SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Topic dla tych, ktorzy chca wracac do PL:-)

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44031

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Z tym cwaniakowaniem to bym polemizował, ale mi się nie chce.
Rozumiem o co Ci chodzi, ale jednocześnie nie można gospodarki deprecjonować do rangi czegoś co nie ma kompletnie wpływu na jakość życia społeczeństwa.
Pisałeś wcześniej, że masz spore porównanie, bo byłeś w wielu miejscach. Ja natomiast zastanawiam się czy mozna dobrze ocenić sytuacje nie mieszkając tu na codzień opierając się tylko na artykułach w gazetach/necie/opiniach polaków za granicą/opiniach obcokrajowaców itp. No chyba że się mylę...
Buduje się mnóstwo nowym osiedli o zabudowie jakiej chcesz (szeregowej, bliźniaczej, wolnostojącej, apartamentowce itp) i ktoś to kupuje ! Nieważne że w większości na kredyt, warunki jakie nastały pozwalają ten kredyt spłacać. Jeździ mnóstwo drogich, bardzo drogich aut, co też jest najprostrzym wyznacznikiem dobrobytu. Mam wielu względnie młodych znajomych którzy żyją na wysokim poziomie i nie dorobili się tego w sposób nieuczciwy. Ludzie kupują wiele dóbr o których wiele lat temu nie byli wstanie nawet pomyśleć. Pamietam jak kilka lat temu wystapił bum na wyjazdy do UK. Był wtedy problem z pracą o wiele większy niż obecnie. Minęło 3 lata i sytacja się zmieniła, choć oczywiście każdy ocenia przez pryzmat własnej branży, aczkolwiek staram się śledzić sytuacje w innych profilach i jest dużo lepiej niż było. Oczywiście jeśli chce się total zgnoić sytuacje to nie ma problemu ! Weźmy pierwszą lepszą z brzegu służbę zdrowia, biedną policję, szkolnictwo, okraśmy to aferą o krzyż i mieszanka do zrzygania gotowa ! Natomiast jest to wielkie spłycenie tematu ! Wycinek z rzyczywistości ! I dlatego ja też dopasowałem język, bo wku.wia mnie jak ktoś widzi tylko te rzeczy które można skrytykować ! Jak pisał Shopenhaur: nie mozna oceniac rzywistości przyświecając sobie własną podręczną latareczką, ale starać się oceniać świat przy świetle słonecznym.
Do czego zmierzam: nie od razu Rzym zbudowano ! Ale jeśli ktoś nie widzi zmian jakie dokonały się na przestrzeni kilkunastu lat, to albo jest ślepy, albo nie chce ich widzieć. Ja nie mówię ,ze jesteśmy blisko tego przysłowiowego Rzymu, ale za lat X jest szansa że powstanie.
Możemy tu też poruszyć kwestię mentalności, ale to chyba temat na osobną dyskusję, choć jak tu ktoś wcześniej napisał: sami sobie kreujemy rzeczywistość i ja akurat nie narzekam.
Leyus, sorry, wiem co czujesz, sam bym się wku.wił. Miałem dobre zamiary.
Co do dźwigni, to zacytowałem Kahlidowa który w prześmiewczy sposób właśnie w taki sposób ocenił to co zrobił Saleta
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 89 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1816
eliasz79:
Odwiedzam Polske od czasu do czasu, i moze i jest troche lepiej niz bylo (znajomi nie robia po 5-6 zł na godzine tylko po 8-9 zł/h) ale to też sa smieszne pieniadze, i gdyby nie mieszkali z rodzicami tylko mieli wynajmowac jakies mieszkanie w bloku, czy nawet mieszkanie w kamienicy ktora bedzie za 5 lat przeznaczona do rozbiorki z drewnianymi nieszczelnymi oknami i gdzie wiekszosc sasiadow to alkoholicy, to nie mieli by na utrzymanie, oplcenia rachunkow, kupienia od czasu do czasu jakiejs zabawki typu radio do samochodu albo nowy telefon nawet biorac po 5 nadgodzin dziennie. i mowie tutaj o zwyklych szarych ludziach, w wieku 19 lat. porownujac zycie w polsce i za granica (UK) moge stwierdzic ze standard zycia jest wyzszy w UK. w polsce moze jest lepiej dla tych co wiecej zarabiaja i godnie zyja ale co z tymi ktorzy nie maja mozliwosci dobrze legalnie zarobic ? brac caly czas nadgodziny zeby ledwo co powiazac koniec z koncem ? podam tutaj przyklad kumpla: chlopak dobrze sie ubiera, ma niezly samochod i w ogole z pozorow widac ze ma wiecej kasy, a tak naprawde to wciagnal sie w kredyt, od rana zapieprza pare godzin w markecie, pozniej praktyki, po praktykach jedzie do taty swojej dziewczyny do warsztatu i tak wyglada jego dzien, pozniej wyjdzie do chlopakow posiedziec z godzine i dalej spac bo do pracy trzeba rano bedzie wstac, i tak dzien w dzien. wiec jezeli w polsce aby poczuc w miare dobrej jakosci zycie musze zapieprzac od rana do nocy i w prawdzie nie czuc tego zycia to wole siedziec za granica i pewnie nie jedna osoba podzieli moje zdanie. i nie mow tylko o tych co maja lepiej ale pomysl tez o tych robiacych w marketach i magazynach.

