No to napiszę wprost.
Nie kopie mnie aż tak mocno, jak dawniej therma (jestem, i raczej zostanę, na 6 dziennie). Nie ma takiego gwałtownego uderzenia - ale za to czuć... określiłbym to, jako 'rześkość' przez cały dzień. Nie ma zmęczenia, cały czas na wyższych obrotach. Gdy przychodzi mi 'gwałtowniej zadziałać' (np. biec na autobus, który już niemal odjeżdża), to czuję momentalnie zimne poty (znaczy się, działa). Nie muszę dodawać, jak jest na treningu Częste wizyty w kibelku i pełen zestaw To chyba przez guggula. Apetyt zmniejszony, ale nie tak mocno, jak swego czasu na tp.
Ogólnie to zestawik działa bardzo fajnie, swoje robi, a nie ma takich gwałtownych jazd. Trochę problemy ze snem, kładę się o 1:00, co nie znaczy, że wtedy zasypiam Sprawy seksulane - szlag mnie trafia, bo nie mam dziewczyny, a mnie ECA jeszcze bardziej pobudza, niż zwykle (z obserwacji wiem, że kobiety to dopiero roznosi).
Podsumowując - zestawik jest lepszy od thermy, działa dobrze, bez ostrych skoków, w pełniejszym zakresie. Wadą jest jego cena w porównaniu z tp. Ale warto zapłacić więcej za swego rodzaju komfort.
Pozdrawiam
Doradca w dziale suplementacja
członek-mafia.suple.hardcor.pl