poziom bf a tracenie tkanek

czy prawdA jest, że gdy mamy więcej tkanki tłuszczowej trudniej jest zdobywać tkankę mięśniową? i czy u osób z dużym bf trudniej jest zredukować tkankę tłuszczową tak, żeby nie tracić mięśniowej(chodzi mi o to czy u otyłych więcej leci mięśni na redukcji niż u osób bardziej 'mięsistych'?

Bazując na programie:
http://members.chello.pl/j.polaczyk/kalk.swf

Otrzymałem wynik:
BF % - 23
Masa tłuszczu - 21

Szczerze to sam nie wiem jak to interpretować... Póki co nadal dąże do zwiększenia masy ciała. Choć chcę również uniknąć zbędnej ilości tłuszczu. Jakieś sugestie?

Osoby z niskim set-pointem i niskim %bf będą zyskiwać więcej suchej masy mięsniowej a mniej tłuszczu. Osoby z wysokim set-pointem i wysokim %bf na odwrót.Jeżeli ma się %bf powyżej set-pointu to na redukcji będzie się tracić więcej tłuszczu niż mięsni, im dalej w dół od set-pointu, tym więcej stracisz mięśnia. Nie powinno się też przekraczać 15%bf, a najlepiej zostać w zakresie 10-12% (ale to już nie każdemu jest dane)

charon a nie wydaje ci sie ze taki bf% jaki podales nie jest w zasiegu wiekszej czesci spolecznosci ?? nie chodzi mi o mnie bo ogolnie szczypior jestem, ale o przecietnych zjadaczy chleba( chyba ze mowiles o osobnikach ktore cos cwicza, choc i u tych to roznie bywa z bf%) jak Cie zle zrozumialem to sorki

Mówisz o tym 10-12%? Wcale nie tak łatwo jest być na diecie z dodatnim bilansem,robić masę i pozostawać właśnie w tym zakresie.

wlasnie o to mi chodzilo, ze raczej ciezko jest utrzymac taki bf% robiac mase, pozdro

Dlatego napisałem (ale to już nie każdemu jest dane) - miałem tu na myśli genetykę. Nie powinno się jednak przekraczać tych 15%, ponieważ wraz ze wzrostem %bf wzrasta oporność na insulinę i wzrost tkanki tłuszczowej sam tak jakby się napędza

A to wszystko przez rezystyne Wlasnie o tym czyatlem w podreczniku histologii

jeśli mozna wtrącić 3 grosze ... wcale to nie takie trudne robić masę przy relatywnie małym przyroście tłuszczu - wystarczy trzymac w ryzach skoki poziomu insuliny poprzez niespożywanie produktów o wysokim IG i zmniejszeniu ilości węgli a zwiększeniu ilości tłuszczy. Przykładowo u mnie przyrost 5 kg mięśni był możliwy przy przyroście tłuszczu o 2%. I tak jak Charon pisał, nie ma sensu tyć powyżej 15% bo potem zrzucając straci się bardzo dużo zbudowanych mięśni. Jak się zbliżasz do 15% to znak że czas kończyć robienie masy (no chyba że chcesz być największy na podwórku, to robisz dalej i zostajesz tucznikiem hrhr)

Nie tylko, do tego dochodzą m.in. interleukina 6, adiponektyna, TNF-alfa i prawdopodobnie parę innych o których ja nie wiem i których jeszcze nie odkryto. Ale największym winowajcą jest insulina.

Eh widac ze Twoja wiedza jest bardzo duza gratuluje

a mnie ciekawi jak się ma set point vs settling point odnośnie pytania...