Prozba o ocene planu redukcyjnego - osoba z powalana gospodarka hormonalna

Siemanoo!

http://img121.imageshack.us/img121/4595/cwcwcwc.jpg
Prosze bardzo o wytyczne po raz kolejny, bo cos robie zle, a dalej wygladam jak obgalaretowany prosiak :)Wpadłam ewidentnie w model "cwicze dużo, malo jem i tyje"

Ostatnimi czasy niby coś chudłam (choć pewnie z mięśni) na diecie 1300-1400 kcal, ćwicząc 5 x tyg. Straciłam w ten sposób okres i obecnie znowu jestem amenstruacyjna (kiedyś już tak miałam, gdy doszlam do wagi 51 kg). Zaczełam więc ok. miech temu jesc ok 1800 kcal, oczywiscie przeginajac w druga strone i folgujac, tak ze czasami jadlam po 2500 - ale cwiczyc cwiczylam nawet codziennie, wiec tego akurat nigdy nie zaniedbalam. W efekcie tego wszystkiego wygladam jak na zdjeciach, a chcialoby sie wreszcie wygladac zgrabnie, bez tych zwalow tluszczu i miec nogi a nie NOGI. Zatem prosze ekspertow o opinie :)

Obecnie zaplanowalam cwiczyc 5 x tyg:
pon, sr, pt - godzina rowerek
wt, czw - 40 min silka + 30 min rowerek

dieta: 1800 kcal, przykladowy jadlospis:

sniadanie 6;00
1 jajko, 1 bialko jaja, 40g owsa, dzemik

II sniadanie (po treningu) 9;00
2 jajka na twardo + pomidor, jablko

obiad ok 12-13
losos swiezy ok 90g
fasolka zielona mrozona jakies 250g

costam popoludniowego ok 15-16
pieczywo pelnoziarniste zytnie 1 kromka (te pieczywo co ma 10g blonnika na 100g i 170 kcal i prawie nic cukrow) + 50g buialego sera, warzywa

kolacja ok 18
200g serek wiejski + warzywa

tuz przed snem ok 22-23
100g bialego sera chudego


Moim celem jest oczywiscie utrata sadla ale w taki sposob zeby okresu nigdy wiecej nie zgubic (no i najpierw niech wroci .
Czy taki plan bedzie git? (ilosc kalorii, treningi?)

Bardzo prosze o pomoc :)

Płeć: Kobieta

Wiek: 21

Waga: 55

Wzrost: 170

Obwód klatki: 67

Obwód ramienia: -

Obwód talii: 68

Obwód uda: 55! :o

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: studia

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 5 razy tyg

Odżywianie: szysko jem

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: 3 razy tyg rowerek
2 razy tyg silka

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: niet, po co

Stosowane wcześniej diety: 1300-1400 kcal

po treningu daj jakiś lepszy posiłek najepiej mięsko + ryż. jajka nie nadają się bo zawierają tłuszcze a ich nie potrzebujemy po treningu. Bak zdrowych tłuszczy. Kazdy posiłek oprócz okołoreningowych powinien zawierac zdrowe tluszcze a u Ciebie jest ich brak

Z czego Ty sie chcesz odchudzać kobieto ?? Dołóż siłownie i zdrowo sie odżywiaj a nie zrzucaj " tłuszczu" bo wyglądasz dobrze i nie masz z czego schodzić

kurde no moze nie jestem mega opaslym tlusciochem ale tez daleko mi do zgrabnej sylwetki, w udach i na dupie mam tyle ze moglabym rozdawac. Silke cisne, 2 razy na tyg, z racji studiow ciezko mi wiecej. Czy myslicie ze 1800 kcal to nie za duzo?

Daleko? Masz zgrabną pupę i nogi. Słowem sexy . Drobna góra, co często się zdarza i masz wybór taki. Albo zaakceptujesz obecne proporcje albo rozbudujesz nieco górne partie. Z nogami nic nie zrobisz.