Manchester Leci 4 rok kiedy ja tutaj, to zupelnie inny swiat lecz ma polskosc nie zatruta,

I wciaz pamietam skad jestem bo dba o to moje serce, moj dom moja ziemia gdzie stawialem kroki pierwsze

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 37332
Zaczynasz mowic ludzkim glosem i bylo trzeba tak od razu, ale spoko ja nie jestem msciwy


Rozumiem o co Ci chodzi, ale jednocześnie nie można gospodarki deprecjonować do rangi czegoś co nie ma kompletnie wpływu na jakość życia społeczeństwa.


Oczywiscie ze ma wplyw, ale posredni, dystybucja dobr jest nierowna, silna klasa srednia wyznacza spoleczenstwa rozwiniete, choc ten rozwoj jest dla mnie rowniez rzecza dyskusyjna
W Polsce te proporcje maja sie blizej krajow jak Argentyna, niz reszta Europy

Pisałeś wcześniej, że masz spore porównanie, bo byłeś w wielu miejscach. Ja natomiast zastanawiam się czy mozna dobrze ocenić sytuacje nie mieszkając tu na codzień opierając się tylko na artykułach w gazetach/necie/opiniach polaków za granicą/opiniach obcokrajowaców itp. No chyba że się mylę...


Nie pomyslales ze my wszyscy mamy w kraju rodzine, znajomych, przyjaciol? Nie musimy sie opierac na danych z internetu.

Buduje się mnóstwo nowym osiedli o zabudowie jakiej chcesz (szeregowej, bliźniaczej, wolnostojącej, apartamentowce itp) i ktoś to kupuje ! Nieważne że w większości na kredyt, warunki jakie nastały pozwalają ten kredyt spłacać. Jeździ mnóstwo drogich, bardzo drogich aut, co też jest najprostrzym wyznacznikiem dobrobytu.


Zlituj sie, akurat w Chinach buduje sie najwiecej, a chinski przemysl motoryzacyjny jest obecnie najwiekszy na swiecie.
Poza tym w ten sposob usa prawie nie poszlo z torbami, wysokosc zadluzenia nie jest wyznacznikiem majetnosci.
Banki kredyty dawaly jak szalone, zanim to wszystko nie peklo w usa - irlandczycy i brytyjczycy spodziewali sie zarobia miliony na iwestycjach w pl i ogolnie europie srodkowej, mysleli ze za 10 lat w-wa bedzie w cenie dublina czy londynu...a tu prosze, najpierw marazm, a pozniej koretka w dol.
A jezeli chodzi o samochody to raczej wyzacznikiem luksusu jest stosunek zarobkow do cen, czyli slynny pasek tdi za 2 tygodniowki w uk
W Europie zachodniej uzywane auta sa tansze od paliwa, ktore je napedza przez miesiac. Nowe sa czesto kupywane za gotowke, to ze ktos musi 5 lat splacac bmw nie jest zadnym wyznacznikiem luksusu, jest raczej wyznacznikiem zalosnosci.

