4 tydzień redukcji... co dalej?

No to zwiększę W i B.

Ale właśnie patrze, no i w swojej diecie mam 100g białka...
i tak ledwo co to spełniam, na to jem, jedną dużą pierś z kury, na śniadanie jakieś płatki i z 300ml mleka 2%, + z 1-2 szklanki maślani i na tym moje białko sie kończy.

Jeszcze jakieś sladowe ilości z innych posiłków, i wychodzi około 90-100 białka na dzień.

Czy jest sens faszerować się białkiem( odżywkami), czy po prostu pić więcej maślanki....

A co do ćwiczeń, to z siłownią na razie mam przerwe, bo kampania mi się zaczęła, więc nie dołożę sobie brzuszków do treningu( ale jak chodziłem to robiłem co drugi dzień po 3 serie na 3 przyrządach). Jeszcze jak starczy czasu to zapiszę sie na dwa tygodnie, teraz staram sie troche kondycje podłapać i biegam wieczorami...

Masz mieć dobre żródła białka w diecie jak jaja, mięso, ryby a nie jakieś maślanki czy mleko. Owszem idzie do smaku, ale nie można opierać na tym diety. Najlepiej wklej tą diete bo widze, że bedzie do zmiany. Co do odżywek. Oczywiscie idzie takowymi uzupełnić braki w diecie. Uzupełnić ale nie opierać diety na odżywkach. Same bieganie wieczorami niewiele Ci da jeśli nawet porządnej diety nie masz.

Co do diety, to podam rozpiskę co dzisiaj będę jadł( akurat jest w lodówce i mniej więcej spełnia moje zapotrzebowanie).

Staram się trochę zmieniać ilości posiłków, spożywanych kalorii, w zależności od dnia... dzisiaj bez siłowni:

9:30 - płatki+ amarantus+ zarodki pszenne+ mleko 2%
12:00- kanapki z chlebem żytnim( 3 kromki ) + kilka plasterków szynki z indyka + pomidor z cebulą, szklanka maślanki
15:00- ciemny makaron, kurczak, troche kukurydzy, pieczarki, cebula.
19:00- koktajl z truskawkami, później jakieś jabłko, banan.

Staram się jeść do 21 MAX.

Wychodzi z tego około 2200 kalorii
110/300/40 mniej więcej.

Nie podaje ilości produktów, ale myślę że BTW i kalorie, bardziej przydatne.

Dodam tylko, że głodny na pewno chodził nie będę.

To jakie białko w takim razie możecie mi polecić?

Od piątku, do końca wakacji, jeszcze pochodzę na siłkę ( codziennie) a potem zaczną się treningi...

Po podwyższeniu białka, będę miał braki około 50-70g dziennie...
Jest sens brać białko, czy jednak zostawić to tak jak jest...

bialka to u ciebie praktycznie wogole nie ma. Powinienes miec conajmniej 160g zapotrzebowanie a optymalnie 200g. Tak jak Darrak napisal- jajka (najlepiej rano), ryby, mieso (kurak badz wolowe) i na noc twarog z oliwa i warzywami

Nie będę pisał całej diety, bo mam tego sporo, ale teraz średnio na dzien wychodzi mi od 90 do 120 białka.

W zasadzie codziennie jakiś kefir, maślanka, mleko + często piersi z kurczaka w róznych postaciach około 200g, + raz w tygodniu rybka(przeważnie łosoś).

No i czasami po siłowni i aerobach, gdy jestem całkowicie wypompowany to kupuje sobie białko w butelce ( Nie wiem czy wskazane dla mnie przy redukcji, ale dodam że wycisk na siłce za***isty, a do tego te braki w diecie białka...)

Postanowiłem wrzucić kilka zdjęć zrobionych w czasie redukcji.


Jedno gdy ważyłem 81kg, drugie aktualne mniej więcej 77kg.
Niestety nie posiadam zdjęć z początku redukcji, gdy ważyłem 86kg.





Kolejne, gdy waga spadnie poniżej 75kg.


Pozdrawiam.

Zmieniony przez - trenko498 w dniu 2010-09-18 15:21:27

Zmieniony przez - trenko498 w dniu 2010-09-18 15:24:54

Panowi i Panie, mam takie pytanie(a):

Chciałbym ostatnie 2 tygodnie przed rozpoczęciem semstru, spędzić jeszcze bardziej intensywnie na silowni, no i tutaj potrzebuję Waszej pomocy w ułozeniu planu.

Ten plan, oczywiscie bedzie mi potrzebny nie tylko na ten krótki okres, ale również, później. ( dopóki nie zbije wagi )

Do rzeczy:
Zakładam, że będę ćwiczył 5 dni w tygodniu(siłownia), niedziela odpoczynek.

1 dzień:
- plecy
- nogi, albo brzuszki
- aeroby(około 4km)
- 20min orbitrek
- rowerek w terenie około 20km
- brzuszki* (o tym na końcu postu)

2 i 4 dzień
- obwody, czyli 7 ćwiczeń( nazywam po swojemu )
- nogi, wypychanie leżąc
- klata, 70kg 10 razy
- plecy, xxkg 10 razy
- tricepsy w 'bramce' 10 razy
- bicepsy, zwykłą sztanga 10 razy
- wyciskanie sztangi z zza głowy, 10 razy
- brzuszki 15 razy
przerwa około 1-2min max, i takie 3 serie

- bieżnia 15 min
- wiosłowanie 1km

- rowerek w terenie około 20km
- brzuszki

3. dzień

- klata
- tricepsy
- aeroby( takie jak w 1 dniu)

- rowerek w terenie około 20km
- brzuszki

5 dzień, nie ma pomysłu...
nie wiem czy brać, kolejne partie, czyli bicepsy klata, czy obwody.

Proszę o komentarze, no i i doradzenie co zmienić w tym planie.

Co do brzuszków, które robie codziennie dopiero od tygodnia, przeważnie wieczorem na ławeczce.
serie:18,26,26,18,18,28. Przerwy mniej wiecej 1-2min
Jest sens je robić?...

A może w jakiś dzień wrzucić interwały? Wolałbym na bieżni, no i jak ustawiac ''maszyne''


pozdrawiam.

Zmieniony przez - trenko498 w dniu 2010-09-19 23:13:19

chodzac na silownie to jaki efekt chcesz osiagnac??? Bo napewno nie budowac miesien... Jesli dajesz rade w jeden dzien zrobic trening silowy + aeroby + rower + h.. muju dzikie weze to gratuluje tylko jaki sens tego... chcesz zeby na kosciach wisiala skora? Wiem ze jest moda na wieszak w rozowym polo i justina biebera ale bez przesady...

Jak dla mnie to i dieta i cwiczenia calkowicie do zmiany

P.S. popatrz na swoje zdjecia i napisz skad spadlo te 4kg

Zmieniony przez - zinko w dniu 2010-09-20 01:09:22