...
Napisał(a)
Niger KOMPLETNIE NIE PRZEJMU SIE WAGĄ, a przede wszytskim sie NIE WAŻ!!!!jesteś na początku właściwej drogi, podporządkuj się zdrowym zasadom, a będzie tylko lepiej, organizm Twój potrzebuje teraz czasu na spokojne wejście w odpowiednie tryby, ważenie się teraz jest bezsensu, niepotrzebnie sie denerwujesz. Poczekaj cierpliwei aż się przestawi
...
Napisał(a)
To niedzielę zobaczymy czy cos tłuszczyku się już wytopiło . To wezmę 100g bananka i dorzucę tłuszczu,ok? Z suplementacji to wiesiołka jeszcze muszę kupić. Po treningu spróbuje spotkać sie z tata i kupić.
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
...
Napisał(a)
Nie wiem czy to nie za szybko na zmiany, ja osobiście poczekałabym dłużej na efekt poczatkowy, ale jak coś ruszy to wiadomo ucieszy bardzo!
...
Napisał(a)
Myślisz że 6 tyg to za wcześnie na zmiany? Już po treningu, tyle że skończył mi sie karnet i poszłam na inną zobaczyc jak jest bo 1 wejśćie było za free.
TRENING A:
rozgrzewka - bieżnia 5 min
1.przysiady z hantlami 3x15 7/8/9 (jeden)
2.wykroki z hantlami 2x15 na nogę 9/10/15 (jeden)
3.wyciąg dolny 2x15 na nogę 23/27
4.wyciskanie hantlami na ławeczce 3x15 6/7/7
5 wyciąg górny 1x15 50 a potem 2x15 na jakiejś maszynie 36/42
6.unoszenie nóg leżąc
7. spięcia 2x20
1.zmęczyły tak że ostatnie powtórzenie 3 serii ledwo zrobiłam
2. pierwsze 2 serie ok a przy 3 to mega ciężko było na dodatek ledwo trzymałam te hantle
3. skupiałam się na technice i było lepiej niż zazwyczaj
4. tu też było na maxa
5. nie wiem czemu ale jakoś tak lekko było na wyciągu ta pierwsza seria choc nie wiem jakie obciążenie miałam wcześniej; kiedy miałam już zaczac robić 2 pojawił sie trener z siłowni i stwierdził, że ma iść na maszyne tak jak inne panie bo moge sobie zrobić sobie krzywde wtf? nie chciałam sie kłucić wiec poszłam
6. tak jak jeszcze mies temu cieżko mi sie robiło tak teraz to jest niczym odpoczynek
7. nigdy mnie to nie męczyło
20 min orbitrek , w sumie jak skończyłam to żałowałam że nie poszłam na bieżnie bo nie byłam padnięta, choć z drugiej strony to nawet od chodzenia stawy przy kostce mnie bola jak jest tak ciepło. No cóż, sama sobie na to zasłużyłam jedząc jak świnia, taki los grubasa ehh...
TRENING A:
rozgrzewka - bieżnia 5 min
1.przysiady z hantlami 3x15 7/8/9 (jeden)
2.wykroki z hantlami 2x15 na nogę 9/10/15 (jeden)
3.wyciąg dolny 2x15 na nogę 23/27
4.wyciskanie hantlami na ławeczce 3x15 6/7/7
5 wyciąg górny 1x15 50 a potem 2x15 na jakiejś maszynie 36/42
6.unoszenie nóg leżąc
7. spięcia 2x20
1.zmęczyły tak że ostatnie powtórzenie 3 serii ledwo zrobiłam
2. pierwsze 2 serie ok a przy 3 to mega ciężko było na dodatek ledwo trzymałam te hantle
3. skupiałam się na technice i było lepiej niż zazwyczaj
4. tu też było na maxa
5. nie wiem czemu ale jakoś tak lekko było na wyciągu ta pierwsza seria choc nie wiem jakie obciążenie miałam wcześniej; kiedy miałam już zaczac robić 2 pojawił sie trener z siłowni i stwierdził, że ma iść na maszyne tak jak inne panie bo moge sobie zrobić sobie krzywde wtf? nie chciałam sie kłucić wiec poszłam
6. tak jak jeszcze mies temu cieżko mi sie robiło tak teraz to jest niczym odpoczynek
7. nigdy mnie to nie męczyło
20 min orbitrek , w sumie jak skończyłam to żałowałam że nie poszłam na bieżnie bo nie byłam padnięta, choć z drugiej strony to nawet od chodzenia stawy przy kostce mnie bola jak jest tak ciepło. No cóż, sama sobie na to zasłużyłam jedząc jak świnia, taki los grubasa ehh...
