waga i BF

witam chciałbym sie tylko zapytać czy wagi
http://www.allegro.pl/item319431383__cyfrowa_waga_lazienkowa_z_pomiarem_tluszczu_.html
tego typu rzeczywiście mierzą BF.

proszę o wypowiedz znawców oraz osoby które posiadaj taka wagę

dane powinny byc podobne, z tym, ze nie zawsze wstajac rano masz podobny poziom retencji wody. Zauwaz po twarzy i rekch raz palce sa sztywniejsze a oczy podpuchniete raz nie. To moze powodowac pewne odchylenia w pomiarze. Mysle ze najlepsze wyniki, rzeczywiscie sa po cwiczeniu, pod warunkiem, ze nie bierzesz kreatyny. Jak to pisza o rezystancji ciala ze wlasnie ta metode stosuje sie w szpitalach do okreslenia stopnia odwodnienia przy braniu jakis tam lekow.

Jezeli widac ci miesnie brzucha po treningu to mozesz zalozyc ze masz w tej chwili okolo 12-15% tluszczu. Waga powinna pokazywac mniej wiecej tyle. Zawsze tez mozesz sprobowac suwmiarka pomierzyc sobie grubosc faldek skory, tylko nie za mocno i nie za slabo sciskac, (suwmiarka idealna do tego nie jest, ale zawsze cos) i wprowadzic dane na tej stronie
http://www.linear-software.com/online.html

PS widze, ze producenci podaja dokladnosc metody, a nie swojego urzadzenia, ciekawe tylko czemu na kazdej wadze ma sie inny poziom tluszczu

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-13 09:49:54

Na pewne nie jest to za bardzo dokładnie, bo na jakiej podstawie ta waga mierzy BF? Aha, usuń link bo z allegro wstawiać nie można.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-03-10 07:43:05

to wysyła ponoć jakieś impulsy i w zależności od tego, jak szybko powrócą, to analizuje wode, tłuszcz, mięśnie itd. nie znam się na tym. kiedyś tak było to opisane na aukcji.

właśnie dokładnie o o chodzi.
nie moge niestety juz usunać linka

zastanawia mnie tylko jaki jest próg błedu
czy 1 czy np 5 %?

To powinien producent podac. Wgi te licza na podstwawie pomiaru impedancji ( opornosci) tluszcz ma mniej wody(wiekszy opor), miesnie wiecej (lepsza przewodnosc). Z tym, ze roznice moga byc w zaleznosci od stopnia "nawodnienia" Najlepiej wazyc sie zawsze o tej samej porze.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-10 13:53:25

U mnie w mieście można wykonać badanie aparatem In Body, z tego co wyszukałam w necie: Badanie składu ciała metodą bioelektrycznej impedancji (SBIA) daje możliwość oceny tkanki mięśniowej, tłuszczowej, mineralnej masy kości oraz dystrybucji płynów ustrojowych. Czy ktoś coś wie więcej na ten temat? Warto się wybrać?

Wydaje mi się to lepszym sposobem, raz na jakiś czas zrobić taki pomiar, niż kupować wagę, która nie wiadomo do końca co pokazuje.

Camel to na jedno wychodzi, podejrzewam, ze wielkosc bledy w tych urzadzeniach wynika tylko z jakosci, bo wszystkie korzystaja z tej samej metody pomiaru i zapewne z tej samej formuly przeliczajacej uzyskane wyniki na kokretne liczby. Producenci chwala sie duzymi dokladnosciami, oczywiscie. Tylko ta metoda ma blad jaki pisalam, zel wyniki daje u ludzi odwodnionych, np. po wypiciu kawy, piwa. Z tego powodu warto zwsze przy normalnym stopniu nawodnienia robic pomiar.
Prawda jest taka, ze zaden pomiar nie daje 100% dokladnosci wiec liczy sie generalne wrazenie i warto zawsze korzystac z tego samego urzadzenia by obserwowac efekty.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-10 14:26:49

Mądrze prawisz A Ty u siebie jak to określasz? Niedawno gdzieś się tutaj natknęłam na kolejny kalkulator obwodowy, ale jak mi wyszło z niego bez oszukiwania i zaniżania pomiarów 15% bf, to stwierdziłam, że na pewno nie jest wiarygodny.

Ja caliperem, na podstawie grubosci faldu skory w 3-5 miejscach. Podobno 1% dokladnosci Ale co mnie dziwi, nie kaza kobietom tkanki tluszczowej na pupie mierzyc, widocznie nie chca zawyzac pomiaru
Ja z tymi obwodami to nie jestem pewna, chocby pomiar szerokosci pasa u kobiety ktora rodzila daje wiekszy wynik. Ja przed ciaza mialam 61cm a teraz mimo, ze mam 5mm fald skory na brzuchu, mam 66-67cm, skad przy mierzeniu obwodow wiadomo co jest rozciagnieciem a co miesniem a co tluszczem?

Ten pomiar fałdek wydaje mi się najbardziej wiarygodny z "domowych" sposobów. Bo z obwodami, to tak ja piszesz. Jest przecież jeszcze kwestia budowy, u kobiet to już zwłaszcza. Babka może nie mieć dużo tłuszczu, ale ma budowę typu szeroka talia/brak talii albo szeroką miednicę i wtedy te obwody niczego nie oddają.

Odnośnie fałdy na pupie - może to i lepiej Swoją drogą nie za bardzo sobie wyobrażam za co tam miałabym się złapać,ciężko oddzielić samą skórę od mięśni, brzuch to co innego...

Zmieniony przez - Camel84 w dniu 2008-03-10 15:40:23

ha ha bo to wszystko zalezy od tej tkanki, na brzuchu, rece ladnie sie oddziela, a na pupie i biodrach juz nie, tak samo slabo na klatce piersiowej, trzeba szeroko lapac i na luzie.
Wez jak probowalam grubosc faldy na brzuchu taty zmierzyc to nie dalo sie z tego baniaka chwycic nic Dobrze ze juz teraz duzo schudl .