komponowanie makrocykly pod WL

No poszedlo wszystko spoko tak jak mialo isc.
Dociskanie w koncu czulem, w sensie -5 kg i teraz czulem ze dochodze do polowy i mijam ten newralgiczny punkt, przez ktory pewnie tak malo wyciskam ;).
Nastepny trening po 2.5 kg dodaje, ciekawe jak pojdzie ;P

Ogólnie żalowo :].
Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze wrosla mi sila w barkach, tricepsach, ze robie dynamiczniej te serie, dociskanie idzie mi lepiej, psychicznie te ciezary ktore podnosze juz mnie nie napawaja respektem, a niestety 3ciej serii dzis juz nie zrobilem sam. Chyba ta mala ilosc ruchow na mnie srednio dziala, w sensie dziala, ale nie rewolucyjnie. Co w zwiazku z tym dalej?
Robic 3x2 az mi pojdzie? czy cofnac?

Przegladam wlasnie moj trening sprzed 5 miechow, to bylo tak:

zaczalem robic 105 4x4 i pierwszy tydzien zrobilem 2 serie cale 2 niepelne, w 4tym tygodniu robienia tym ciezarem zrobilem sam.
Trener mi kazal skoczyc na 110 3x3 i pierwszy trening zrobilem 2 serie sam 3cia nie cala, kazal mi robic do zrobienia. po 3 tygodniach zrobilem sam 110x3 i skoczylem na 115 2x2.
Cos takiego na mnie NIBY dzialalo, ale pod wzgledem czasowym to cholernie slaby progres w czasie byl.
Oczywiscie wspominam o tym, nei dlatego, ze chce zmienaic trening czy cos, tylko zeby Ci dac Sene lepszy obraz na moj organizm. Do konca naszego treningu zostalo 5 tygodni, teoretycznie za 2 tygodnie negatywy mam robic.

To ile kg po ile powt i serii robiłeś ostatnio?

3x2 110 :]. W 3ciej serii 2gi ruch nie poszedl. No dziwne to jest strasznie, bo:
1. 4 miechy temu robilem 2x2 115, 2x1.5 ruchu 120, wiec mysalem, ze tu mi szybko wroci do tego stanu. I nie mialem przerwy od treningow od tamtego czasu (jedynie 2.5 miesiaca cwiczenie tylko na 50-60% maxa -> wtedy mi spadla sila wczesnuej budowana)
1. jem suple, wczesniej nie jadlem
2. cwicze solidnie
3. jem dobrze
4. jestem po krioterapii!
5. wysypiam sie, jestem zdrowy!
6. Waze 4 kg wiecej niz wtedy!!!

Wtedy bylem na diecie bialkowo tluszczowej 5/2, teraz jestem na weglowodanach od kiedy skonczylem tamten trening. Moze to to?

Zmieniony przez - astutus w dniu 2010-02-23 13:50:00

To jak trenerze z tym treningiem poniedzialkowym ;)? Meczyc to co nei wyszlo?
No i btw, lancuchy na nastepny cykl treningowy bede mial jak cos, znalazlem silownie z takim osprzetem.

Wchodź na jedynki. Nie ma co żyłować.

Łudze sie nadzieja, ze progres jest blisko, bo wszystko mi poszlo oprocz wyciskania ;]. Barki mocniejsze, triceps mocniejszy i dynamika na mniejszych ciezarach napewno tez poszla.
W sumie porobilbym moze jeszcze z tydzien te 2ki? bo rozumiem, ze dalsza czesc treningu, czyli: dociskania, a za tydzien negatywy robimy wg planu?

Możemy kontynuować jeśli czujesz, że jest jaka poprawa albo odpocząć i zacząć coś nowego.

Ja bym sie jeszcze Sene nie poddawał. Wiesz ja mam 30 lat, nie regeneruje sie jak młody zawodnik, dopiero od 3 tygodni robie na swoje 90-100% możliwości, za wczesnie, zeby przekreslać trening, tymbardziej, że czuje progres w partiach pomocniczych wyciskania.
Mysle, ze mógłbyś mi dać jeszcze 2 tygodnie wtedy bedzie lepiej wiadomo co robic. Powtorze moze te 2ki to będzie wymierny wskaźnik ?

To jedziemy dalej