"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź"O sporcie jesteś pokojem"
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
Dobrze jest nie mieć nawyku patrzenia na podłogę, bo nasza głowa trochę waży (a właściwie to jest nawet ciężka), i trzeba się nauczyć trzymać równowagę z głową wyprostowaną. Poza tym jest dużo łatwiej, jak się wstaje on razu z prostą, 'punktem', mozna sobie dodatkowo pomoc i wyobrazac ze cos ciagnie za nitke do gory za czubek glowy, a i nie przechylac korpusu do tylu - ma byc lekko nad nogami, tak aby nie 'osadzac' sie na swoich biodrach.
Jak masz bardzo dobrze opanowane wszystkie elementy na płaskim, wykonywane w swojej własnej dynamice, to potem łatwiej je zrobić w innej dynamice (np. narzucone liczenie, itd.), czy na równoważni.
Na równoważni też trzeba te elemnty poćwiczyć w swojej własnej dynamice, czyli tak jak pasuje, zwolnić, gdzie się czujesz niepewnie, przeanalizować, itd.
Osobiście polecam jeszcze często ćwiczenie rzeczy na równowage z zamkniętymi oczami, na płaskim - oczywiście, nie wszystko się da, ale co można
A tak w ogóle to najwyżej spadniesz
Generalnie najważniejsza jest zawsze świadomość i wyczucie tego, co się robi, nawet w momencie upadania.
...Only thing to do is jump over the moon...
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
jak bedziesz juz umiała zrobic to co potrzebujesz to bedziesz pewna ze sie uda i nie bedzie obawy ze spadniesz
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
No kiedy wlasnie jest dokladnie na odwrot - zlecisz, jak bedziesz patrzyla na podloge
A jak od razu bedac nisko zlapiesz wzrokiem punkt, i bedziesz miala prosto glowe, to potem bedzie juz ok - glowa swoje wazy i jak ja bedziesz pozniej probowala wstawic na swoje miejsce, to po prostu stracisz rownowage. To jest w sumie dosc latwo skorygowac - trzeba sie skupic na tym, gdzie patrzec.
Moim zdaniem najwazniejsze jest wyczuc linie (relacje) "glowa - kosc ogonowa", i wtedy wywazyc srodek ciezkosci (centrum). Nogi i rece dojda wtedy same
...Only thing to do is jump over the moon...