trening bez siłowni - bieganie + pompki

Witam,
Obecnie chodzę na siłownie, ale niedługo kończy mi się karnet, pogoda sie poprawia i pomyślałem żeby zacząć trenować w ten sposób jeden dzień pompki tak ok 10 serii po 20 powtórzeń a na drugi bieganie - trucht przeplatany z sprintem ( podobna metoda ta nazywa się HIIT). Myślę o pompkach ponieważ mam bardzo słabe ręce. Co sądzicie o tym?

hehehhe no jasne ze tak - to tak

hehehehhehe ja zaznaczyl skubaniec no ale co prawda to prawda :)

hehehe HST zmienilo moje spojrzenie na swiat

zajrzyj do atlasu ćwiczeń - Trening domatora by Michailk na stronie głownej portalu kulturystyka.pl...
Nie myślałeś o tym aby przedłóżyć karnecik??
Jeśli nie masz sianka zawsze są siłownie "piwniczne" u kolesi z podwórka. Nie warto rezygnować z tak pięknego sportu.
Trening i jaja zrobią z Ciebie Buhaja!!
Pozdrowienia i powodzenia!
DaV


Księgowy-mafia.suple.hardcor.pl

Żyj każdym dniem, jakby to był Twój ostatni;
któryś z tych dni w końcu takim będzie...

cos czuje ze tu będzie bardziej pasować , jak nie to krzycz



------------------------------
Szukasz taniej odżywki białkowej i nie tylko?'Ovopol'-pytaj o szczególy pod nr.GG 1135964

Zamiast dać mi soga kliknij w pajacyka http://www.pajacyk.pl 
"Moderator w dziale Trening"

mi szczególnie zależy na tym aby poprawić grubość łapy, a bieganie to dla kondychy.

A JAKI JEST CEL TRENINGU ??

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

kondycha(po to żeby poszaleć przy grze w piłkę, tenisie, jazda na rowerze w górach itp) + to żeby trochę mięśnia było widać. Zależy mi na rzeźbie czyli sadełka niewiele. Obecnie mam 181 cm wzrostu, waże 71 kg w pasie mam 83 cm a w bicepsie 30 cm ( miesien nie napięty - a może mierzy się przy napiętym? - nie wiem ). Wiem że nie są to imponujące wyniki, ale tak mnie obdarzyła matka natura.

Bieganie pomoże Ci zrzucić trochę tłuszczyku , ale ja nigdy nie byłem jego zwolennikiem. A to dlatego, że bieganie dość mocno obciąża stawy. Może zastanów się nad basenem bądź rowerem.
Jeśli chodzi z kolei o mięśnie, to żadne pompki Ci za dużo nie pomogą. Troszkę mogą poprawić klatkę i triceps, ale zwracam uwagę na słowo "troszkę" . Jest to za małe obciążenie, aby mogło zapewnić przyrost masy mięśniowej. Poza tym należy rozwijać całe ciało, a nie tylko jego fragment. Naprawdę zastanów się nad przedłużeniem karnetu .
I jeszcze jedno - jednoczesne budowanie mięśni i zrzucanie brzuszka jest praktycznie awykonalne. Może skup sie najpierw na masie mięśniowej (przy okazji tłuszczu i tak trochę załapiesz), a potem na zrzucaniu "opony" .

Siłownia moją dziewczyną, bjj moją kochanką

opona na lato? eee to będzie źle wyglądać.
a pompki to dla mnie całkiem niezłe obciążenie. Bieganie, ale nie ekstremalne - takie ok 5 -10 km co dwa dni jest podobno zdrowe, słyszałem że wzmacnia się przy tym chrząstka. Rower niestety jest dla mnie za łatwy - jakoś się przy tym nie męczę choćbym machał na maksa, 3 z przodu, 7 na tyle machach pedałami i tylko trochę potu, a basen niestety kosztuję - czekam do lata jak będzie można popływać za darmochę

kup sobie drążek, ok 20 zł a możesz plecki poćwiczyć, a tak poza tym to rozważ co ci napisał DaV

Pozdr

1. kluczem do budowy miensi jest wystawianie ich na dzialanie wiekszego obciazenie niz to do ktorego sa przyzwyczajone, wiec na poczatku bedziesz rozwijal muskulature po okolo 1 miesiacu, gdy miesnie przywyczaja sie do obciazenia, musisz pomyslec o sposobie zwiekszenia obciazenia np pleacak plus ksiazki
2. bieganie moze powodowac klopoty ze stawami, oczywisciei nie musi, co do rowera nie musisz sie meczyc, aby spalac kalorie, zreszta sprobuj trening HIIT na rowerze przy kilku cyklach a pogadamy o zmeczeniu

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

podobna uwaga do drazka jak do pompek

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'