TEST: Blood and Destroy by pitbull61 - podsumowanie str. 56 !

Narazie muszę troche odpocząć od testów

Myslę ewentualnie nad założeniem dziennika, który napewno absorbuje mniej czasu..

Kozacko ! Jak tak dalej będzie Ci szło.. to na wakacje 2012 będzie klasa

Oporna klata wreszcie ruszyła, po ramionach też widać różnicę

Haha, celuję w debiuty 2014

pit - nie chce mi się przeglądać tylu stron znowu - powiedz mi co jaki odstęp czasu zwiększyłeś kcal z 3000 do 3500? I jak ze stosunkiem węgle-fat.

gratulacje test prowadzony wzorowo i z ogromnym zaangazoawaniem, postep siłowy duży, sylwetkowo wg mnie bez zmian - ale to jak mówisz pewnie wina innej odległości robienia zdjęć, no i dosć dużo w pasie poszło

pozdrawiam

A tak z ciekawosci bo jakos nie ogladam regularnie dziennika ale zawsze mnie to zastanawialo. Miales wycinane gino czy co jest powodem braku cycka? Gen?

pitt

sprawdz pw

Bravo Pit jest git:) Poszlo niezle, naprawde na plus, cisnij dalej i bedziesz wielki

pozdro i Merry X-Mass to all

Haha, padły mi powiadomki do własnego tematu

volvo - działałem raczej instynktownie, na czuja. Jak szło, to trzymałem poziom kcal, jak był lekki przestój dokładałem, głównie z węgli, tłuszczami starałem się nie manipulować zbytnio. Pod koniec nie szło już nic do przodu, więc zwiększyłem węgle po raz kolejny, ale zaczęo mnie zalewać, więc musiałem uciąć spowrotem..

matty - myślę, że 4cm w pasie przy progresie reszty wymiarów nie jest dużo. Wizualnie w każdym bądź razie tego nie widać, przynajmniej w lustrze. Na stronie 39 masz pierwsze podsumowanie, tam lepiej widać różnicę w sylwetce, niestety sposób wykonania zdjęć ma duże znaczenie

maciek - nie, żadnego gino nigdy nie miałem. To gen, a w zasadzie jego brak wogóle do tego sportu, a do klatki już w szczególności

koles - odpowiedziałem.

bardzo duzy postep , sog za test i za jego efekt