Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
1. dzień
Nie robiłem rano pompek bo spałem tylko 7h i jakoś tak nie mogłem, ogólnie czuje się przeziębiony.
Lecz koło godziny 17 zrobiłem trening, pierwszy dzień czyli 5 seri na maksa dowolnym uchwytem.
Stwierdziłem że gorzej mi idzie nachwyt więc użyłem jego. Wyszło to tak. Coś tak licho to wyszło.
8>4>6>5>5
2 dzień.
Rano pompki mi poszły tak jakoś 20>18> i 6 bo siostra rozpraszała.
Nadal czuje się przeziębiony, ale trening poszedł łatwiej, była piramidka zrobiłem ją nachwytem i doszedłem do 5 a po piątym razie już tylko 1,5 raza się podciągnełem. Jeszcze dodatkowa seria w której zrobiłem 3,5 powt. i koniec.
Zna ktoś jakieś sposoby na przeziębienie? Na chwile obecną jem 3 pomarańcze by dostarczyć wysoką ilość witaminy C.
Szacuny
5
Napisanych postów
7337
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45955
"Zna ktoś jakieś sposoby na przeziębienie?"
herbatka z miodem i cytrynką
Super, że załozyłeś taki dziennik. Czekałem na coś takiego, bo sam chciałem wziąć się za ten trening, ale jeszcze nie jestem w dostatecznej formie czyli te 6-8, a priorytety się lekko mi zmieniły i już mi na tym tak niesamowicie nie zależy, a na redukcji to niezbyt by się sprawdziło może kiedyś
Będę zaglądał i kibicował, powodzenia
ps: ale mógłbyś podac więc ej konkretów, jak wymiary, osiągi, dieta, itp.
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-04-27 19:09:22
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
O wymiary lepiej nie pytać, niezbyt imponujące ;p Waga 70 wzrost 184cm, osiągi to 55kg na klatę, 8 podciągnięć na drążku nachwytem i 13 podchwytem. Diety nie mam od jutra 10 wskazówek będę się starał przestrzegać :D
3 tygodnie temu trenowałem jeszcze lekkoatletykę przez okres 4miesięcy lecz co miesiąc była przerwa z powodu jakiejś choroby gardło itd. I przez tą chorowitość mnie wywalili. Dodam że w listopadzie nie mogłem się podciągnąć podchwytem,nachwytem ani razu. Potem przyszedł czas na basen, już jakoś mozolnie ale szło, masy mięśniowej troszkę nabrałem, potem lekkoatletyka i wynik 8 nachwyt ,13 podchwyt. To taka krótka historia.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
3 Dzień
Z rana pompki zrobiłem 21>14> i 15 na krzesłach lecz nie wyglądało to najlepiej.
Dzisiaj trening poszedł łatwo szybko i bezboleśnie.
Zrobiłem 2x3 normalnym uchwytem 2x3 wąskim oraz 2x3 szerokim, nachwyt oczywiście.
Przyjęli mnie z powrotem na lekkoatletykę i trochę pobiegałem i się porozciągałem brzuszki,plecki i ogółem ogólnorozwojowy trening, wykonałem tam przy okazji dobrej rozgrzewki trening armstronga o którym już pisałem.
Na następny raz będę robił 3 powt. bo za łatwo szło.
Teraz wypije herbatkę z miodem i cytryną i idę spać...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Coś czuje że dzisiaj dobry trening zrobiłem.
Zrobiłem 3x3 wąskim 3x3 normalnym i 3x3 szerokim nachwytem dobrze poszło lecz nie wiem czy byłbym w stanie zrobić 4powt., oprócz tego skakałem w dal, skoki,przewroty, po treningu spotkanie ze znajomymi i do domu dopiero o 21.30 przyszedłem, ale jestem zmęczony..Idę spać.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzisiaj zrobiłem trening który wydawał mi się najcięższy. Czyli 1 dzień.
5 serii na maksa. Wyszło 6>7>5>5>4, rzucałem trochę kulą i zrobiłem kilka przebieżek.
Teraz czas na regeneracje.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wczoraj pogoda nie dopisywała czułem się zamulony, jeszcze święto to się najadłem.. Byłem przejedzony, przeziębiony i przygnębiony szarugą. Najchętniej bym się położył i zasnął ale trzeba zapier**c. Podciąganie wyszło mi tak (5 serii na maksa) 8,5,7,6,5.
Dzisiaj doszedlłem do 6 serii w piramidce i spaliłem bo zrobiłem 5 :/.Później 6 zrobiłem w dodatkowej serii. Oprócz tego zrobiłem ogólnorozwojowy trening siłowy, pobiłem rekord w wyciskaniu na ławeczce, i to tyle.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wczoraj trochę pobiegałem i zrobiłem trening armstronga 3x9. Poszło łatwo lecz nie wiem czy zrobić 4.. Od następnego tygodnia spróbuje 4. Zaziębiłem się trochę bo biegałem na dworze i było mi zimno. Teraz czuje gardło i nie wiem.. Antygrypin wziąłem w nocy ale nie wiem czy jakieś tablety coś dają.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W piątek trening poszedł słabo zrobiłem piramidkę, doszedłem do 6 tyle że nie miałem warunków do podciągania i podciągałem się na takim bardzo prowizorycznym niewygodnym drążku, męka dla przedramion. Już 2 tygodnie minęły.. Obym wytrwał, sorry że taki późny upload jeżeli ktoś w ogóle to czyta ale jakaś awaria u dostawcy internetu była.. A w niedziele to już sam zapomniałem.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzisiaj zmuła, chęci niema tak dużo, niemożna się porządnie rozgrzać bo jakoś nie umiem w domu, skakanką musiałbym się namachać z 500 razy, miejsca niema.. Dobra czas zacząć trening mam nadzieje że zrobię 9powt. Coś mnie noga boli śródstopie..
Zaczynamy..
Jest 9 :) 90 sekund przerwy i teraz chce 7..
Oj wyszło 6 :( musi być teraz 5
Znowu wyszło 6 jest OK, teraz znowu 6 i bedzie za***iscie
Jest i 7.. jestem zadowolony chociaż ostatnie powtórzenie było takie z pomocą nóg.
Ostatnia seria 5.. przedramiona padają....
Dobry trening, razem 33 jakby byłą rozgrzewka to wydaje mi się że byłbym w stanie zrobić 35.