Mam wielu względnie młodych znajomych którzy żyją na wysokim poziomie i nie dorobili się tego w sposób nieuczciwy. Ludzie kupują wiele dóbr o których wiele lat temu nie byli wstanie nawet pomyśleć. Pamietam jak kilka lat temu wystapił bum na wyjazdy do UK. Był wtedy problem z pracą o wiele większy niż obecnie. Minęło 3 lata i sytacja się zmieniła, choć oczywiście każdy ocenia przez pryzmat własnej branży, aczkolwiek staram się śledzić sytuacje w innych profilach i jest dużo lepiej niż było. Oczywiście jeśli chce się total zgnoić sytuacje to nie ma problemu ! Weźmy pierwszą lepszą z brzegu służbę zdrowia, biedną policję, szkolnictwo, okraśmy to aferą o krzyż i mieszanka do zrzygania gotowa ! Natomiast jest to wielkie spłycenie tematu ! Wycinek z rzyczywistości ! I dlatego ja też dopasowałem język, bo wku.wia mnie jak ktoś widzi tylko te rzeczy które można skrytykować !


Ale chlopie klasa srednia, a nie grupa wybranych ktorym sie udalo wyznacza jakosc zycia w danym kraju.
Z drugiej strony lepiej byc przedsiebiordca w Panamie, UK, Luksemburgu itd. niz w Polsce - wiec z milosni dla ojczyzny mam przechodzic przez biurokratyczne pieklo zeby zainwestowac swoje piniedze? Dla przedsiebiorcow Polska tez jest dnem,
http://www.doingbusiness.org/ExploreEconomies/?economyid=154
zaszczytne 72 miejsce, 151 jezeli chodzi o paying taxes
Tajlandia jest na ...12 miejscu
Peru na 56-tym...bijemy na glowe np Gwinee Bissau, to zaiste szczytne osiagniecie

Jak pisał Shopenhaur: nie mozna oceniac rzywistości przyświecając sobie własną podręczną latareczką, ale starać się oceniać świat przy świetle słonecznym.


Mysle ze brzmialo to troche inaczej, uwazaj jednak, poniewaz rozmawiasz z nietzscheanista


Do czego zmierzam: nie od razu Rzym zbudowano ! Ale jeśli ktoś nie widzi zmian jakie dokonały się na przestrzeni kilkunastu lat, to albo jest ślepy, albo nie chce ich widzieć. Ja nie mówię ,ze jesteśmy blisko tego przysłowiowego Rzymu, ale za lat X jest szansa że powstanie.


