Takie oszołomstwa można było wygadywać kiedyś, jak granice były szczelniejsze, teraz to tylko robienie z siebie idioty. Mów za siebie co masz wpisane w geny - z pewnością będzie to wybuchowa, nieadekwatna do sytuacji reakcja.
W tym temacie (który ja też z ciekawością czytam) forumowicze po prostu dyskutują i dociekają jak oddzielić fakty od bzdetów dla czternastolatków.
Zauważyłem, że wiele osób ma bardzo realne spojrzenie, co mnie cieszy Wielu użytkowników forum trenuje sporty walki i wie, że gdyby liczyły się piękne pokazówki a nie zawody, to największą furorę zrobiłby David Copperfield.
Zweryfikować wojownika można tylko w walce.
Dyskutować można o wszystkim, a kto zaprzecza lub odmawia innym prawa do własnego zdania, jest po prostu niepoważny lub zbyt emocjonalnie związany z obiektem dyskusji
Pozdrawiam wszystkich i proszę się nie obrażać za mój ostry ton