potrzebuje ksiażki odietetyce i fizjologii

Potrzebuje książki nt dietetyki. Dokładniej jak "fachowo" układać dietę, jak poszczególne składniki odzywcze wpływaja na nasz metabolizm itd. O ile są takie ksiazki to ukierunkowne w stronę ćwiczeń siłowch/ kulturystycznych.

Znalazłem jednego interesującego posta na ten temat jednak tam o ksiązki pytała się osoba zupenie zielona w temacie. tak więc najpierw podano mu książki zaawansowane ( Biochemia Harpera ) , a następnie cofnięto go doi podstaw ( książki z liceum )
W końcu nie dostał tam takich naprawde konkretnych przykładów.

Ja maturkę ( 2 lata temu ) pisałem z bilogii więc jakies tam pojęcie o składnikach odżywczych, metaboliźmie, fizjologii mam.

Dodatkowych informacji dowiedziałem się z forum.
Chciał bym żeby ksiązka napisana była po polski ( niby nie mam problemów z ang. ale jak kiedyś dorwałem taka ksiązke to sie nieźle namęczyłem), ale przedewwzystkim w sposób zrozumiały.

Aha interesują mnie tez wszelkie książki związane z fizjologią i suplementacją (dozwoloną). ( to tak żeby nie zakładac podobnego posta w innym dziale )

Rzecz jasna moge isc do księgarni i kupić jakąś książke, czy poszukac na allegro. Ale z doświadczenia wiem ze w takich przypadkach dobrze jest sie kogoś poradzić, bo z reguły jest kilka takich książek, które w możu wiedzy na dany temat poruszaja naistotniejsze tematy, i sa najlepiej napsiane.

Ciezko znalezc ksiazki traktujace o dietetyce zwiazanej ze sportem poniewaz autorzy ksiazek maja rozne zdania w tej kwestii i nie ma jakiegos jednego wzoru. Biochemia Harpera to podstawy ktore powinienes w jakiejs czesci poznac zeby zrozumiec pewne rzeczy. Nie jest ona latwa, mozesz poczytac tez Biochemie Kączkowskiego, Chemie żywności Sikorskiego a w szczegolnosci Biochemie Steyera . Mysle, ze sa troche latwiej napisane. Jezeli chodzi o zrodla zwiazane z dietetyka i treningiem to polecam szczegolnie publikacje Lyle McDonald'a, jest tego troche.

hmm rozumiem, a możesz tak w skrócie przedstawic spis treści, albo ogólnie jakie zagadneinea sa poruszone w tek książce ( w tej łatwiejszej )

Co do przyswajania wiedzy z ksiązek- zdaje sobie sprawę, że bichemia nie jest łątwą nauką, szczególnie na pojawiające się wniej fachowe sformuowania. Chodzi mi o taką książke którą zrozumie osoba nie związana z naukami w tym kierunku.

Podam ci taki przykład- ja ostatnio miałem egzamin z Prawa wspólnotowego- wykładowca podał nam 2 książki.
Jedna napisana była przez neigo, druga natomiast przez innego autora.
Obie książki mówiły dokładnie o tych samych zagadnieniach, jednak książka mojego wykłądowcy napisana była taki językiem że wręcz wciągała. Tą drugą natomiast musiał bym chyba ze 3 razy przeczytać żeby naprawdę wszystko zrozumiec.

A tak w ogóle- to czy faktycznie musze ruszac biochemię? Nie wystarczy jakaś naprawde dobra publikacja z zakresu dietetyki ?

tak w ogóle to proponował bym podiweszenie posta ( w kazym dziale ) w którym uzytkowicy zamieszczali by książki warte uwagi w danym temacie

Mysle, ze jest konieczne, szczegolnie podstawy. Poszukaj w ksiegarni Biochemie Steyera, jest najlatwiejsza i ma duzo obrazkow Tania tez nie jest, wiec najlepiej pozyczyc gdzies z biblioteki lub od kogos.

Masa podawał gdzieś w dziale progress tytuły książek związanych z tym tematem

https://www.sfd.pl/PYTANIE_DO_MARKA.C.-t370489.html
Macie tu zestaw. Nawet zadałem pytanie ale nikt nie odpowiedział. Domer jeśli byś mógł doradzić jakąś literaturę dla mnie ?
Byłbym wdzięczny

Oplaca sie, lub wypozyczyc i skserowac, taniej wyjdzie. Do tego ta jak pisalem wyzej bichemia, na ktorej wszystko sie opiera.

Dzięki wielkie.

hmm, biochemia steyera... stryer'a to czytałem, ale o steyerze nie słyszałem...jest dobra, ale jak się studiuje na kierunkach medyczno biologiczno chemicznych. ma ok 1000 stron i wszystko jest baardzo dokładnie wytłumaczone, ksiązka zrozumiała, ale nie sądze, żeby sie przydała jako źródło informacji podstawowych... już lepiej coś prostego w stylu "biochemia krótkie wykłady"...a jeżeli chodzi o nauki o żywieniu to jest taka książka "żywienie człowieka", tam też pewnie coś znajdziesz.

a sory...nie spojrzałem w link wyżej..wieć już chyba nie pomogłemjavascript: test('');
javascript: test('');