Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
27
Witam
trenuję w siatkówkę od 3 lat, od niedawna zapisałem się do pobliskiego klubu. Często mam tak na treningach, że albo znajdę złoty środek na dobry atak i zagrywkę z wyskoku, a raz tak, że po prostu nic nie wychodzi Wcześniej trenowałem dużo wyskoku, za dużo, bo jeden z zawodników powiedział, że wyskok mam wystarczający, tyle że przez brak koordynacji nie mogę go wykorzystać w 100%.Jakie dobre treningi polecicie na koordynację i gibkość? I jakie macie porady co do techniki na zagrywkę z wyskoku?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Najważniejsze jest abyś jak najwięcej grał, ogranie jest kluczem do powtarzalności ataków i stabilnej formy. Najczęstszym błędem kogoś kto zaczyna jest zły wyskok względem ustawienia do piłki-być moze odbijasz sie za bardzo do przodu zamiast do góry i nie masz piłki przed sobą? Z tego co piszesz jestes w klubie, wiec porozmawiaj o tym z trenerem, my nie widząc jak grasz niewiele możemy powiedzieć.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
27
To że mam piłkę za bardzo z plecami to też jest problem. Ale jeszcze nie jestem zgrany wogóle z nimi, może to kwestia czasu.
Kiedyś grałem z takim dobrym kolesiem, niższym ode mnie ale pięknie uderzał technicznie. Nawet jak piłka nie była wyskoko wystawiona to zawsze atakował ją mocno i tak, że podkręcał ją nadgarstkiem na maxa i zawsze wpadała w pole. Miałem okazję go obserwować i zawsze próbowałem naśladować jego ruchy. Kiedyś właśnie dzięki niemu miałem świetną formę bo był dla mnie takim trochę wzorem, niestety, przestał grać i wogóle zapomniałem jak się piłkę uderza. Taką technikę chciałbym mieć, ale nie mam koordynacji i gibkości.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hmm, nie wiem dokładnie o jakiej gibkości mówisz, bo o ile nie jestes całkowitym drewnem to siłą fizyczną i ograniem można dojść do atakowania na dobrym poziomie. Robisz nabieg, dokładny i mocny wyskok, a w locie musisz zadziałać jak struna-odginasz mocno plecy i lekko nogi po czym dynamicznie robisz to samo w drugą stronę(tu nie trzeba dużo gibkości-kluczem jest siła pleców i brzucha) no i walisz. Jeżeli problemem jest nadgarstek to stań przed ścianą i rób zbicia uważając na dobre nakrycie piłki i staranny ruch ręką. Dokładnego kierowania piłki po kierunkach nadgarstkiem nauczysz się po prostu grając-potrzebny jest blok przeciwnika ;)
Zmieniony przez - tit_num w dniu 2010-10-10 17:43:29