Wuchta - trening dla przyjemności

A I JEZELI POTRZEBUJESZ KOGOŚ DO TYCH LIŚĆI WYCHOWAWCZYCH O KTÓRYCH WSPOMNIAŁ WODYN TO ZNASZ MÓJ NUMER

WUCHTA zęby zaciśnij, dupa w troki i na trening i nie ma, że boli

jesteś autorytetem Naszym, więc nie wyobrażam sobie, że kto jak kto, ale Ty nie będziesz mi się tu poddawał.

nie ma takiego myślenia

dziękuje, dobranoc

nie będzie takiego narzekania i poddawania Wuchcior, koniec imprezy dziękuję dobranoc


ciśniesz i dajesz rade

Wuchta zdygał wiec zmianiam plan

Zyebki gorsze niz u Adzika.

Mam nadzieje, ze to Cie zmotywuje do dalszego dzialania
Tez chce "starego" Wuchte - Rafala (moj imiennik, to nie chce, zeby na mnie sie przelozylo )

No to czekamy na dalsze wieści.


A WUCHTa to taki przyczajony tygrys, ukryty smok...

Jak wpyerdoli nastepna wypiske to sie wszyscy osramy


3m sie WUCHTA!

No i pamietaj, ze tez jestem z Poznania, i moge Ci wpyerdolić z nienacka jak tak dalej bedzie tu smęcił

Oczywiście z nienacka, bo jak Cię ostrzegnę to ja dostanę

NOWY PLAN


tam gdzie nie napisane ze jest progresja robisz staly ciezar
odpowiednio
3s x 15 powt poprzedzone rozgrzewkowymi 60%CRx8powt i 80%CRx12 powt

CR oznacza "ciezar roboczy" czyli ciezar jakim planujesz wykonac serie glowne stalym ciezarem danego dnia w danym cwiczeniu


na 10tkach masz 4s x 10 powt poprzedzone rozgrzewkami na 50%CRx5powt, 70%CRx6powt i 85%CRx7 powt


na 5tkach masz 5x5p poprzedzone rozgrzewkami na 50%CRx5p, 70%CRx4p, 90%CRx3powt

***************************

PLAN


15TKI

-dociskanie
-rotacja na 10% dociskania
-box przysiad na lawe do wyciskania

-SKLADANKA bez przerwy
unoszenie sztangielek bokiem w opadzie
unoszenie sztangielek bokiem stojac
wyciskanie sztangielek

-sciaganie drazka wycisgu gornego podchwytem pelne ruchy

-wyciskanie waskie [szerokosc nieco wieksza niz zebra, ciskaj z brzucha]

uginanie sztangi nachwytem stojac







10tki

-dociskanie
-rotacja na 10% ciezaru z dociskania
-box siady


-SKLADANKA JEDNORACZ bez przerw pomiedzy rekoma
unoszenie bokiem stojac jednoracz
unoszenie bokiem w opadzie jednoaracz
wyciskanie sztangielki jednorazc stojac

-wioslowanie jednoracz

-wyc wasko glowa w dol [szerokosc jak wyzej]

-naprzemienne uginanie ramion ze szrangielkami stojac




5tki

TYGODNIE NIEPARZYSTE
-dociskanie progresja po 5 powt
TYGODNIE PARZYSTE
-wyciskanie lezac progresja po 3 powt


-rotacja na 10% cwiczenia 1

TYGODNIE NIEPARZYSTE
-box siady 5x5 staly ciezar
TYGODNIE PARZYSTE
-box siady progresja po 5 powt ale niekoniecznie, tzn moze byc naxal 5x5 stalym



-push press

-dociaganie

-porecze

-Mod-Wod

WODYN- a co ze mną ja też mam znowu zmieniać plan myslałem ze dosyć zaczynam się w nim rozkrecać i ciagle jakiś progres jest wiec już sam nie wiem co proponujesz???

Dziękuję WSzystkim za podtrzymanie na duchu w dalszej walce

Presja przed zawodami - tu Bolek może mieć rację. Presja jest ogromna a im bardziej chcę tym bardziej nie wychodzi.

Uzależnienie od treningów - tak, to jest pewne. Zawsze jak mam przerwę tygodniową to zawsze myślę kiedy wrócę bo można oszaleć.

Teraz do niedzieli odpoczynek bo katar mnie rozłożył jak cholera. W poniedziałek 600km w samochodzie, wczoraj 800km w trasie także kolejne czynniki, które przyczyniły się do nasilenia osłabienia i kataru.

Czy się załamuję? hm... to ciekawe pytanie. Myślę, że jeszcze raz podniosę rękawicę i od poniedziałku dam z siebie wszystko aby godnie wypaść. Ale do poniedziałku jeszcze daleko.

Wuchta wzór do naśladowania łał, miło takie coś przeczytać ale to za mocno napisane. Nie ma czego naśladować. Wodyn jest wzorem do naśladowania.



Wodyn - kilka spraw się skumulowało... w sumie tak od kolana po przeziębienie.
Mam nadzieję, że po dzisiajszej rozmowie po części jestem rozgrzeszony
Czy wymiękłem? Raczej kontuzje krzyżują mi plany. Po części to moja wina ale...
Czy się mażę? Nie, to raczej złość zawodnicza podyktowana przerośniętą ambicją i presją. To ciężko będzie zmienić bo taki jestem.



CO DALEJ?

Obecnie skupiam się na powrocie do zdrowia. KAtar strasznie mnie męczy ale apetyt na poziomie.
Piję dużo wit.c, cytrynki, omega 3

Wodyn przygotował super szybki plan, który wyciśnie z organizmu władny wynik na zawodach.


Teraz powrót do równowagi psychicznej... z tym będzie gorzej ale do poniedziałku powinno wszystko wrócić do normy.

e tam,
niezależnie od wyników,
w Wawie siadamy razem do butelki!

pzdr/