sztuczne "mięśnie"

Witam. Mam do was takie nietypowe pytanie otóż w U.S.A. bardzo popularne są operacje polegające na wszczepianu pod skóre sylikonów ,dzięki którym wygląda się jak kulturysta. Są to wkładki na klate i na bicepsy-najczęściej. Co myślicie o takich gościach? Bo mnie to osobiście denerwuje , że oni wystawią kase na stół i mają to co chcą. A wszyscy inni muszą ciężko na to pracować na siłowni.

Dziwny teamt wogóle ale chyba każdy wie co ludzie myśla o jednym takim jak Greg Valentino.Dla większości jest on po***em no ale cóż zdażają się wyjątki. A po za tym powiedz co z tego że mają sylikon jak niemają ani mózgu ani siły anie twarości i definicji więc po co to komu?? niewiem ??

pierwsze słysze o czymś takim
jak cię denerwuje, że musisz ćwiczyć, to też sobie coś wszczep pod skórę, powodzenia.

nie słyszałem może foty jakieś?

swoją drogą to musi być łach z kolesia wyglądającego na dużego który zero siły ma=)

a poważnie to jekieś upośledzenie chyba...

ja wole miec w kablu wypracowane 40 cm i miec satysfakcję niz miec 50 i nie kiwnac palcem!

no lepiej mieć wypracowane 50 a później rzeźbić,rzeźbić i rzeźbić=)

Nic im to nie da nie ma elegnackiej definicji miesnia,a to istotne,a co najwazniejsze zero siły.Tak jak przedmówca pisał lepsze wypracowane 40cm w łapie niz np:50 cm wkute w łape bez żadnej checi ciezkiej pracy.By uzyskac dobrą sylwetke trzeba duzo pracy,nie ma skrótów
Zobaczysz jak oni bedą wyglądac za pare lat,a ich zdrowie napewno na tym nie skorzysta no i jeszcze siły nie ma,poprostu żałosne.

na mtv bylo o kulturyscie, ktory nie mogl sobie zrobic definicji lydek, ciagle mu odstawaly od reszty ciala choc je katowal non stop to sobie w koncu wszczepil implany w lydki i cos tam wygral jakis konkurs dzieki temu

MKD - widzialem ten program kumple sie z typa smiali,ze ma cycki w lydkach ...

implanty w miesniach to temat bardzo stary
glownie laduje sie towar w lydki bo na ich ksztalt w skrajnych przypadkach nie mamy wplywu