trening poznym wieczorem

hej,ze wzgledow czasowych mam czas cwiczyc jedynie wieczorem.jem kolacje,potem odczekam 1 godz i biore sie za trening.pozniej prysznic i spac.co radzicie mi jesc po treningu,ale tak zebym nie przeszkadzalo mi to poznien w zasnieciu.ogolnie radzi sie przciez niczego nie jesc 1,5 godz przed spaniem

jak to się nie radzi jeść niczego 1,5h przed spaniem? ... właśnie wszędzie radzą przed samym snem jeść... duże ilości białka wolnowchłanialnego... np biały ser (białko- kazeina) + łyżka oleju (zdrowego, z oliwek) dla spowolnienia wchłaniania... jeżeli nic nie zjesz przed snem, a wcześniej zrobisz trening to na nic Ci ten trening... jedynie doprowadzisz mięśnie do katabolizmu. chyba nic nie czytałes

Generalnie przed samym snem nie powinno sie jeść. Ja spożywam białko na 2,5 godziny przed pójściem spać, no ale jeśli wcześniej masz trening to obowiązkowo musisz coś zjeść.

Ja niekiedy twarozek to juz w luzku szamam, posiłek "przed snem" powinno się jeść zaraz przed snem, ja zawsze szamam kilka minut przed położeniem się spac

Zmieniony przez - Rodic w dniu 2007-02-04 08:55:20

zib23 dlaczego nie powinno się jeść ?? ja jem posiłek białkowy 15-30min przed snem

No ja jakoś lepiej zasypiam jak odczekam chociaż te 2 godziny. Nie widzę sensu jedzenia tóż przed snem.

"No ja jakoś lepiej zasypiam jak odczekam chociaż te 2 godziny"


WIDZISZ TOBIE TO SŁUŻY ALE 90% UŻYTKOWNIKÓW LEPIEJ JAK POSTĄPI JEDZĄC 15-30MIN PRZED SNEM :

NIE WIDZISZ SENSU ?

- W PRZYPADKU REDUKCJI JEST KONIECZNE JEDZENIE BIAŁKA PRZED SNEM ŻEBY Z RACJI UJEMNEGO BILANSU KALORYCZNEGO NIE ZJADŁ NAS NOCNY KATABOLIZM

- JEŚLI SPORO TRENUJEMY TO J/W JEST TO WSKAZANE

-JEŚLI CHODZI O PROBLEMY ZE SNEM TO MOŻESZ SZUKAĆ JEŚĆ COŚ LŻEJSZEGO NP. SEREK WIEJSKI

-JESZCZE JEDNO ZE SNEM , ORGANIZM SIĘ PRZYZWYCZAI JEŚLI BĘDZIESZ TAK ROBIĆ CODZIENNIE I W KOŃCU PROBLEM ZNIKNIE

-W NOCY ORGANIZM SIĘ REGENERUJE I ROŚNIE , WIĘC AMINOKWASY WE KRWI SĄ BARDZO POŻYTECZNE

-JEMY TWARÓG KTÓRY WCHŁANIA SIĘ 7-8H ŻEBY PRZEZ CAŁĄ NOC DOSTACZAŁ NAM AMINOKWASÓW DO MIĘSNIE , PRZYKŁADOWO MIĘSO WCHŁANIA SIĘ 2H I JEDZENIE JEGO NA NOC MIJA SIĘ Z CELEM



jeszcze troche mógbym popisać ale NIE WIDZE SENSU


pzdr

ja jak nie mam w lodowce akurat twarogu to jem jajka , dobry pomysł ?

No ja jem twaróg przed snem, ale zawsze w środku nocy sie budzę i też wówczas zjadam 100 gramów twarogu, żeby nie być głodnym.

"ja jak nie mam w lodowce akurat twarogu to jem jajka , dobry pomysł ?"

jak jesz jajka CALE, to dobry pomysl (zoltka spowolnia wchlanianie)

chociaz gdzies tu na forum czytalem, ze jajka tez wchlaniaja sie dlugo (kolo 6 godzin) i chyba o tym pisal quazar

bialko jaj to bialko rowniez wolnowchlanialne wiec cale jajka to dobry pomysl (tylko pamietaj zeby je najpierw ugotowac) -----> surowych nie polecamy pic