konkurs / agak / sila, wytrzymalosc i rekompozycja - podsumowanie strona 27

jestem pełna podziwu dla tego obwodu

Lejjla, vena - dzieki
Lejjla trzeba miec motywacje, troche dyscypliny i cierpliwosc. powodzenia

vena przypomnialo mi sie.
nigdy nie potrafilam w przysiadzie przednim, czy push press trzymac lokci z przodu. Ty chyba tez na to narzekalas?
dopiero wczoraj mi sie udalo przy przednim przysiadzie i tu zupelnie przypadkowo. poprostu jak juz bylam zmeczona dla lepszej rownowagi sztange mialam bardzo wysoko, tym razem naprawde na barkach (niby sie mowi sztanga na barkach, ale u mnie zawsze byla na piersiach). i z ta sztanga na barkach lokcie same ida do przodu


25 kwietnia:
przez caly dzien chodzenie (czworki) to wyzwanie


trening:
zdecydowalam sie na trening plecow mimo ich zmeczenia (prostowniki po rdl, a reszta pewnie po wytrzymalosciwce)

1. wyciskanie na plaskiej 5x5
rozgrzewka hantle 2x10kg x10,x10
32,5kg x5 / 35kg x5 / 37,5kg x5 / 40kg x5 / 40kg x5 / 40kg x5 / 40kg x5 / 40kg x5
2. opuszczanie na drazku 3x5
3. combo wyciskanie sztangielek mlotkowe /rozpietki skos 30` 4x8
2x10kg 8/8/8/6 pow.
4. wioslo sztanga 6-8
45kg x8 / 47,5kg x8 / 50kg x8 / 52kg x6
poprzednio 45kg x8 / 50kg x8 / 52kg x7 / 55kg x6
5a. wyciskanie sztangielek na plaskiej
2x13kg x15 i znudzilo mi sie wiecej
2x13kg x14
2x13kg x12
5b. przyciaganie drazka gornego do klatki 3x10
55kg x7 / 55kg x7 / 55kg x6
poprzednio 50kg x10 / 55kg x10 / 55kg x8

komentarz:
1. od kilku tygodni nie ma progresji (stoje z ciezarem 42,5kg x3pow) i zdecydowalam sie na kilka dodatowych serii 40kg x5 (podejrzalam gdzies w zaawansowanych).
2. tragedia, mialo byc przytrzymanie, ale wyszlo opuszczanie (zawsze lepiej niz opadanie). robilam na innym drazku i przynajmniej czulam prace plecow
3. pod koniec ciezko, ogranicza mnie biceps w wysiskaniu
4. pierwsze seria szla ciezko, wiec zmniejszylam obciazenie (w porownaniu do poprzedniego treningu)
w trakcie treningu czulam dodatkowo zmeczenie miedzy lopatkami, nie wiem, moze te miesnie przy wyciskaniu angazowalam ??

mialam ochote na zarzut na koniec, ale bylam juz zmeczona i nie ryzykowalam


dieta 1700kcal (wyjatkowo nie bylam glodna, nie mialam se soba orzechow i nie chce na noc dopychac na sile)
1. 3 jajka
2. quinoa 80g, ciele
3. soczewica cz 100g, ciele
4. gulasz wolowy, marchewka
5. piers indyka, pomidor
6. piers kury, tran 7g, salata - bedzie

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-04-25 21:27:20

ale wymiatasz na ławce te 40kg tyle serii i jeszcze po 5powtórzeń

co do przysiadu przedniego to gdybym miała krótsze ręce to lepiej by się układało,ja to na klatce nie mogłam bo łokcie byłyby całkiem w dół skierowane

Aga grupuj cieczenia, po opuszczaniu zrób na dobitkę przyciąganie drążka górnego do klatki, tak bedzie lepiej wchodziło

Vena tez sie zdziwilam, ze az tyle serii poszlo

Iza ok.
myslalam, ze jak zrobie przerwe to miesnie wypoczna i bade miala wiecej sily



