Spadek siły w wyciskaniu leżąc

Mój staż to 5 miesięcy i od pewnego czasu zaobserwowałem dziwną rzecz, otóż w okolicach 3 miesiąca treningów moje wyciskanie w szczytowej formie, wyglądało następująco: 12x60kg/10x70kg/8x80/6x85-90kg. Odstawiłem siłownię na dwa tygodnie, po powrocie maksymalny ciężar w ostatniej serii spadł do 80kg. Od tamtej pory do treningu klatki włączyłem ćwiczenia hantlami na ławce ( rozpiętki, wyciskanie,głową w góre i w dół, przenoszenie hantelki za głowę ) zastąpiłem tym ćwiczenia na maszynach. Mimo widocznej poprawy wyglądu klatki i poprawienia osiągów w wyciskaniu głową w dół (do 90kg w ostatniej serii), strasznie osłabłem podczas wyciskania na płaskiej. Zaznaczam, że to ćwiczenie wykonuję na początku treningu. Teraz z trudem wykonuję 8 powtórzeń 80kg ciężarem. Gdzie tkwi mój błąd?

za duzo cwiczen

zreszta nie przejmowal bym sie tym za bardzo

Ja mam tak samo. Po dwoch tygodniach przerwy wszystko bez zmian tylko wyciskanie na plaskiej musze nadrabiac

Jak prezentuję się twoja dieta?po pierwsze zmniejsz ilość ćwiczeń

tak jak napisał ziom, może wykonujesz za duzo ćwiczeń?
Wklej swój plan na klatkę zobaczymy co jest nie tak.

Zazwyczaj mój plan wygląda tak:
Wyciskanie na płaskiej 12/10/8/6 - 80 kg w ostatniej
Wyciskanie głową w dół 12/10/8/6/4 - 90kg w ostatniej
Rozpiętki na pochyłej 12/10/8/6 - 20kg w ostatniej
Wyciskanie hantli na pochyłej 12/10/8/6 - 27,5kg w ostatniej
Przenoszenie hantla za głową leżąc 12/10/8/6 - 25kg w ostatniej
Linki wyciągu górnego 12/10/8/6 - 25kg w ostatniej
opcjonalnie( nie zawsze ) rozpiętki na maszynie szeroko łokcie 12/10/8/6 - 55kg w ostatniej

Oprócz dwóch początkowych ćwiczeń, co tydzień staram się zmieniać kolejność i w zależności od intensywności treningu czasem obciążenie jest większe lub mniejsze. W skrajnych wypadkach zdarza mi się skracać ilość serii do 3

Dieta nie jest rygorystyczna ale trzymam się minimum 150g białka na dzień. Ogólny zarys jest taki:

I posiłek: 100g owsianki + rodzynki
II posiłek: - jajecznica na boczku ok. 300g
III posiłek: serek wiejski 200g, ok. 80g szynki z indyka, plaster sera
IV posiłek: do 300g ryżu po ugotowaniu 150-200g mięsa ( w zależności od jakości: karczek, pierś z kurczaka, czasem ryba)
V posiłek do 150g ryżu po ugotowaniu ok 100-150g mięsa
VI posiłek: serek wiejski 200g, ok 80g wędlin j.w
VII posiłek: biały ser + łyżka miodu, rodzynki

Ponadto od tygodnia przyjmuję zwiększoną dawkę magnezu i cynku Jestem w połowie cyklu kreatynowego na vitalmaxie -10 g dziennie w dwóch porcjach.

2 razy za dużo ćwiczeń, nie dziw się. Nowy plan jest konieczny, poczytaj podwieszone tematy.

Dziękuje za rady.

Nie napisałem jeszcze nigdzie, że mój plan to 4dniowy split. Dziennie maltretuje tylko jedną część ciała + raz w tygodniu nogi.
Ograniczając ćwiczenia do 12-16 serii ( wg reguł przy układaniu tego typu planów) trening zajmie znacznie mniej czasu (3-4 ćwiczenia) i oszczędzi sporo sił.
Przyznam się że już przyzwyczaiłem się do intensywnej pracy i ciężki trening sprawia mi przyjemność. No ale cóż, spróbuję się ograniczyć tak jak mi radzicie i zobaczymy co z tego wyjdzie.