Lajtowe machanie ciężarkami by Stud, od nowa str. 97

Nie przesadzajcie ja nie jestem jakaś nie wiadomo co

Nie?!

Mmm, warzywa z patelni

ale pysznosci

Dzień 158, 6.09.10, poniedziałek



Trening


Siady
20x 20
12x 50
10x 60
8x 70
6x 80

Wyciskanie sztangi poziomo
20x 20
12x 40
10x 50
10x 50

Wiosłowanie sztangą, nachwytem
12x 28
10x 33
10x 38
10x 43

Wyciskanie sztangi stojąc
12x 20
10x 30
8x 32,5
8x 32,5

Młotki
12x 8
8x 10,5
6x 10,5 + 10x 6

***************************

Trening na innej siłce niż zazwyczaj, ale sprzętu dużo, ludzi zero, sam byłem Ciężary słabe (co poniektórym przeglądającym tego bloga daje dużo satysfakcji i okazji do wyśmiewania, ale cóż, jeszcze kiedyś się zdziwią ). Samopoczucie na treningu średnie, ciągle czułem, jak by paliwa nie było No ale jedziemy dalej, bo co zrobić. Najbardziej dobija mnie brak mocy w siadach - ponad 100 już na serie latało, a teraz 80 jest problemem

Na czas nie określony znów przeprowadzka do babci, także treningi mogą być na różnych siłkach, ale generalnie starał się będę trenować u siebie, raptem 11 km, a jakoś bardziej mi pasuje, niż ta co dziś byłem, tutaj w okolicy.


pozdr

Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-09-06 21:19:21

To dobrze masz. U mnie dzisiaj na siłce (wielkości dużego pokoju) z 10 osób...

Ciezary małe, ale lepiej lżej zacząc, niz jechac od razu na maxa i wpaśc w stagnacje A pewnie 'zakwasy' i tak niezłe masz po przerwie.

"Zakwasy" po czwartku miałem do wczoraj na nogach, w sobotę chodzić nie umiałem


Jeszcze jedzenie z dziś - raczej słabo

Rano placek, po treningu zapiekanka z ryżu i mięsa, potem duży jogurt, potem tuna z ryżem i oliwą, zjem jeszcze z 150g twarogu i jogurt oczywiście


Jutro jeszcze gorzej, bo długo będę poza domem, jadę na przegląd z autem, potem w starostwie załatwiać rejestracje, potem do Maślanki
Od środy myślę, że micha będzie lepsza i większa

Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-09-06 21:35:48

Wpadam po długim czasie i wreszcie porządne treningi widzę .

lepiej ode mnie

ja dzis jechalem klate i siady po 50 kg

sily nie mam za grosz a chudy jak prezerwatywa jestem

planuje zalozyc, ale jesli juz to dopiero od przyszlego poniedzialku, zobacze czy motywacja sie utrzyma


aha w lapie mam 34!

Zmieniony przez - Siodema w dniu 2010-09-06 23:31:58

Ale Ty supljoadzie, walniesz supli tone i odrobisz bez problemu A ja chcę na sucho jak najdlużej, mam gdzieś wydawanie siana w bloto Jedynie zamówię sobie trochę pro zdrowotnych, omegi, magnez, itp, a jakieś kretyny itp na razie sobie podaruję

Ciekawe ile ja w łapie mam, nawet nie mierzę, bo boję się, że gorzej, niż Ty


Radziu - FBW rulez

Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-09-06 23:42:54

przyznaj ze Ci laska nie pozwala

ja na razie lece na suchara

nie ma co kasy w suple ladowac

za 1,5 miesiaca walne jakies mono i aakg

a na zime walne tescia z meta

i na wiosne to samo