Widze zmiany, w Polsce bywalem kilka razy. Oprocz tego ze kilka osob w Warszawie dostalo podwyzke (co wiaze sie rowniez ze wzrostem cen), ludzie z mniejszych rejonow dostali tylko po dupie, bo w zachodniopomorskim oplaca sie jechc do supermarketu do Niemiec po niektore produkty, ktore sa ta czesto 2-krotnie tansze.
Widzialem infrastrukture z 3-go swiata, rozmawialem z rodzina matki z sciany wchodniej gdzie ekspedientka zarabia 800zl za miesiac.
Owszem zmienilo sie - na gorsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Wybacz, ale rodzina, przyjaciele, znajomi absolutnie nie dadzą Ci tego co własne obserwacje, spostrzeżenia, przemyślenia będąc tu na miejscu. Jak do tego dołożymy fakt, że są to ludzie Ci bliscy, to istnieje dość duże prawdopodobieństwo że i sposób myślenia jest podobny, więc to źródło informacji jest dla mnie absolutnie nietrafione. Powiem więcej: myslę, że wyśmiałbyś mnie kompletnie gdybym Ci powiedział, że znam np. Peru, bo wpadam tam od czasu do czasu, a dodatkowe informacje o tym kraju uzyskuje poprzez swych znajomych, czy też rodzinę.
Myśle, że mijamy się znacząco, ponieważ Ty cały czas porównujesz Polskę do innych krajów, a ja porównuje Polskę do Polski, tyle że z przed lat.
Co do kredytowania, to racja, ale jak sam napisałeś jest to problem wszystkich - nietylko Polski.
Shopenhaura czytałem wiele lat temu, więc oczywiście, że nie zacytowałem kropka w kropke, a pewnie nawet byłem daleko od orygunału, ale sens został zachowany, a myślę że to w tym momencie jest najważniejsze.
Masz rację, że klasa średnia wyznacza jakość życia w danym kraju, natomiast tym którym się udało jest zdecydowanie więcej niż kiedyś, więc to chyba też o czymś świadczy. Jak już pisałem: nie od razu Rzym zbudowano !
Nowe firmy wyrastają jak grzyby po deszczu, więc z tą przedsiębiorczością chyba też nie jest tak źle.
Dosłownie wszędzie widzę również ogłoszenia o pracę. Tego kiedyś nie było. I nawet jeśli na wschodzie tych ogłoszeń nie ma, lub jest ich bardzo mało, to i tak ważny jest progres jaki zauważam w moim rejonie. I znowu mogę powiedzieć, że nie od razu Rzym zbudowano. Po kolei...

Kurde, muszę kończyć, bo czas dziecko wykąpać

Aha, mam pytanie bo jestem ciekaw: poziom życia w Australii wiadomo, że jest na bardzo wysokim poziomie, ale możesz coś powiedzieć o obecnej sytuacji aborygenów ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 37332
Po primo - dedukcja i zdolnosc obserwacji, Peru wlasnie znam na takiej zasadzie - przejechalem przez nie, ale potrafie co nieco powiedziec o tym panstwie...niestety zycia nie starczy jezeli masz w kazdym kraju mieszkac. W Polsce mieszkalem ponad 20 lat, wiec osmiele sie rzecz ze wiem o czym pisze.
To ze grupka ludzi sie bogaci to jak pisalem nie jest wynacznik niczego, popatrz jeszcze raz co sie dzieje w chinach i jak silna klasa srednia sie tam formuje, chinski przemysl samochodowy z produkcji niecalym 4mln aut w 2001 wzrost do produkcji prawie 14ml, kiedy stany z 12 polecialy na 5mln.
Wiekszosc tego idzie na domestic market.
Co do przedsiebiorczosci, oplaca sie korporacja, a malym i mikrobiznesom ni cholery, a nawet korporacje nie sa zachecane naszym zaszczytnym miejscem na liscie baku swiatowego jaka podalem, wyprzedzaja nas kraje azji i ameryki poludniowej!
Wierze ze w terenach miejskich moze byc latwiej o prace w pewnych dziedzinach, mam tez kumpla inzyniera budownictwa ktory po 3 latach zarabia 6000zl, sa to dobre na polskie warunki pieniadze i nie narzeka. Co nie umniejsza faktu ze tutaj zarabial by ok 10tys dolarow na miesiac z takim fachem...dalej jednak przepasc jakby nie bylo.
Ale taka pani Krysia, jakas tam rodzinka matki, zarabia w okolicach Bialegostoku 800zl na miesiac. I takie tam po prostu sa warunki.

