Piotr Kaczka specjalista ds. badawczo-rozwojow - odpowiada na Wasze pytania ! ! !

garenge:
Kup sobie CHELA MAG B6® Forte i po treningu wez 1 tab i będzie ok. Posiłek staraj się zjeść szybciej. Chociaz 30 min po wszystkim. Wiem ze to tylko 15 min, ale jak wiesz, diabeł tkwi w szczegółach...

El Griton - dzięki za odpowiedź. Cel mój to mniej więcej ta sama masa przy zmianie proporcji (zazwyczaj mi się to udawało). Mój trening jest typowo na siłę (po każdym siłowym 15 minut aero+ w dnt 2 razy aero). Dieta białkowo-węglowodanowa z lekkim plusem. (b-2,5, w-5, t-2).
Po treningu, który zawsze trwa 90 minut (siłowy plus aero) piję bcaa xplode, potem prysznic i jadę do domu. Potem jem owsiane+białko. Czyli powiedzmy powinienem zrobić tak:
po treningu bcaa, 10 minut później białko - a 40 minut potem znów białko+owsiane. Mogę dokupić carbo i pić z białkiem po treningu, ale czy mnie to aby nie zaleje ?

Dzieki wielkie za odpowiedz Mialem na mysli juz gotowy mix typu Whey Protein Complex 100% bo mieszanie izolatu z wpc to szkoda izolatu na takie zabawy
Aplauz to Aplauz :D

Ale sylwetka Panie Griton

Jak na razie pojadę na tym magnezie jeszcze, tyle , że na 2 tabsach. To jest lepiej przyswajalny magnez :)

Kupiłem dzisiaj HMBolon, pompy nie czułem, a wziąłem 6 tabsów.

po żadnym HMB nie czuć pompy

Mnie ciekawiłby rozkład makroskładników w diecie w zależności od okresu treningów oraz czas spędzany na siłowni w tygodniu...

"po żadnym HMB nie czuć pompy"
To nie tylko hmb, ale też jabłczan i arginina :)

_Richard_ :

łydki-są 2 szkoły. Pierwsza z nich mówi, żeby te mięśnie trenowac jak każde inne w celu pobudzenia je do wzrostu, czyli dawać duży ciężar i trzymać się 12-8 powtórzeń w8 seriach i 2 ćwiczeniach- siedząc i stojąc.
ja jestem za tym co mówi szkoła nr 2, czyli, praktycznie każda seria do upadku mięśniowego osiąganego po ok 20-25 ruchach. 8-10 serii, w 2 ćwiczeniach- siedząc (na mięsień płaszczkowaty) i stojąc (na mięsień brzuchaty). Przerwa między seriami to ok 30-45sek. Oczywiscie, zależnie od zaawansowania, możesz zrobić te ćwiczenia w seriach łączonych, wykonując wtedy po 15 powtorzeń danego ćwiczenia w takiej serii. Łydki w takim systemie trenujesz optymalnie 2x/tydz, a juz na pewno nie cześciej jak 3.
jak nastepnego dnia po treningu nie mozesz stanąc rano na nogi, znaczy że było dobrze ;)

Zewnętrzne aktony miesni czworogłowych uda: Wszystkie ćwiczenia, które standardowo wykonujesz na te mięśnie będą wskazane, należy tylko skierować stopy bardziej do wewnątrz, sprawiając, iz większośc obciążenia w trakcie wykonywanego ćwiczenia spadanie właśnie na zewnętrzne aktony mięśni czworogłowych uda. NIE PRZESADZAJ jednak z ciężarem i wykonuj takie ćwiczenia pod pełna kontrolą, gdyz taki układ stóp destabilizuje staw kolanowy i bardzo łatwo nabawic sie kontucji. Także w praktyce zmęcz wstepnie "czworki" normalnymi przysiadami np ze sztangą, a potem zrób np wypychanie ciężaru na suwnicy 45st i wyprosty nóg siedząc ze stopani skręconymi do środka. Wyczuj ten akton, a stopniowo będizesz mógł stosowac coraz większe obciążenie.

Grzesieq02:

Generalnie wygląda to w porządku. Osobiście wyrzuciłbym tłuszcz z diety i zastapił go 6g (3x2g) GOLD OMEGA-3 (OLIMP). 6-7g tłuszczu wystarcza na prawidłowe zachodzenie procesów metabolicznych w organizmie człowieka. Węgli tez jeszcze sporawo, ale nie wiem na jakim etapie redukcji jesteś. Lepiej zawsze redukcje regulowac ilością aerobów niż ucinac węgle. Także wykonaj narazie zmiane na tłuszczach i poczekaj jakies 2 tyg. na efekt, zobaczysz jak to będzie wyglądało i co ewentualnie dalej zmieniać.

Suplementacja też w sumie ok. Choć jak na moje oko dużo tych bcaa. Przed treningiem wrzuć 5g leucyny w postaci bcaa i 5 g czystego hmb. Glutke odpusc przed i te 5g przerzuć na "po rowerku". Po treningu siłowym 5g lecyny w postaci bcaa, 7g hmb, reszta bez zmian. "po rowerku" te dodatkowe 5 g glutki i reszta ok.
Generalnie Twojej podejście tez było ok, a to co Ci napisałem to moja wizja tego i ja bym tak suplementował. najlepiej sprawdź i napisz jak idzie, bo to co dobre dla mnie nie musi byc dobre dla Ciebie, choc mam nadzieję, że tak będzie ;)

Na redukcji mięsień jest bardzo podatny na "autostrawienie" celem dostarczenia organizmowi energii do fukcjonowania, więc, niezaleznie od stażu, nie nalezy dokłądac mu wtedsy "zmartwień" na treningu, tylko ochodzic sie z nim wtedy bardziej delikatnie, czyli zapominamy o załamaniu mięśniowym" i skupiamy sie na maksymalnej pompie, ale osiąganej przed załamaniem, tak aby w zapasie pozostało nam 2-3 ruchy w serii.