Pozwole sobie odnieśc się do pierwszego abstractu. Przeczytałem pełen tekst tegoz opracowania. Treśc dotyczy osob chorych (na Aids, czy raka), poddanych opiece medycznej, czesto w stanie krytycznym, nie dotyczy natomiast sportowców. Tekst głownie koncentruje sie na bezpieczeństwie stosowania glutaminy u chorych pacjentów. Pozwole sobie zacytować końcowy fragment z tegoz opracowania:
Therefore, to support the cellular defense mechanism, an exogenous glutamine supply seems to be necessary in the case of reduced plasma glutamine levels (68). However, up to now, no data support an advantage of glutamine supplementation to people with normal plasma glutamine concentrations.
Myslę, ze jesli mówimy o zastosowaniu glutaminy w medycynie, to warto posłuzyc sie przykładem, który będzie korespondował w jakis sposób z własciwosciami przypisywanymi glutaminie przez jej propagatorów w sportach silowych (konketkst inny, ze wzgledu na specyficzny stan zdrowia badanych, rozny od stanu zdrowia aktywnych sportowców, ale mechanizmy badane podobne):
In patients assigned sPN, 81 of 111 planned tests succeeded (73%), and in patients assigned GlnPN, 100 of 126 tests succeeded (79%; Fig. 1figure 9FF1). Repeated-measures analysis showed that the urinary excretion ratio of lactulose and rhamnose (Table 3) and the excretion of any of the 4 sugars tested (data not shown) did not differ between study groups at any time after surgery.
Table thumbnail
TABLE 3. Primary Endpoints
Nitrogen excretion data were acquired in 37 patients assigned sPN and in 40 patients assigned GlnPN (Fig. 1figure 9FF1). Overall, 76 valid collections of excreta were obtained on day 4, 68 on day 5, and 68 on day 6. Repeated-measures analysis of variance did not show significant differences between the nitrogen balance data of sPN and GlnPN patients (Table 3).
3MH-creatinine excretion ratios were obtained in 34 sPN patients and 36 GlnPN patients. In 1 sPN patient, urine volume was not measured reliably, so that 24-hour 3MH excretion was determined only in 33 sPN patients (Fig. 1figure 9FF1). Twenty-four-hour 3MH excretion was higher in sPN patients than in GlnPN patients, but the difference was not statistically significant (Table 3). The 3MH-creatinine ratios did not differ significantly (Table 3).
tutaj pełen tekst:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1357063/
________________________________________________
Badanie wklejone jako trzecie - choc przeprowadzone póki co nie na ludziach, a na otyłych szczurach, wydaje sie byc ciekawe - jako pewien trop. Jesli istnieje relacja pomiędzy dodatkową podażą glutaminy a poziomem adiponektyny, to juz warto zglębiac materiał. Kwestia poki co dotyczy po pierwsze insulinoopornosci, po drugie - insulinoopornosci u otyłych szczurów. Badania na ludziach wklejone miedzy innymi w tym temacie, przeczą wplywie dodatkowej suplementacji glutamina na skład ciała i poziom tkanki tłuszczowej.
___________________________________
W kwestii ostatniego badania - również jest ciekawe samow sobie, zwłaszcza - że przeprowadzane jest na ludziach. Mi osobiscie jednak trudno sie odnieśc do wyniku:
Net change of carbohydrate oxidation was 38% higher during the early phase with GLN (p < .05), whereas it was 71% lower during the later phase (p < .05) - czyli jak rozumiem, utlenianie glukozy przesunelo sie w czasie w tył, tzn bylo wieksze w poczatkowej fazie o 38%, natomiast mniejsze w pozniejszej fazie o 71% (na korzysc zuzycia tłuszczu).
Pragmatycznie i matematycznie zarazem: trudno mi sie odnieśc do bilansu takiego zjawiska. Sam sugerowany wpływ glutaminy na poziom insuliny jest jednak ciekawy. Szkoda że brak w sieci pełnego tekstu. Moze warto byłoby tutaj spojrzeć na glutamine jako na podstawowy aminokwas glukogenny, zwrócic uwage na glukoneogeneze nerkowa, i role glutaminy w tym procesie.
Generalnie jednak w/w ciekawostki wyglądają blado w kontekscie przypisywanych powszechnie glutaminie właściowosci, podobnie też trudno uważać moim zdaniem je za równie ważkie jak badania przeprowadzone stricte na sportowchach, sprawdzające konkretnie czy suplementacja glutaminą przynosi praktyczne korzysci, gdzie suplementacja glutaminą najczęsciej = suplementacji placebo...
W moim przekoananiu, co juz podkreslałem, faktyczna "wartosc" glutaminy jako suplementu zdecydowanie nie pokrywa się z obiegowo i marketingowo lansowanym jej wizerunkiem, jako antykatabolika, srodka promujacego wzrost masy miesniowej, czy sily miesniowej. Nadal - nie widzę zadnych rewelacji w tej materii. A że niektore zagadnienia jej dotyczące sa ciekawe - no fakt, zgodzę się, są ciekawe i tutaj warto postawić kropke.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-03-25 23:51:52