clearwater/Po prostu ćwiczę i jem czysto

Mnie to sie wydaje ze niektorzy mysla,ze kobieta nie powinna dzwigac,zreszta sam mi powiedzia ze "JAK NA KOBIETE,TO DZWIGAM CALKIEM CALKIEM"nie bardzo rozumiem czy byl to komplement czy co.


Edit

Wogole to boje sie sobotnich pomiarow,i pierwszy raz watpie,Od wczoraj zauwazylam ze jeansy ktore kupilam w styczniu cos za ciasno leza,teraz musialam je zdiac i przebrac sie w dres,kurna juz dosyc mam dresow,mam wrazenie ze moje uda eksploduja i ogolnie czuje sie jak wypchana lala.Mam dostac ciote na dniach,ale przeciez przy pigulkach nie powinno byc PMS,a co najgorsze chce mi sie imprezy.

Zmieniony przez - clearwater w dniu 2011-02-03 21:01:12
I czy ja wogole powinnam miec wiecej ruchu,tylko jesli teraz bedzie wiecej a potem znowu mniej to przytyje,kurna ja chce lato zeby bylo.

Zmieniony przez - clearwater w dniu 2011-02-03 21:06:44

Koleżanko, kto mi niedawno mówił, że mamy nie kombinować tylko robic co każą? ;)
Nie myśl za dużo.

No żesz choliero jedna, ogarnij się

Za głupie myśli to ma tutaj, a masz




Rób wszystko tak jak do tej pory, musisz obserwować reakcje organizmu. Póki ci, próbujemy wtoczyć Twój metabolizm na odpowiedni tor i to ma priorytet. Bez naprawionego metabolizmu to się możesz odchudzać całą wieczność, a i tak zakończysz wielkim jojo

Więc mi tu nie jęcz, nie kombinuj, bo...

The good news is,obudilam sie o 6.00 rano z bole zoladka bo bylam glodna,do tego mam zakwasy na udach ale gorsze na skosnych brzucha,ide na silke.AA i wiatr mamy okolo 100km na godzine to nie wiem jak dojade do szkoly.

Ja przez głupie teksty tępych łbów zmieniłam siłownię teraz sporadycznie zdarzają się dziwne pytania

nie wiem jak dojade do szkoly

Na rowerze? W DK jest 10 bezwietrznych dni w roku, więc takie coś mi nie straszne

Super z tym głodem Nie żeby mnie Twoje cierpienia cieszyły, to ale wiesz

Helol
Kurna zdycham(ale poczatek)Robilam dzis na silowni moj trening,przemoglam wstyd i poszlo.Oczywiscie babki te wiecznie biegajace patrza na mnie jak na *****ke,ale co tam,jakos mam motywacje zeby im pokazac jak sie zmieniam,no musze poprostu.
Orbiterek 5 minut.

Przysiad z wymachem

24,24,20,20,20,20,18,18,

Inverted rows
10,9,9,7,7,6,6,6(tu mnie boli bark)

pompki cale
7,6,5,5,5,5,5,5,(nawet nisko schodzilam)

sit up
18,16,16,14,15,11,11,11,

Wioslarz 7 minut
bieznia 10min

Kurcze widze ze robie postep,szczegolnie przy pompkach i brzuszkach,nie wiem jakie mam robic ale robie takie.Tylko nogi mam zaczepione,narazie.




Po treningu zjadlam kurczaka z ryzem i warzywami,ktorego sobie wczoraj przygotowalam,bo jestem taka glodna ze nie moge sie doczekac,jak sie podgrzewal dojadlam kapuste i seler.Teraz robie wolowine z ryzem w kapuscie,czyli golabki.Poprostu ryz na pol,a i dodalam troche czerwonej fasoli ciekawe jak wyjda.Ogolnie jest spoko tyko sie nie wyrabiam w domu,zamiast pic kawke powinnam sprzatac ale olewam bo weekend wony wiec zdaze.

Kurcze 4Ann,ja nie moge zrezygnowac z silki bo ta jest najlepsza,oleje goscia i juz.Wogole on wyglada jak kryminalista.

Wiem o co chodzi ja mogłam zmienić i skorzystałam z okazji. Jak go jeszcze dyskusje jarają, to największą karą będzie olanie go z szyderczym uśmiechem

szczerze gratuluję, że się przełamałaś i zrobiłaś swoje, wiem jakie to trudne.

Felcia najgorzej to bylo patrzec na siebie w lustrze podczas prysiadow,to byl hardcore.Zrobilam i jestem z siebie dumna,za to ciagnie mnie na paczka,dobrze ze nie mam nic slodkiego w domu a do miasta 12km.

Zmieniony przez - clearwater w dniu 2011-02-04 15:34:40