Aborygeni? Swiete krowy, dali im wpier.dol przez tyle lat, to teraz ich utrzymuja.
Nikt nie ma takiego socjalu jak oni, siedza calymi dniami pod drzewem i chleja, w pewnych oszarach jest epidemia wachania benzyny, wiec przez pewien czas w ogole nie mozna bylo kupic upl, tylko diesel i gaz, obecnie bp stworzylo cos co sie nazywa opal upl - benzyna o 90% zredukowanych subtancjach aromatycznych i dopiero od niedawna mozna tannkowac w tych rejonach jak sie ma silnik benzynowy
Takze generalnie nie mam o nich zbyt pochlebnego zdania. Ich cywilizacja skonczyla sie jak przybyl bialy czlowiek, zderzenie paleolitu z cywilizacja industrialna nie moglo sie inaczej zakonczyc.
Jedyne co kiedys robili to lazili za kangurem, siedzieli pod drzewem w srodku dnia (bo za goraco), swietali piesni i opowiadali legendy.
Z bialymi przyszedl alkohol ktory ich wyniszczyl, bo jako jedyna kultura na ziemi go nie znali, wiec jak zalapali cug tak bylo po nich.
Do lat 80-tych traktowano ich jako element lokalnej flory, pozniej bialy dostal kaca moralnego i dostali darmowe domy, zasilek for life itd. Wiec zostala im mentalnosc siedzenia pod drzewem, tylko ze przestali chodzic na polowanie - chodza za to pare metrow do supermarketu po zarcie i chlanie, poniewaz zdobycie paczki miecha jest niebywale latwiejsze niz upolowanie kangura, nie musze sie tez starac i sa nakvrwieni jak szpaki od 9-tej nad ranem.
Gdybym ja siadl z browarem i kulturalnie pil go w srodku miasta dlugo bym nie musial czekac na patrol (vide polska), aborygeni natomiast w nitkroych dzielnicach rozbijaja sie z cala grupa i nikt ich nie rusza
Swiete krowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 1886 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16812
Do lat 80-tych traktowano ich jako element lokalnej flory


eliasz idz na impreze jakas fajna chlopie w PL.
i baw sie bez endu!

















































































































A na powaznie, w Polsce jest lepiej, ale nadal chvjowo

Zmieniony przez - iNightWolf w dniu 2010-09-20 08:15:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
maly update swietnych newsow z kraju:

http://www.sfora.pl/Urzednicy-wyjda-na-ulice-Protestuja-przeciwko-zwolnieniom-a24402

http://www.sfora.pl/Urzednicy-nie-musza-bac-sie-o-posady-Sa-nietykalni-a23948

to drugie sprzed paru dni, ale tez zaje.biste

eliasz, poczytaj statystyki, ile z tych nowopowstajacych firm upada w pierwszym roku dzialalnosci. Nie jest problemem zalozyc firme, problemem jest utrzymac sie na rynku, kiedy obsiadzie cie chmara urzedniczych hien z us, zus, sanepidu, inspekcji pracy, itd, itp.

O masz, pierwszy z brzegu przyklad

http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/gospodarka/1063110-rosnie-liczba-bankrutow.html



Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2010-09-20 13:14:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 37332
Przepraszam, ale chcialem zakomunikowac bardzo wazny list, ktorzy otrzymalem od kardynala Ratz'stingera, inaczej zwanego Benedyktem Ponadwyyebalnym

A imię Jego Marian czterdzieści i cztery (pensy)

Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Przecież to jest sprawa Polska!
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Przeciw Żydom co nas kąsa!
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Ich masońska konspiracja
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Kielnia na bron! Młody katoliku
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Czas porzucić uk, choć uciech tam bezliku
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Od cajdera po fasolę
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Wszelakie swawole!
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Pora wracać do ojczyzny
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Żeby jej załatać blizny!
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Bo jak pisali w Nowym Dzienniku
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
Trza narobić katolików!
Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!

Choć nie mamy Machu Pichu
Słońce Paru nam tam świeci!
Wracaj z kielnia i Mariola
By na Zus narobić dzieci!
Niech ci POLSKA będzie WOLĄ!

Dbaj o wąsa, dbaj o wąsa!
x4


Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-09-20 13:57:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
SPAMEERRRRRR :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Sorry, Panowie, ale pier.olicie bez endu jak potrzaskani, w ogóle się nie znacie na Polsce i ludziach tu mieszkających. A oto dowód: http://muzyka.wp.pl/gid,587229,title,Chiny-zamowily-67-milionow-plyt-Bayer-Full,galeria.html?ticaid=1aebc

Patrzeć, czytać, słuchać, podziwiać...
Nowy temat Temat Zamknięty
Następny temat

inland revenue?

WHEY premium