SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

F1 - Galeria sław: Robert Kubica

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25960

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
i chcialbym( jak mnie czytasz borkowski ) zebys czasem przyjal to na klate.

Andrzej Borowczyk raczej tego nie przeczyta.


A jak nazwac sytuację z quala ostatniego, gdy Buemi się rozje*ał i była żółta flaga a Robert kręcił właśnie czas, który mógł Mu dac awans do Q3, ale przez żółtą flagę musiał zwolnic i jak to nazwac?

W Singapurze była mniej więcej podobna sytuacja i jak to można nazwac? Pech po prostu.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5684 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 48576
Trzy francuskie serwisy internetowe zajmujące się Formułą 1 - tomorrownewsf1.com, stand-f1 i f1-stream.fr. ujawniły bardzo interesujące szczegóły kontraktu Roberta Kubicy z Renault. Francuska stajnia dała Polakowi możliwość opuszczenia zespołu już po roku, jeśli nie zagwarantuje mu odpowiednio szybkiego bolidu.

Jak informuje tomorrownewsf1.com kontrakt Kubicy jest skonstruowany na podobnej zasadzie, jak wcześniej kontrakt Fernando Alonso, a więc dwuletnia umowa z opcją przedłużenia na jeszcze jeden rok. Jednak pomiędzy umową Polaka a Hiszpana jest jedna różnica.
Otóż Kubica będzie mógł odejść z Renault, jeśli na koniec sezonu 2010 zespół nie znajdzie się w pierwszej trójce w klasyfikacji konstruktorów. To znakomite zagranie polskiego kierowcy i jego menedżera Daniele Morellego - jeśli Renault nie uda się zbudować szybkiego auta, w którym Kubica będzie mógł walczyć o wysokie lokaty, wówczas po roku nasz zawodnik znów będzie mógł zmienić zespół.

Pytanie tylko, czy po dwóch słabych sezonach wciąż będzie tak wielu chętnych na Kubicę i czy nie zaczną pojawiać się wątpliwości co do jego talentu? Dla niego samego najlepiej byłoby jednak, gdyby Renault okazało się bardzo mocne.

źródło: wp.pl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Bob Bell – dyrektor techniczny Renault F1, pełniący obecnie także obowiązki szefa zespołu z Enstone – wypowiedział się wczoraj na temat Roberta Kubicy, który w przyszłym roku będzie już reprezentował barwy francuskiej stajni. Brytyjczyk pochwalił umiejętności Kubicy i stwierdził, że powinien on dobrze pasować do Renault.

Po pierwsze i najważniejsze, jest bardzo szybkim i równo jeżdżącym kierowcą, który bezsprzecznie zaprezentował już swoje umiejętności – powiedział Bell w krótkim wywiadzie udzielonym przed Grand Prix Brazylii. Jest także prawdziwym fighterem, który nigdy się nie poddaje i ta cecha bardzo dobrze pasuje do naszego podejścia w Renault.

Patrząc w przyszłość, jest on zdecydowanie osobą, która będzie naciskać na zespół, a jego głód sukcesu i zdolności przywódcze na torze pomogą bardziej zmotywować zespół. W końcu, patrząc z czysto ludzkiego punktu widzenia, jest on z natury miłym facetem, który – jak sądzę – będzie bardzo dobrze współpracował z naszymi inżynierami i stworzy dobre relacje z zespołem.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Rzecznik Renault poinformował dziennik "Daily Mail", że dzisiejsze posiedzenie zarządu w Boulogne nie było naradą kryzysową spowodowaną wycofaniem się Toyoty z F1. Wręcz przeciwnie, posiedzenie planowano od tygodni.

Ewentualna decyzja zarządu w sprawie przyszłości firmy w F1 nie jest spodziewana dzisiaj, ani jutro, ponieważ na czwartek zaplanowano imprezę z udziałem prezesa Carlosa Ghosna, promującą wysiłki Renault zmierzające do wprowadzenia samochodów o zerowej emisji CO2.

