Szacuny
13
Napisanych postów
350
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9408
cześć, krótko i na temat
ostatnie 3 miesiące miałem przyjemność trenować "szermierczo" nóż na nóż w formule praktycznie sportowej
interesowałyby mnie obecnie:
sekcje combatowe/KM na Śląsku, które PROWADZĄ ZAJĘCIA W WAKACJE, na których przerabiana jest solidnie tematyka nóż vs. gołe ręce, czyli tzw. obrona przed nożem.
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Nie ma czegoś jak obrona przed nożem na gołe ręce. Przed szantażem nożem w sytuacji statycznej i owszem. Czym się kończą obrony przed nożem bez broni można pooglądać na wielu filmikach zamieszczonych w necie i wynika z nich, że agresor z nożem jeżeli się uprze, to z gościa broniącego się bez sprzętu ( czasem nawet i broń mu nie wystarcza)może zrobić krwawy befsztyk.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
13
Napisanych postów
350
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9408
absolutnie zdaję sobie z tego sprawę. aczkolwiek jest dosłownie kilka sposobów, które mają szansę się udać w konfrontacji na pełnej szybkości.
chciałem podłapać przez najbliższe 3 miesiące jak najwięcej technik, żeby potem sprawdzać je w sparingach.
Szacuny
13
Napisanych postów
1410
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13811
Nie ma takiej sekcji. Która robi tylko nóż.
Jest to tylko dodatek do KM i innych systemów. I jako dodatek ćwiczony.
No i robi się to statycznie, jak pisał słaby.
Jest kilku chłopaków w Zabrzu, którzy sparują co niedzielę. Znajdziesz namiary na konkurencyjnym forum.
No i Kraków. Nie znam nic bliżej.
Szacuny
10
Napisanych postów
75
Wiek
12 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
558
Trudno to ludziom się jest mentalnie zmienić, a ćwiczenia są po to aby obrona była łatwa i skuteczna, nie tylko przed ostrzem.
Co to znaczy zbyt dużo zmiennych?
Szacuny
13
Napisanych postów
1410
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13811
Czar mówienia że obrona przed nożem istnieje, pryska gdy zaczyna się zabaw np. schock knifem lub lekko ostrym nożem.
Piszę że zbyt dużo zmiennych bo tak jest. To jak rozmawianie o tym co byśmy mogli zrobić i jakie techniki możemy zastosować gdy jest już po walce.
Gdybanie nie ma sensu bo to tylko teoria. I mówienia że można zrobić to lub tamto jest bez sensu.
Nie wiem czy udało mi się wyjaśnić co mi po głowie chodzi, ale mam nadzieję że tak :)
Szacuny
142
Napisanych postów
1829
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
27695
QUEBLO SOG
Co do obrony gołymi rękami przed nożem, to . Jak gościu zacznie inaczej machać niż na tych "pokazach" to Cię potnie i będzie tyle. Ludzie się przed pięściami nie potrafią dobrze obronić, a co dopiero przed nożem w sytuacji zagrożenia..