06-05 13:08:55

z jogurtami to jest tak: jeśli Twoje dziecko nie jest na nie uczulone to znaczy, że produkt jest dobry Tak sie składa, że 90% matek jakie znam ma dzieci z alergiami pokarmowymi, głownie uczulają dodatki oraz nawozy, na alergię na trawę nikt już uwagi nie zwraca. W efekcie to jest tak pomidor od Babci nie uczula, choć jest rozmiaru bankietowego, a [...]

[...] foty a tak na serio - porządny człowiek z tego Krzysztofa. uczciwy, prostoduszny, sczery i wierzy w to co mówi. co z tego, że jest naiwny i ma pomysły, na które wpadłoby dziecko z podstawówki widać, że lekko ułomny na rozumie, to go wykorzystują i trzepią na nim kasę. Krzysiu, SPAM - DOPING jest z Tobą Zmieniony przez - mr wallace w dniu [...]

[...] jeden z zawodników. Zeznał, że po zażyciu tych medykamentów dostał zapaści. Tym zawodnikiem jest Piotr Głuchowski. Opowiada "Gazecie": - Zasłabłem, odprowadzając dziecko do żłobka. Trafiłem do szpitala. Było to w 1998 roku. Wtedy pan trener Filleborn powiedział mi, jakie środki zażywać. Musiałem mu zapłacić za to tysiąc dolarów. [...]

helol w przyszlym tygodniu bede miala orbitrek nareszcie ciesze sie jak male dziecko a narazie ide posmigac na tym co mam

Maximus wlasnie rowerek w moim przypadku sie nie sprawdzil zaczelo ladnie spadac na orbitrekujak odzyskalam go po ponad dwoch miesiacach to cieszylam sie jak dziecko wiem, ze trzeba zmienic caly styl zycia, a nie tylko na chwile zdaje sobie z tego sprawe i tak jestem w szoku, ze przez te dwa miesiace mam tylko kg na plusie bo czasu na dietowanie [...]

A co co? Grypa zoladkowa? Ja mam chore dziecko I dosc wszystkiego Przynajmniej na sredbro sie zalapalam

Harrisem no a ilu Pauli znasz co by do Rondy pasował %-) Ich dziecko by pewnie neck cranki sadziło w sekcji dziecięcej %-)

ide morde obrobić bo sie dziecko mnie boi....i włsoy umyc...a zległabym w wyrze na cały dzien

preria, no właśnie Ty nie masz bladego pojęcia o tym :-) Bo dla Ciebie dziecko i tak byłoby tylko przedmiotem :-) To się nazywa instynkt macierzyński. Każdy czuje go w innym wieku a Ty go nigdy nie poczujesz. Z dziennikiem nie jest normalna ale nie możesz jej obrażać, bo ma 2 dzieci w wieku 24 lat @@-)

A góral jak dziecko płacze: Może już ich nie zobaczę; I starych porzucić trzeba, Dla chleba, panie, dla chleba. Zmieniony przez - darek1805 w dniu 2007-07-22 17:52:29

Queblo - zacznij w praktyce stosować proste kryterium spotykania się z byłymi: Popuści szpary na tym spotkaniu = przyjdę co mi tam. Nie popuści = zostawiłem włączony gaz, podróż służbowa, dziecko mi się rodzi, nieżyt odbytu = sorry nie tym razem. Efekty w praktyce jak złoto, a i nic nie boli.