W światku F1 nie brakuje jednak plotek związanych z przyszłym teamem Roberta Kubicy. Według "Motorsport Total", menedżer polskiego kierowcy, Daniele Morelli kontaktował się już z McLarenem, a David Richards złożył ofertę zakupu fabryki w Enstone.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-11-05 03:26:49

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5684 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 48576
Nie ma jeszcze potwierdzenia startu Roberta Kubicy w Rallye du Var we Francji, ale okazuje się, że nie jest to jedyny rajd samochodowy, w jakim Polak chce wystartować w tym miesiącu.

W dniach 13-14 listopada na Sycylii odbędzie się Rajd Taormina-Messina i jak informują organizatorzy, 24-letni Kubica znajdzie się liście startowej jako kierowca Renault Clio R3. Pilotem Polaka ma być Michał Kuśnierz, który dwa tygodnie później ma również wystartować z Robertem w Rallye du Var.

Samochód dla byłego kierowcy BMW przygotuje ekipa DP Autosport z Piancogno, w barwach której w najbliższy weekend wystartuje wicemistrz świata JWRC – Michał Kościuszko. „Robert Kubica będzie oglądał z nami Azzano Rally. Kilka dni temu nawiązaliśmy kontakt i cieszymy się, że możemy udostępnić nasze Clio R3 gwieździe Formuły 1 w Rally Taormina” – powiedział szef zespołu Alessandro Pedrocchi.

źródło: autoklub.pl,f1wm.pl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 7937 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 66836
Robert Kubica już na trzecim odcinku specjalnym zakończył Rajd Taormina - Messyna. Polak rozbił swoje auto Renault clio R3.
- Ostatni raz jechałem w rajdzie przed sześcioma laty. Nie przetestowałem podczas tego rajdu wszystkich odcinków i dlatego przejechałem tylko nieco ponad 24 kilometry - powiedział Kubica, który w przyszłym sezonie Formuły 1 stajnię BMW Sauber zamieni na Renault.

- Zawsze będę fanem rajdów, ale w nowym sezonie F1 skupię się tylko na tych wyścigach - dodał.


no i skonczyło sie rumakowanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Popularny serwis internetowy i forum dyskusyjne dla miłośników Formuły 1 forumula1.net wystawiła kierowcom "cenzurki" za sezon 2009. Robert Kubica otrzymał tylko 5 punktów w dziesięciostopniowej skali.

Sezon 2009 nie był dla Kubicy udany i nie podlega to dyskusji. Słabe auto sprawiło, że Polak nie był już tak waleczny i nieustępliwy, jak w 2008 roku, choć kilka razy pokazał wysoką klasę. Jednak zdaniem forumula1.net zasłużył tylko na 5 punktów.

Bardzo ceniony polski kierowca dla wielu obserwatorów był największym rozczarowaniem sezonu - uzasadnia nie najlepszą ocenę forumula1.net. Choć w pierwszym wyścigu w Australii mógł nawet wygrać, po raz pierwszy w swojej karierze w F1 dysponował naprawdę trudnym autem, w którym nie potrafił błyszczeć.

Swoją reputację Kubica może uratować w Renault, ale ryzykuje - zamiast wejść do grupy najlepszych kierowców, jak Lewis Hamilton czy Fernando Alonso, może znaleźć się w sytuacji Jensona Buttona czy Felipe Massy - dodaje forumula.net.

-----------------------------------------------------------------

Polska załoga w składzie Robert Kubica i Michał Kuśnierz nie zaliczy pierwszego dnia Rajdu Var do zbyt udanych, gdyż ze względu na problemy z hamulcami na trzecim odcinku specjalnym plasuje się na 31. miejscu w klasyfikacji generalnej (10. w klasie R3).

