Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
75
mam 21 lat przez 4 lata do 17 roku zycia uprawiałem boks. Miałem w nim jakies tam drobne sukcesy na szczeblu wojewudzkim-ale nie o tym chcaiłem.
Obecnie mam zamiar zaczac cwiczyć boks tajksi i bjj, jest tylko mały problem moje kolano nie jest w zbyt dobrym stanie.Było ono 2 razy skrecone. Za pierwszym razem miałęm zrobiony rezinans i okazało sie ze nic powaznego sie z nim nie stało. Za drugim razem lekarz nie kazał mi robić zadnych badń. teraz pytanie jak bardzo kontuzjogenne(chodzi oczywscie o staw kolanowy) sa oba style???
"Czasem gdy wychodze na spacer, przypinam do boku szpadę.Ale gdy napada na mnie bandyta,chowam broń i wyciągam laske. Laska wzbódza litosc"
W.A.
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
Jeśli kolano rzeczywiście jest w kiepskim stanie to gorzej trafić byś nie mógł. W BJJ są dźwignie na kolano a w boksie tajskim jest duży nacisk na lowkicki. Idź do lekarza i przedstaw mu charakterystyke obu stylów.
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
Jeśli uważasz że mocne kopnięcie które na bank dostaniesz w kolano, nie rozwali ci go to idz na taja. To samo tyczy się BJJ: mocna dźwignia nie zniszczy kolana to możesz sie zapisywać.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
75
znaczy sie za pierwszym razem uszkodzona zostałe łekotka.jednak badania rezonansowe stwrdziły ,iz było to uszkodzenie niewielkie... a kolano powinno wrucic do stanu poprawnego po okresie 4 miesiacy.
Obecnie w stawie posadam małą niestabilnosc- ale lekarz niepotrafił jednosznacznie okreslic czym ona jest powodowana.niewykluczone ze znacznym ubytkiem miesni łydni i uda.Na chwile obecną skonczyłem 3 rachabilitcje-ta ostatnia trwała 4 miesiące i róznice w masie miesnowej pomiedzy nogami są praktycznie niezauwazalne.Jednak odczuwam czsaem podczas treningu dyskomfort.
Jescz jedno pytanie czeu na zdjeciach z rezonansu magnetycznego mozna oceniec stan wiązadeł krzyzowych czy tylko łekotki??
"Czasem gdy wychodze na spacer, przypinam do boku szpadę.Ale gdy napada na mnie bandyta,chowam broń i wyciągam laske. Laska wzbódza litosc"
W.A.
Szacuny
9
Napisanych postów
2712
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30062
z mojej strony mogę tylko powiedzieć że po takim czasie rehabilitacji nie zapisuj się od razu na SW, szczególnie tak wymagające jak MT albo BJJ. zacznij powoli od jakichś spokojnych treningów - biegi jeśli możesz a lepiej rower pewnie, delikatny powrót do formy, a za pare miechów jak bedzie ok idź do lekarza, pogadaj z nim, niech ci przepisze odpowiedni stabilizator i do dzieła.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
75
Biegać raczej nie powinem( lekko uszkodzona łekotka w przeszłosci). Ostatnia moja rechabilitacja polegała na poczatku na rowerku-robiłęm dzennie po 80 kilometrów. dzeki za rade odnosnie pływania całkowicie o nim zapomniałem:).
a i jescze jedno pytanie to po jakim czasie rechabilitacji polecacie rozpoczac treningi(oczywiscie tak hipotetycznie)???bo ja już jestem gdzies 6 miechów po urazie ale musze tez dodaac ze przez ten czas nie zbijałem bąków:)i w sumie mam dylematy ile jescze czekać
"Czasem gdy wychodze na spacer, przypinam do boku szpadę.Ale gdy napada na mnie bandyta,chowam broń i wyciągam laske. Laska wzbódza litosc"
W.A.