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
...
Napisał(a)
Pamiętaj że przysiady to najważniejsze ćwiczenie w tym planie, nie daj sobie nigdy wcisnąć żadnego smitha itp:)
Nie zapomnij o probiotyku wśród suplementacji.Niedługo zmienię Ci plan treningowy - wtedy temu instruktorowi w ogóle oczy z orbit wyjdą;p
Nie zapomnij o probiotyku wśród suplementacji.Niedługo zmienię Ci plan treningowy - wtedy temu instruktorowi w ogóle oczy z orbit wyjdą;p
...
Napisał(a)
Będę sie bić ale nie dam sobie wcisnąć więcej tak tam nie pójdę bo tak średnio mi się podobało. Był tam taki jeden, którego Daga określiła by mianem "karka" to w sumie gadał tak głośno że w całej sali było go słychać i przechwalał się tylko swoją wiedzą a jakiemuś facetowi radził żeby wcinał 4! odżywki białkowe dziennie, na mnie z kolei patrzył jakby nigdy nie widział dziewczyny ćwiczącej z cieżarami i nie było to miejsce dla mnie. Zastanawiam się czy nie pójść w czw do Platinum zobaczyć jak jest bo tam gdzie wcześniej chodziłam to już raczej nie pójdę bo może jest ładnie ale nawet sztangi nie ma a z hantli najcięższy ma 10kg a to nie było by rozwojowe.
I jeszcze poprawiona micha:
Zmieniony przez - niger w dniu 2012-05-29 19:10:29
I jeszcze poprawiona micha:
Zmieniony przez - niger w dniu 2012-05-29 19:10:29
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
...
Napisał(a)
Niger 6 tygodni to faktycznie może sie coś ruszyć, ale z tego co widzę długo byłaś na okresie obczajówy. Teraz poleci
Z siłowni w PN osobiscie polecam sprawdzona mordownię "HULK" tam przyzwyczajeni do kobitek pizgających ciężarami + swojski klimat, dużo sztang różnych i obciążenia nie zabraknie..
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-05-30 00:14:16
Z siłowni w PN osobiscie polecam sprawdzona mordownię "HULK" tam przyzwyczajeni do kobitek pizgających ciężarami + swojski klimat, dużo sztang różnych i obciążenia nie zabraknie..
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-05-30 00:14:16
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
O jest tu troche ludzi z poznania na forum, a Zyrafka ma doswiadczenie to cie moze podszkolic
...
Napisał(a)
Dzisiejszy trening:
bieżnia 5min
MC 3x15 23/28/33progres
wykroki 2x15 na nogę 15/15 progres
prostowanie nog siedząc 3x15 mega ciężko mi szło
uginanie nog leżac 2x15 nie byłam w stanie zrobić 3 :(
rozpiętki 3x15 5/5/5 pracuje nad technika, było trochę lepiej niż ostatnio ale wciaz duzo do poprawy
wyciąg dolny do brzucha 3x15 20/20/20 gorzej niż ostatnio
bieżnia 20min
Generalnie dzisiaj nie miałam za bardzo siły, progres nastąpił tylko w 2 pierwszych ćwiczeniach,a w pozostałych regres :(
bieżnia 5min
MC 3x15 23/28/33progres
wykroki 2x15 na nogę 15/15 progres
prostowanie nog siedząc 3x15 mega ciężko mi szło
uginanie nog leżac 2x15 nie byłam w stanie zrobić 3 :(
rozpiętki 3x15 5/5/5 pracuje nad technika, było trochę lepiej niż ostatnio ale wciaz duzo do poprawy
wyciąg dolny do brzucha 3x15 20/20/20 gorzej niż ostatnio
bieżnia 20min
Generalnie dzisiaj nie miałam za bardzo siły, progres nastąpił tylko w 2 pierwszych ćwiczeniach,a w pozostałych regres :(
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
Poprzedni temat
Plan treningowy dla poczatkujacego
Następny temat
Brak progresu.
Polecane artykuły