Po zakończeniu jazdy w piątek kierowca Renault F1 Team powiedział serwisowi "PIT STOP": Ostatni odcinek jechaliśmy praktycznie bez hamulców. Możecie sobie wyobrazić, jak się jedzie po tak krętej trasie bez hamulców. Było ciężko, ale do tej pory wszystko przebiegało w miarę gładko i mamy nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Po pierwszym odcinku specjalnym Kubica zajmował 21. miejsce w ogólnej klasyfikacji rajdu, a ósme w klasie R3. Mogło być jednak lepiej, gdyby nie błąd w doborze opon. Nie wiedzieliśmy, że jest mokro i pojechaliśmy na zbyt twardym ogumieniu. Koledzy z zespołu jechali na miękkich oponach – powiedział pilot krakowianina Michael Kuśnierz.

Pod koniec drugiego oesu Polacy zaczęli mieć problemy z przegrzewającymi się hamulcami, tracąc je niemal całkowicie pięć kilometrów przed metą. W efekcie ostatni dzisiaj i zarazem najdłuższy z całego rajdu odcinek specjalny (33 kilometry) przejechali bez hamulców z włączonymi światłami awaryjnymi. Jakby tego było mało, trzyminutowe spóźnienie na punkt kontroli czasu oznacza 30 sekund kary, po doliczeniu której Kubica i Kuśnierz mogą spaść na dwunaste miejsce w klasie R3 (33. w generalce).

-----------------------------------------------------------------

Robert Kubica i Michał Kuśnierz, jadący samochodem Renault Clio R3 Maxi, pomimo przygód zdołali dojechać do mety Rajdu Var, kończąc rywalizację w klasie R3 na jedenastej pozycji, a w ogólnej klasyfikacji zajmując 29. miejsce.

Polacy stracili zatem kilka pozycji w stosunku do tego, jak miała się sytuacja na koniec drugiego dnia rajdu, ale mimo wszystko Kubica był zadowolony ze swojego występu, zwłaszcza że udało mu się zrealizować cel zadeklarowany na piątkowej konferencji prasowej, kiedy to powiedział, że chce poprawić osiągnięcie Alaina Prosta, który wystartował w Rallye du Var w 1982 roku, ale nie dojechał do mety.

To był trudny weekend, pełen przygód – powiedział Kubica portalowi "PIT STOP". Trasy były trudne i przytrafiło nam się kilka problemów. Pierwszego dnia praktycznie nie mieliśmy hamulców. Drugiego działały, ale nie tak, jakbym tego chciał. Ostatniego dnia, podczas pierwszego odcinka specjalnego zaparowała nam szyba, a na ostatnim jechaliśmy na deszczówkach i kiedy nawierzchnia zaczęła przesychać, pod koniec oesu opony praktycznie się "skończyły".

Cel został jednak zrealizowany – jesteśmy na mecie, a Clio jest w jednym kawałku, z wszystkimi czterema kołami – dodał kierowca Renault F1 Team. Ogólnymi zwycięzcami rajdu, pomimo spadku wczoraj na drugie miejsce z powodu kary, zostali Sebastien i Severine Loeb (Citroen C4 WRC), wygrywając dziewięć z jedenastu odcinków specjalnych. Drugie miejsce zajęła inna francuska załoga – Stephane Sarrazin (uczestnik jednego GP w barwach Minardi) i Jacques-Julien Renucci, jadąca Peugeot 207 S2000, tracąc niespełna dwie minuty do Loebów.

-----------------------------------------------------------------

Jak informuje autoklub.pl Robert Kubica już wkrótce weźmie udział w kolejnym rajdzie. W dniach 19-20 grudnia wystartuje w osiemnastej edycji Rally Internazionale Il Ciocchetto.

W niewiele ponad miesiąc Kubica weźmie zatem udział aż w czterech rajdach - zaczął w połowie listopada startem w rajdzie Taormina-Messina. Początkowo szło mu rewelacyjnie, ale już na trzecim odcinku specjalnym wypadł z trasy i musiał się wycofać.

Tydzień później Robert wystartował w Ronde Citta dei Mille. Mimo problemów z silnikiem w swoim Renault Clio R3 dojechał do mety i zajął 35. miejsce.