/pozdr

No i problem bo nie masz za duzo sadla, po prostu masz go zebranego w udach i pupie czyli po kobiecemu, ale sumarycznie nie jest go duzo. Mozesz cwiczyc i probowac zmienic sylwetke ale jak bedziesz na chama sie odchudzac zawsze skonczy sie to tak samo. Mozesz nie byc predysponowana do posiadania mniej niz 18% BF jak wiekszosc kobiet zreszta, reszta to tylko kwestai rozkladu tluszczu , jak juz wspominalam

nie dolujci mnie :) przeciez to nielogiczne zeby osoba odzywiajaca sie dobrze i regularnie cwiczyla wygladala tak jak ja. Musi byc sposob na ruszenie tego rezerwuaru tluszczu, chociaz napewno nie bedzie to drastyczne obciecie kalorii.

Mam się z Tobą przespać, żebyś uwierzyła ? Zresztą Obli jest tego samego zdania, a uwierz mi, że ona wie co mówi

MONIKA jestes juz dlugo na tym forum, widze cie nie raz w dziale, jeszcze nie zrozumialas ze nie ma cudow
Nie ma miejscowego palenia tluszczu, kazda z nas ma inny jego rozklad, u jednych bardziej rownomiernie u innych na pupie, udach, lub rekach albo wielka opona dookola pasa
Masz piekna kobieca sylwetke, cwiczysz chcesz jesc "zdrowo" chociaz co jest zdrowe dla ciebie to nie wiesz, bo nie jest powiedziane ze akurat dieta z przewaga bialka bedzie dla ciebei zderowa, a moze bedzie zrownowazona, a moze w kierunku diety wegetarianskiej uwzgledniajacej ryby.
Tak sobie dywaguje
Ale fakt jest jeden zobacz dziewczyny co schudly, jak duzo czasu potrzeba by zmienic wyglad sylwetki, jak nisko czasami trzeba zejsc z poziomem tluszczu by schudnac tam gdzie sie chce. A kazdy lekarz ci powie , ze dla przecietnej kobiety zejscie ponizej 18%BF moze byc niebezpieczne dla zdrowia, generalnie jest jedna znana prawda czym wiecej bedziesz miala miesni tym nizszy BF bedziesz mogla utrzymac, bo kobiety o sylwetce atletycznej moga utrzymywac BF ponizej 18% bez szkody dla zdrowia (tak jest najczesciej)
No ale widzisz do tego potrzeba ciezkiego treningu bo masz malo miesni ale nie wiem czy chcesz miec atletyczna sylwetke
Rob co chcesz ale sie zastanow popatrz dookola, moze jednak warto przestac walczyc z wiatrakami dbaj by Twoje cialo bylo jedrne ale nie histeryzuj nad "nadmiarem" tluszczu ktory ty tylko widzisz, a ktory jest zupelnie normlany dla twojej sylwetki.
Lekka redukcja wyjdzie jak sie przylozysz do treningu ale nie sadze ze to cie zadowoli na tym poziomie postrzegania siebie

Tak jak chlopaki, uwazam ze jestes ladna, da sie lekko podrasowac to ale do tego potrzeba treningow i nie mozesz sie bac miesni, acha no i pierw uregulowac trzeba hormony bo bez tego nie wolno ci sie zabierac za odchudzanie, bo w najgorszym wypadku skonczysz za pare lat jako 100kg osoba

ze cudow nie ma to wiem, ale jest praca, i jak napisalas - nawet ciezka. Problem w tym, ze po przeczytaniu jakiejs tam ilosci postow i po paru eksperymentach niekoniecznie madrych doszlam do wniosku ze wlasnie potrzebuje konkretnych wskazowek, bo gucio jednak wiem i nie tyle ze walcze z wiatrakami tylko po prostu stoje w polu.

Miesnie mnie nie przerezaja

i bardzo chetnie silowo popracuje. Zatem moje pytanie:
trening silowy 3 x tyg po ok 40 min + 30 min rowerek
aero (rowerek) 2 x tyg po 45-60 min
dieta 1800 kcal

czy to dobry pomysl do rozbudowania miesnia i jakiejs tam redukcji fatu?

PS: wybaczcie ze w 2 postach, NACISLO mi sie