26 kwietnia:

trening

rozgrzewka:
wyciskanie na barki 2x6kg x10, 2x8kg x10
wyciskanie waska 20kg x10

3 obowdy (2min przerwy miedzy obwodami, bez przerwy pomiedzy abc)

1a. Wyciskanie sztangielek na barki stojac x6
2x17kg (+2x2kg) x5 / 2x15kg x6 / 2x15kg x5lub6
poprzednio 2x15kg 3x6 koncowka kulawa, ale poszla
1b. Wznosy bokiem x12
2x6kg x12 / 2x6kg x12 / 2x6kg x12
poprzednio 2x6kg x12 / 2x6kg x12 / 2x5kg x12
1c. Wznosy bokiem (normalnie, zamiast na kablach) x25
2x4kg x25 / 2x4kg x25 / 2x2,5kg x25 mniej przerw niz poprzednio

2a. waskie wyciskanie x6
37,5kg (+2,5kg) x6 / 37,5kg (+2,5kg) x4 / 35kg x6
poprzednio 35kg x6 / 35kg x6 / 35kg x5
2b. Francuz stojac (zamiast na skosie) x12
5kg na reke x6 / 10kg (dwie rece) x5 / 6kg (dwie rece) x12
poprzednio robilam jedna reka: 6kg x8 / 5kg x8 / 4kg x8 nie pamietam dokladnie ilosci powtorzen, do 12 duzo brakowalo..
2c. Prostowanie ramion x25
14kg x25 / 14kg x10 + 10kg x15 / 14kg x12 + 10kg x13
poprzednio: 15kg x16 + 10kg x9 / 10kg x25 / 10kg x25 (druga seria 2c za lekko)

(bic opuscilam, zeby strarczylo czasu na aero)

aero 25min (bieznia 9km/h)
+ cool down i rozciaganie jak zawsze

kolano nie boli

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-04-26 10:52:00

o to fajnie, moze bedzie dobrze , mnie czasami tez z tylu cos pobolewa sobie przypomniałam bo poczułam przedwczoraj, ale przechodzi, albo od czasu do czasu kolana strzykają niz z tego ni z owego i tez przechodzi...
Nie wiem o co chodzi, ale na pewno warto mocniej rozgrzewac kolana i stawy biodrowe

waga znowu do gory..
nie mialam juz sily sie mierzyc

wybralam sobie na dzisiaj trening wytrzymalosciowy na tydzien 16, ale mam dola i nie wiem jak bedzie wieczorem

To dziwne, bo masz kcal sporo ponizej zapotrzebowania.
U mnie tez stoi na 78, ale wymiary jak przy 76...Choc milo bedzie zobaczyc znow 72. Ale ja uwazam, ze masz bardzo ladna sylwetke, szczegolnie plecy, nic sie nie wylewa, bardzo ladnie.

wrong boczkow nie ma to prawda, ale 'balkoniki' na udach sa.. i to z nimi walcze.. nie mowiac juz o lydce.
i nie chce wazyc 80kg



26 kwietnia:

trening opisany wyzej

dieta 2200 kcal (przez przypadek wyszedl dzien wysoki)
1. soczewica 100g, ciele
2. quinoa 80g, ciele
3. kura, kefir, migdaly, ogorek
4. losos, migdaly
5. kura, tran 6g, 450g warzyw
6. cheat: troche salatki z majonezem i orzechy nerkowca
+flexit drink




27 kwietnia:

beztreningowy dzien lenia

dieta 1900kcal:
1. 3 jajka
2. wol
3. wol, migdaly, brokul
4. ciele, migdaly, brokul
5. indyk, ogorki, migdaly
6. kefir, owies 50g, cynamon
7. ciele

glod zabijam warzywami, ale chwilami jest mi slabo

kolano pobolewa jak nic nie robie: siedze za biurkiem, czasami na spacerze itp.
nie jest to bol, ale czuje 'jego istnienie'

a robisz sobie jakies oklady? masujesz? rozcierasz?