Werdum: Walka z Fedorem potwierdzona na 99%

“Walka z Fedorem w kwietniu jest pewna na 99%. Mam trzy miesiące na trening do najważniejszej potyczki w moim życiu. Już ustaliłem strategię. Nie dam rady poddać kogoś takiego jak Fedor czy to (dźwignią) na rękę, czy na nogę, on nigdy nie odklepie. Tworzę historię. Pokonanie Fedora nie będzie oznaczało, że jestem od niego lepszy, bo to naprawdę wielki gość, ale akurat tej nocy będę ponad nim."

Powiedział Fabricio Werdum (13-4-1) w wywiadzie dla Tatame.com. “Vai Cavalo", po uporaniu się z Antonio Silvą (13-2), wkracza na prawdopodobnie najważniejszą prostą w swoim życiu. Wszyscy wiemy, jak wielkim wydarzeniem byłoby pokonanie Fedora, choć wszyscy także zdajemy sobie sprawę, że nie z takimi fighterami człowiek o niewyrażającej emocji twarzy dawał sobie radę.

http://www.fight24.pl/werdum-walka-z-fedorem-potwierdzona-na-99/

Przede wszystkim, telewizja Showtime podała na swoim twitterze, że walką wieczoru na Strikeforce 15 maja będzie pojedynek Alistaira Overeema (32-11) z Brettem Rogersem (10-1), a nie jak wcześniej myśleliśmy pojedynek Fedor vs Werdum.

Co ciekawsze Fedor ma zaplanowaną walkę pokazową 10 kwietnia w ramach gal M-1 Sellection. Na tydzień przed galą okaże się, czy Fedor wystąpi w walce pokazowej. Nazwisko rywala nie jest znane.

Josh Gross zdementował plotki o walce Fedor z Yoshidą, mówiąc, że to są jakieś żarty.

Tak więc gdzie i kiedy zawalczy Fedor… Możliwe, że w Japonii. Scott Cooker powiedział, że bardzo możliwa jest organizacja gali Strikeforce w kraju kwitnącej wiśni, oraz, że stosunki z Fedorem są dobre.

F24.PL

Daję 30 sekund :)

niech pozamiata w Strikeforce i leci jeszcze porządki w ufc zrobic ;p

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2010-01-21 11:33:32

Ja myślę, że będzie mega ciekawie.
Jeszcze bardziej emocjonująca walka niż ostatnia z Rogersem.

Jakby nie patrzeć to Werdum jest teraz najlepszym parterowcem na świecie więc wszystko się może zdarzyć. Ale i tak nie sądzę żeby Fedorowi jakąkolwiek krzywdę zrobił.

bardzo lubie Werduma i zycze mu jak najlepiej, szkoda tylko,ze zbyt duzych szans nie ma,ale kto wie, moze zaskoczy (licze na to ;))

"Już ustaliłem strategię. Nie dam rady poddać kogoś takiego jak Fedor czy to (dźwignią) na rękę, czy na nogę, on nigdy nie odklepie. "

Mam nadzieję, że ściemnia, bo jak mu się coś ubzdurało, że w stójce będzie chciał zakończyć Fedora to się skończy po kilkunastu sekundach a nie po dwóch, trzech minutach. Przecież Dos Santos i Antonio Silva wjechali w niego jak w masło w stójce.

Też mi się dziwne wydaje ze podwójny mistrz ADCC chce walczyć w stójce z kolesiem który ma chyba najlepszą (a przynajmniej jedną z najlepszych) stójek w HW.

Bardzo podoba mi się skromność Werduma, takie wypowiedzi lubię. Nie chodzi mi o to, że chce walczyć w stójce ale o szacunek dla rywala.
Oczywiści Werdum jest naiwny jeżeli chce z Fedorem w stójce wygrać, skoro Fedor Rogersa w stójce wykończył to Werduma rozsmaruje na macie, ale pożyjemy zobaczymy.
Chyba trochę przedwcześnie ludzie spisują na straty Werduma, jeżeli walka odbędzie się w parterze to jednak Werdum ma szanse i to całkiem spore.

Teoretycznie to Werdum ma szanse na wygraną, bo jakby się znalazł na ziemi na górze, mógłby pokombinować, ale i tak Fedor zacznie pewnie jakieś cuda niewidy wyprawiać i skończy się jak zawsze

O czym tu dyskutować. Długość walki zależy tylko od Teodora Fajnie ze strony Werduma, że oprócz tego co kazano mu powiedzieć przed walką, żeby podnieść trochę temperaturkę, dodał od siebie słowo szacunku.

kolejny, który próbuje szczęścia :) jak dla mnie pierwsza runda to będzie jedyna runda w tym pojedynku.