Najtrudniejszym rajdem, w którym do tej pory brał udział Kubica, był rozgrywany we Francji Rallye du Var, który odbył się pod koniec listopada. Polski kierowca F1 wraz z pilotem Michałem Kuśnierzem i tym razem mieli trochę problemów, między innymi zaparowane szyby, ale mimo to zdołali zająć niezłe 11. miejsce w klasie R3 i 29. w klasyfikacji generalnej. Do zwycięzcy - Sebastiana Loeba, Kubica stracił ponad 16 minut, ale jechał o wiele słabszym autem - słynny Francuz dysponował Citroenem C4 WRC.

Jak widać rajdowe szaleństwo na dobre ogarnęło Roberta Kubicę, który nie może wytrzymać bez jazdy krętych bezdrożach nawet kilku tygodni i nawet tuż przed świętami Bożego Narodzenia zamierza zasiąść za kierownicą swojego Renault Clio R3.

18. Rally Internazionale Il Ciocchetto, w któym wystartuje Robert, to impreza rozgrywana w toskańskim ośrodku Il Ciocco. Jest zakończeniem sezonu International Rally Cup z pulą nagród w wysokości 20 tysięcy euro. To nietypowy rajd, składający się z 13 krótkich odcinków specjalnych o łącznej długości 34 kilometrów.

-----------------------------------------------------------------

Robert Kubica z pilotem Jakubem Gerberem fantastycznie spisali się na pierwszym odcinku specjalnym rozgrywanego we Włoszech rajdu Driver Rally Show. Zajęli na nim trzecie miejsce. Drugi OS był już dla polskiej załogi znacznie mniej udany, Kubica i Gerber nie zdołali go ukończyć.

Na pierwszym OS-ie jadący Renault Clio R3 Kubica zanotował trzeci czas, a w kategorii aut przednionapędowych był pierwszy. Polak przegrał tylko z dwoma kierowcami jadącymi autami WRC - Peugeotami 206.

Drugiego odcinka specjalnego polskiej załodze nie udało się ukończyć. Kubica i Gerber wypadli z pierwszej dziesiątki w klasyfikacji generalnej. Nie wiadomo, czy przystąpią do kolejnych OS-ów.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-12-13 20:40:54

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Robert Kubica nie oczekuje, że Renault będzie w stanie włączyć się do walki o podia już w pierwszym wyścigu sezonu.

Jednak mimo wszystko Polak jest optymistycznie nastawiony i wierzy, że poprawki, które Renault ma wprowadzić podczas ostatniego dnia testów w Barcelonie, przybliżą jego zespół do czołówki. Będziemy próbować, by znaleźć się w pozycji umożliwiającej nam walkę o czołowe lokaty, lecz myślę, że będzie to trudne do osiągnięcia, szczególnie na początku sezonu.

Mamy nadzieję na dobry start i chcielibyśmy być konkurencyjni od samego początku, lecz musimy być realistami – w Bahrajnie na pewno nie powalczymy o podium. Aczkolwiek może być też tak, że w niedzielę wszystkich zaskoczymy, a potem wprowadzimy kolejne poprawki przed Bahrajnem, dzięki którym uda nam się walczyć z czołówką.

Kubica wyjaśnił też, dlaczego Renault z próbami nowych części aerodynamicznych zwleka do ostatniego dnia testów. Czekamy bardzo długo, ponieważ każdego tygodnia opracowujemy nowe części, które wyglądają obiecująco w tunelu aerodynamicznym. Zespół postanowił więc zaczekać po to, by przed Bahrajnem móc wprowadzić możliwie jak najwięcej usprawnień – część z nich chcemy wypróbować w Barcelonie. Jest to ryzykowne podejście, ale zespół jest całkiem pewny, że testy w tunelu aerodynamicznym w znacznym stopniu przekładają się na wyniki na torze, tak więc nie mam powodu, by im nie ufać.

