Polak w pracy taki sam jak na siłowni

jaki zwiazek ma praca ze siłownia ? kretyn z tego c oto załozył

realia w polsce są takie że cały system stworzony przez państwo tak cudowny kapitalizm to jedno wielkie g**** w którym my nic nie znaczymy. Państwo coraz to więcej daje możliwości pracodawcom żeby miał jak najtańszego pracownika i nie miał wyboru bo bezrobocie jest ogromne. Tak że skończcie mi *******ić farmazony bo nie mam tatusia który mi może załatwić dobrze płatną prace anie też wesprzeć finansowo na rozkręcenie czegoś swojego. A jeżeli chodzi o prace to mogę za******lać ale jak wiem że nawet jak flaki wypruje z siebie to i tak nikt tego nie doceni to po***** mam za******lać żeby jakiś s****iel się cieszył że ma dobrego woła roboczego. I przestańcie pieprzyć że jak się komuś nie podoba to niech się zwolni, bo im by się podobało gdyby tylko doceniono ich ciężką prace odpowiednim wynagrodzeniem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, pierw przemyślcie sobie wszystko a później piszcie jacy to wy nie jesteście zaradni i pracowici.

baranek nie wytlumaczysz tego innym bo zapewne ucza sie i sa na utrzymaniu rodzicow
mozesz zaperdalac i hvja zarobisz/osiagniesz
nie kazdy ma dobry start w zyciu
ja planuje chate kupic, ale 300tys nie uzbieram ani nie zarobie takze pozostaje kredyt, ale zeby dostac kredyt w tej wysokosci trzeba miec dobre zarobki, tak wiec panstwo nie pomaga nikomu

bylo sie uczyc to bys teraz nie narzekal tylko robil jako lekarz za 10 klockow.
tyle sie zarabia ile jest sie dla kogos wartym i ile warta jest praca wykonywana przez dana osobe.jak sie nic nie umie tylko tyrac szpadlem jak kazdy menel spod sklepu to tyle sie zarabia bo jak nie ty to przyjdzie 10 innych nic nie umiesz nic nie jestes wart proste.
czasy sie zmienily za darmo nic nie ma.

a z kredytami i warunkami zycia to inny temat rzeczywiscie.malo kogo stac na kupno domu a to podstawa ludzkiej egzystencji.tak byc nie powinno.zeby moc mieszkac podpisujesz wyrok na 30 lat.bierzesz 200 splacasz 300.

Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2010-02-07 23:11:19

baranek po 1 w Polsce nie ma kapitalizmu tylko socjalizm z elementami wolnego rynku. A jak sie kapitalizm nie podoba to zawsze mozesz jechac do komunistow na Kube.

Dobry start w zyciu jest tylko od tatusia? Od swojej ciezkiej pracy tez ma sie dobry i skonczcie juz pierd... i narzekać. Trzeba sie bylo nauczyc czegos konkretnego jak byl do tego czas a nie teraz narzekac tylko potrafisz. Dosc mam juz sluchania jak to źle i niedobrze ma każdy. Nawet Ci co duzo zarabiaja to muszą dostać kredyt i spłacać horrendalne procenty. Mam znajomych co studiów nie pokończyli ale ciężką pracą na stolarniach nauczyli się fachu i teraz kokosy zarabiają w ten sposób. A jak przy łopacie chcesz całe życie pracować to wystarczy tylko że nie będziesz się w ogóle starać o naukę czegokolwiek i wten sposób nieświadomie sam sobie łopatę wkładasz do rąk.
Pozatym może Ty źle trafiłeś - moze u Ciebie w pracy jest tak że jak zapierdzielasz to nikt tego nie zauważy, u mnie goście którzy zarabiają najmniej mogą spokojnie dostać więcej - wystarczy tylko podejście i chęć do roboty.

A ja właśnie zapierdzielam na łopacie I czasem też z taczką i gorszymi rzeczami
Czy w robocie trzeba zapieprzać ? Trzeba. Czy ja zapieprzam ? Zapieprzam. Czy płacą mi dobrze ? Nie najgorzej, bo pracuję za granicą, ale oczywiście w moim mniemaniu powinienem dostać więcej. Ale dobrze wiem, że sam sobie zgotowałem taki los, nikt mnie tu na siłę nie ciągnął, więc robię to, na co się pisałem A jak znudzi mi się łopata, albo plecy już tego nie wytrzymają, to zacznę robić co innego, proste.
Sam jestem kowalem swojego losu więc przyjmuję na klatę wszystko co mnie spotyka, nie zganiam nic na kogoś innego.
Głupi jestem, to i owszem Ale jestem głupi po swojemu, a nie tak, jak mi ktoś zarządził

ten co zalozyl temat cebulaku!!!

hah ja nie placze ze zaperdalam jak zyd, tylko opisuje polskie realia
ilu studentow nie ma pracy ? ile uczonych pracuje w nie swoim zawodzie ?
nie kazdy kto ma wykształcenie zarabia dupe siana
nie kazdemu udaje sie osiagnąc cos w zyciu

szkoda sie klucic bo do bogactwa nas to nie doprowadzi

Sau *******isz że mi się ciebie nie chcę słuchać, powiec czy brakowało ci coś podczas dzieciństwa. Pewnie nie bo*****a wiesz! Pewnie wszystko miałeś, cisze do nauki, pełny żołądek i o nic się nie musiałeś martwić bo wszystko ci rodzice zapewnili. A to już jest start w życiu co niektórzy dzieciństwo nie mieli wesołe. Ja już w wieku 15 lat dorabiałem podczas wakacji żeby na jakiś ciuch mieć, w wieku 18 lat do pracy poszedłem a technikum zaocznie robiłem. Studia były dla mnie rzeczą nierealną bo mnie nie było na nie stać. Tak że nie ******* że ktoś nie może albo mu się nie chciało, bo niektórzy mając skopane dzieciństwo wychodzą na ludzi a mogli skończyć w bagnie. Tak że mi nie ******* bo*****a wiesz o życiu. A w pracy jak widzisz że cię szef rzeźbi to nie będziesz za******lał jak osioł bo i tak*****a z tego będziesz miał a jak jest perspektywa na awans i lepsze wynagrodzenie a widzisz jak posadę dostają osoby pracujące w firmie od niedawna tyle że ich tatusie znają się z dyrektorstwem to cię***** strzela. Szkoda słów bo niektórym i tak się nic nie wytłumaczy, może mieli za lekko zw życiu i sami nie wiedzą co to ciężka praca ale to im nie przeszkadza się wypowiadać na tematy o których*****a wiedzą!