janusz121 / dziennik / cel: zdrowie i sprawność fizyczna

Ryba - wczoraj nie zauważyłem że mi odpisałeś:) nie no będę miał 2 dni całkowicie wolne tylko że co 2 tygodnie. I nie takie rzeczy się robiło:) jak po maturze robiłem na budowie tzn przy remoncie piwnic to rano o 6.30 biegałem pół godziny 4 razy w tygodniu, od 8 do 19 zapier***ałem z łopatą i kilofem a o 20 jeszcze na spacer z psem szedłem:) to się nazywała redukcja:) gdy skończyłem tą robotę i poszedłem na siłownie to było widać że lepiej mi szło.

Link do ciekawego artykułu:
https://www.sfd.pl/Walory_zdrowotne_diety_śródziemnomorskiej.-t191533.html
Taką dietę mam zamiar powoli wprowadzać.

Kolejny ciekawy link:
https://www.sfd.pl/Praca_miesni_przy_plywaniu-t279836-s2.html
Tym razem artykuł na temat pływania.

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-02-08 11:12:52

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-02-08 11:25:50

Dzisiejsza dieta:
I - owsianka (płatki górskie), mleko 0,5%, rodzynki, słonecznik - 8.30
II - jabłko, gruszka - 10.30
III - bitki wieprzowe, pęczak, buraczki, zioła prowansalskie - 13.00
IV - banan, bułeczka pełnoziarnista z ciemnego pieczywa - 16.00 (zaraz po basenie)
V - 3 bułeczki ciemne (bardzo małe), 3 plastry sera żółtego, pomidor, ząbek czosnku, czarny pieprz - 18.30
VI - serek wiejski 200g - 20.45

Trening:
- basen 75 minut - dość intensywnie, czułem zmęczenie po nim:) 60 basenów na przemian kraul i grzbiet basen ma wymiary 7,5 na 12,5 więc 60 x 12,5 jest 750 metrów czyli chyba dobrze:) no oczywiście była jeszcze żabka i delfin pływane na szerokość (7,5) ale już tego nie liczyłem:) myślę że kilometr był przepłynięty:)

Suplementacja:
Propolis Plus - 5 tabletek
Glukozamina - 3 tabletki
Żeń Szeń - 1 tabletka

Po wczorajszych treningach tylko malutkie zakwasy w dwugłowych ud i w klacie które zniknęły do południa, a myślałem że będzie gorzej:) to chyba zasługa tego Żeń Szenia, obawiałem się zakwasów w nogach po tak intensywnym treningu ale udało się ich uniknąć:)

erm... 400m w minutę? To jest, mój drogi, wyczyn. Gwarantuję, że niewiele osób na tym forum, ba, niewiele osób na jakimkolwiek forum stricte biegowym machnie czwórkę w minutę. To odpowiada złamaniu 17 minut na 5 km. Stawiałbym, że źle zmierzyłeś odległość. Dużo bardziej prawdopodobne jest 70 sekund na 400m, a wbrew pozorom 10 sekund na tym dystansie to kolosalna różnica.

Dystans może raczej nie jest źle pomierzony chociaż nie powiedziałbym że do metra dokładnie:) może trochę przesadziłem, mogłem dodać że w minutę z hakiem:) ale dla mnie 70 s na 400 m to byłby super wynik.

ale on ma 300m w 59sec a nie 400:P

ja mam na 400m, 71sec, dokładnie na wf na ocene to było:) na stadionie dokładnie wymierzone:) dostałem 3+ xD i 400m to cały czas max sprint ile tylko można więc szybko idzie chociaż ciężko

Boksero - w poniedziałek na treningu w 60 s przebiegłem ok 350 m:) tak że widzisz postęp jest:) a czułem że nie dałem z siebie wszystkiego.
3+ tylko? to jaki był najlepszy wynik?:)

Dzisiejsza dieta:
I - owsianka (płatki górskie), mleko 0,5%, rodzynki, słonecznik - 8.30
II - jabłko, banan - 11.00
III - bitki wieprzowe, pęczak, brokuł, zioła prowansalskie - 13.30 (jakieś 15 min po bieganiu)
IV - pomarańcza, serek wiejski 200g - 16.00
V - 3 bułeczki ciemne (bardzo małe), 3 plastry sera żółtego, 3 plastry szynki, ząbek czosnku - 18.30 (20 min po siłowni)
VI - serek biały 250g - 20.45 (już go idę jeść)
Kawa z mlekiem i łyżeczką cukru - 15.30

Trening:
- bieg - 13 km - coś mi się stoper pieprzy zatrzymał mi się czas na 52 minutach dlatego nie powiem ile mi to zajęło no i pomiar tętna też się nie udał
- siłownia - II zestaw ćwiczeń:
podciąganie szerokim nachwytem - z tego dziś jestem zadowolony
przysiad
pompki na poręczach
push press - z tego jeszcze bardziej się cieszę:) dodałem co prawda tylko 2,5 kg ale czułem że to mało
francuz siedząc - dodałem 1,25 kg
uginanie ze skrętem nadgarstka
spięcia na łydki

Ogólnie to dziś i biegało się dobrze i na siłowni super szło:) treningi napewno nie zmarnowane:)

Suplementacja:
Propolis Plus - 5 tabletek
Glukozamina - 3 tabletki
Żeń Szeń - 1 tabletka

No idę zjeść serek i obejrzeć W11 - do jutra:)

Robię już wpis bo idę na saunę zaraz a później już mi się nie będzie chciało komputera odpalać.

Dzisiejsza dieta:
I - owsianka (płatki górskie), mleko 0,5%, rodzynki, słonecznik - 8.30
II - banan, kawałek gorzkiej czekolady - 11.00
III - bitki wieprzowe, pęczak, surówka z kapusty i marchewki, zioła prowansalskie - 13.30
IV - pomarańcza, serek wiejski 150g - 16.00
V - 6 kromek chleba żytniego, 6 plastrów sera żółtego, ząbek czosnku, trochę tymianku do posypania - 18.30
VI - jogurt naturalny duży kubek - 21.00 - to dopiero później ale na 100% zjem

Suplementacja:
Propolis Plus - 5 tabletek
Glukozamina - 3 tabletki
Żeń Szeń - 1 tabletka

Dziś dzień regeneracyjny:
- spacer 1 godz
- pół godziny opalania
- sauna za jakieś pół godzinki będzie

Jutro rano interwały a wieczorkiem siłownia:) nie wiem jak będzie z dietą bo mam wyjazd do Krk ale postaram się żeby nie wyglądała źle:)

ja od marca biore się za redukejszon także bardziej się do biegania przyłoże, poświęce temu więcej czasu bo teraz mało go mam
będe planował zbicie ok 12 kg fatu, więc zapowiada się ciekawie
widze że jesteś typowym długodystansowsem, tak samo jak i ja
jak wejde na obroty powiedzmy na 5km to nie zwalniam, i co najgorsze nawet zafiniszować nie potrawie

ja lubie woolno na dlugie biegać lub zaperdalać na krótkie:D

janusz no poprawa jest;]

tylko 3+ xd 1sec do 4:)
no ty był najlepszy czas, gość co biegi uprawia nie biegł więc moge się szczycić

ryba czekamy:P

Ryba - ambitne cele:) i na jak długi czas planujesz redukcję?
Boksero - a to taki był system oceniania:) myślałem że kto najlepszy ten 6 itd.

No wolę biegać dłuższe dystanse:) dla mnie to przyjemniejszy trening niż np interwały, które zaraz idę zrobić:)