jakieś 3 tyognie temu zacząłem biegać. Niestety skręciłem staw skokowy i lekarz zabronił przez dwa tygodnie biegania. Z racji tego, że się odchudzam nie chciałbym przerywać treningu i diety. Prosze Was o poradę co można ćwiczyc aby chudnąć, wyłączając ćwiczenia jak bieganie i jazda na rowerze.
Kiedyś 3 razy w tygodniu ćwiczyłem sobie coś takiego: 20 pompek, 20 przysiadów, 20 brzuszków, 20 unoszeń nóg (nie wiem jak to się dokładnie nazywa i troche ćwiczeń na pośladki, też jakieś 20. Po takiej serii minuta przerwy i od nowa. Wytrzymywałem róznie, od 4 do 8 serii. Czy takie ćwiczenia mogą być zamiennikiem tymczasowym biegania - spalania tłuszczu? Myślałem jeszcze o pływaniu, woda w jeziorach już jest akurat :)
Bardzo proszę o pomoc.
P.S. Czy są jakieś witaminy/składniki odżywcze które wzmacniają stawy?