Szacuny
21
Napisanych postów
3413
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19334
jakies cukierasy łykasz teraz? unikam slodkiego jak ognia nie chce sie zalac
molu- najelpiej na czczo jesli chce zeby mi jak najwiecej korzysci przyniosly w spalaniu tluszczu. potem i tak zjadam porzadny posilek. 300g makreli, 120g platkow owsianych i 10g orzechow pozatym dobrze wiesz ze nie jade na sucho
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
Szacuny
21
Napisanych postów
3413
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19334
remik- poprostu troche mnie mimo wszystko przesadnie podlalo, to co zawsze bylo moim atutem to dobry bf. teraz moja sylwetka przez ten bebol stracila dosc ostro, w koszulce duzo lepiej ale bez niej ... teraz bym chcial zeby do konca cyklu waga juz zaduzo nie ruszyla ale zeby byla wieksza sila i poziom tluszczu sie zmniejszyl
12.03.10
(wczoraj zapomnialem wrzucic )
trening (barki + kaptury + biceps): wyciskanie nad glowe (prowadnica): 8x90kg 8x90kg 4x100kg
unoszenie przed siebie (wyciag dolny): `12x2,5kg 10x5kg 8x7,5kg
dociaganie sztangi do brody: 12x30kg 10x35kg 8x40kg
unoszenie sztangielek na boki lezac pod katem 30/45 stopni: 12x7kg 10x9kg 10x10kg
szrugsy silowe: 8x190kg 8x210kg 6x230kg 6x250kg
seria laczona z trzech cwiczen, wszystko w oparciu o modlitewnik: uginanie przedramion ze sztangielka (supinacja), ugiananie przedramion ze sztanga prosta, uginanie przedramion ze sztangą lamana nachwytem: 10x11/20/20kg 10x11/25/25kg/3serie
mlotki: 8x17kg 8x19kg 8x21kg
odczucia: ogolnie jeden z tych dni kiedy czlowiek jadac na trenig wie ze sily nie bedzie ... jeden z takich znakow to np zasnolem w tramwaju, doslownie zasnolem wiedzialem ze lepiej nie brac sie za barki na wolnym i poszedlem na prowadnice i dobrze zrobilem, 100kg ktore ostatnio zrobilem bez problemu na 8 ruchow teraz mialem problem na 4 ... ogolnei streszczajacx pogode to pochmurna, padalo i poszedlem na trening dopiero na 17 a nie jak to zwykle robie na 12
ogolnie oprocz silowego problemu z wyciskiem to cala reszta jako ze nie dbam tam o ciezary a raczej o technike (zatrzymanie w szczytwej fazie i powolne opuszcza) poszly bdb. spompowalem sie i zmeczylem.
szrugsy silowe 250kg wkoncu poszlo z tego akurat sie ciesze ale widze pewne odstepstwa w technice, na filmiku tez to widac. ale wkoncu ostatnia seria to ciezko wykonwac w pelni technicznie
no a biceps tak jak ostatnio gdy go jechalem ... zarabiscie wchodzi taka potrojna seria laczona. potem dobicie mlotkami i czlowiek sra po gaciach
a tutaj filmik z treningu szrugsow silowych:
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
Szacuny
21
Napisanych postów
3413
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19334
nie sadze zebys bez paskow na przedramie, nachwytem dal rade utrzymac ciezar na tyle duzy zebys go napawde poczul naprzemiennym chwytemjak robilem to potem mi jeden kaptur sie troche skrocil
i powiem Ci ze gdyby wykorzystala mnie np jakas ładna pani to nawet bym sie cieszyl
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
Szacuny
68
Napisanych postów
22971
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
91876
eee, wiosła na zamek po 130 były, wiec pare kg więcej w takim szrugsie pewnie bym utrzymał,
a to już bym pewno poczuł,
szczegolnie jak nie robie w ogóle
no ale ćwiary to bym tak nie ruszył o centymetr nawet