Zapytany o to, jak przebiegały dotychczasowe testy Renault, Robert odparł: W Walencji musieliśmy zmierzyć się z kilkoma problemami związanymi z ustawieniami, ale szybko sobie z nimi poradziliśmy i wyniki pierwszych testów na Jerez były dla nas całkiem obiecujące – wyglądaliśmy na bardzo mocnych. W ubiegłym tygodniu nadal sprawialiśmy dobre wrażenie, jednak myślę, że straciliśmy już nieco do czołówki. Tutaj [w Barcelonie] jest to trudno ocenić, gdyż nie jeździliśmy jeszcze zbyt wiele.

Mamy więc nadzieję, że nowy pakiet i nowe części spełnią pokładane w nich oczekiwania oraz że inne zespoły nie mają już zbyt wiele modyfikacji w zanadrzu. Oczywiście jakieś na pewno będą mieli – część ekip wprowadziła poprawki już tutaj, część jeszcze nie, tak więc dopiero w Bahrajnie wszystko się okaże.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Robert Kubica (Renault Clio S1600) był w czwartek najszybszy w klasie A6 w prologu Rally 1000 Miglia, pierwszej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Europy, która rozgrywana jest na trasach w północnych Włoszech.

Wyniki rajdu będą także zaliczane do klasyfikacji generalnej mistrzostw Włoch.

Rajd rozpoczął się w czwartek superoesem Citta di Desenzano o długości 3,8 km na torze kartingowym South Garda Karting w Lonato. Robert Kubica był najszybszy w gronie piętnastu kierowców rywalizujących w klasie A6 (samochody S1600). W klasyfikacji generalnej zawodnik teamu Formuły 1 Renault uzyskał 21. czas.

Superoes wygrał Giandomenico Basso (Fiat Punto Abarth S2000), zwycięzca imprezy w 2004, 2007 i 2009 roku. Włoch, który jest na liście priorytetowej "A" FIA uzyskał czas 3.13,1. Kubica stracił do zwycięzcy 5,3 s. Drugi polski kierowca Maciej Oleksowicz (Ford Fiesta S2000) zajął 14. miejsce tracąc do Basso 2,5 s.

W piątek i sobotę kierowcy będą mieli do przejechania 14 odcinków specjalnych o łącznej długości 258 km. Trasa całego rajdu wraz z dojazdami ma 845 km.

Pierwsza załoga na mecie w Brescii spodziewana jest w sobotę po godzinie 15, ogłoszenie wyników i wręczenie nagród odbędzie się późnym wieczorem na centralnym placu Piazza della Vittoria.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482









Jadący Renault Clio S1600 Robert Kubica zajął szóste miejsce w klasie A6 i 39. w klasyfikacji generalnej Rally 1000 Miglia we Włoszech, który stanowi eliminację Rajdowych Mistrzostw Europy.

Startujący na co dzień w Formule 1 Polak, którego pilotem był Jakub Gerber, wygrał czwartkowy prolog, ale na pierwszym piątkowym odcinku specjalnym w jego aucie zepsuła się skrzynia biegów. W efekcie stracił prowadzenie w klasie A6 (samochody z silnikami o pojemności 1600 ccm i napędem na przednią oś) i spadł na dalszą pozycję.

W sobotę jednak brylował w swojej klasie, wygrywając pięć z siedmiu OS. Dzięki temu awansował z ósmej na szóstą lokatę. W klasie A6 najszybszy był Mario Corsini (Renault Clio S1600), a różnica między nim a Polakiem wyniosła 13.09.

W klasyfikacji generalnej Kubica z 49. miejsca przesunął się na 39., a na sobotnich OS był m.in. dwukrotnie 14., a raz 16. i 18.

Rajd wygrał Włoch Paolo Andreucci (Peugeot 207 S2000), który wyprzedził swoich rodaków Lukę Rossettiego (Fiat Punto Abarth S2000) oraz Renato Travaglię (Peugeot 207 S2000). Kubica stracił do triumfatora 25.58.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

doskonalenie podań i chwytów koszykówka

Następny temat

ZAWODY-ATAK

WHEY premium