Jak powstaje gigantyczna masa mięśniowa?

za 2-3 dni na serwerze !

8-12-16-20-23-12.30
Nie wiem o jakich max 3-4 tutaj rozmawiamy
Jedząc posiłek co 3h to
8-11-14-17-20,22 ta i 10 h spania, po uj mi tyle skoro jedzenie z ostatniego posiłku juz dawno zostanie strawione, a ja po 6-7h jestem w pełni zregenerowany?

Obejrzałem live - wyszło bardzo dobrze, no i kolejna darmowa skarbnica wiedzy, "zabrałem" z niej kilka cennych rzeczy Junior bardo dobrze sprawdziłeś się w roli głównego prowadzącego - poruszałeś konkretne tematy i Twoje komentarze odnośnie omawianego zagadnienia przez Gościa odcinka były krótkie i na temat - tak trzymaj

Można by kiedy zestawić ze dwóch gości np. Głuchowskiego i Kaczkę czy Szukałę z Karpińskim.

Odwalacie kawał dobrej roboty, podziękowania od forumowiczów dla całej ekipy TV SFD

A możecie zdradzić, co będzie tematem następnego odcinka?

L3m0n, nikt Cię nie zmusza do jedzenia co 3 godziny. Tematem programu była wilka masa. Gdybyś był profesjonalistą, prawdopodobnie 3 godziny, to byłoby za długo. Nie jesteś - nie możesz więc oczekiwać optymalnych rezultatów. Piotr mówił o mocnej indywidualizacji diety i treningów. Jeśli jesteś pewny, że najlepiej działa na Ciebie 5 posiłków co 4 godziny i jesteś na nogach od 7 do 24 - śmiało. Nie ma uniwersalnych, optymalnych rozwiązań.


Rób swoje, ale nie zrzucaj wszystko na geny, jak w profilu
Mam najgorsze geny z możliwych i jest mi z tym źle.

odcinek super, aczkolwiek mialem cicha nadzieje ze temat dopingu bedzie troche "głębiej" poruszony. Ogolnie jestem ciekaw czy wogole jest taka mozliwosc?

@Tomekk16, myślę, że dobrze znasz odpowiedź na to pytanie :)

spoko

Junior no ok
Fajnie zostało podkreślone, że wielkich wymiarów nie da się robic cwicząć sztuki walki, a ja własnie to robie jednoczenie chodząc na siłownie. Więc możliwe że moj progres jest przez te sztuki walki zaniżony.
Szkoda że nie poruszyłeś proporcji ww do b przed treningiem. Ponoć ilości białka powinny być sporo mniejsze, żeby organizm nie przeznaczył kalorii z ww na stawienie białek
Masz soga za aktywność.
Jedno mnie tylko poruszyło, że tłuszcze zwierzece lepiej w mniejszych ilosciach niż rośline. Przecież zwierzęce są prekursorem najważniejszych hormonów, teścia, zwrostu itd.



Zmieniony przez - L3m0n w dniu 2010-10-08 16:28:29

Od siebie mogę powiedzieć:

- na mnie najlepiej sprawdza się:
przed treningiem 40 minut => 45 g węgli, 30 g białka (białko zwykle z odżywki)
po treningu => 15 g hydrolizat, godzinę po treningu pełnowartościowy posiłek 70 g węgli, 40-45 g białka
Aż tyle kalorii nie jest potrzebne do trawienia białka, żeby w istotny sposób zakłócić np resyntezę glikogenu - a wręcz przeciwnie - badania wskazują, że podaż białka usprawnia ten proces.

Jeśli jesz wołowinę, wieprzowinę, tłuste ryby... To o zewnętrzną podaż tłuszczy nasyconych nie masz się co martwić. Za to warto dodatkowo pamiętać o pozostałych tłuszczach roślinnych, głównie z grupy omega-3, bo te najrzadziej występują naturalnie w pokarmie.

15 g hydrolizatpo treningu jedynie to, to raczej nie opcja dla ekto Pewnie mezo/ento z Ciebie to cukry proste po treningu masz w nosie.