Cześć.
Mam prośbę :D Sprawa ma się tak: Ćwiczyłem juz jakiś czas (ok 6 tygodni) jednym
planem przez cykl i nawet fajnie szło :) do feri zmieniłem plan na 3
dniowy tak dla odmiany.
Z początkiem ferii zaczynam nowy cykl i chciałbym o pomoc w ułożeniu
planu/ zmianie. Mam pewne priorytety (klatka- bo ciągle jest słaba miom
zdaniem, głównie środek i dolny środek; biceps- bo długo mi nie
chciał ruszyć, a teraz powoli rusz i chciałbym to wykorzystać)
Klatke cwiczyłem tak :
1 wyciskanie plasko sztanga seria rozgrzewkowa, później 10,8,6,4 i
niekiedy 2 powt.
2
wyciskanie skos dodatni hantlami 15 12 10 8 powt
3 rozpiętki 3 serie po ok 15- 20 powt lub czasem wyciskanie hantelek na
płasko
Biceps cwiczyłem 2 razy w tygodiu:
poniedziałek(pompa i technika) z klatką i trickiem
ćwiczenia to rożnie było, co mi przyszło do głowy(wyciąg,
modlitewnik, 21, sztanga, hatelka o kolano...)
i we czwartek z plecami
uginanie ze sztangą 15 12 12lub 10 powt
hatle ze skretem nadgarstka (supinacja?) 15-20 12-5 10-12 powt
i jedna 2 serie pompujące
ten plan na biceps fajnie działal i zastanawiam się, czy na klatę można
też rozpisać 2 dniowy plan? np dodać do barków? moze lepiej zostać przy jednym dniu?
Moglibyście mi przybliżyć zakreś powtórzeń na klate i biceps? zawsze
się zastanawiam, czy robie za mało, czy za dużo :p