Szpagat i komplikacje

Nie wiem czy co do szpagatu damskiego Ci pomoge ale chyba kazdy moze go zrobic...
co do szpagatu meskiego to nie spodziewaj sie ze go tak odrazu zrobisz... fakt niektozy maja predyspozycje ale ty widocznie tak jak i ja ich nie masz xD mi zrobienie szpagatu meskiego zajelo jakies 10 miesiecy rozciagania... z tego w koncowej fazie gdy brakowalo pare cm stalem chyba z 4-5 miesiecy... jesli o koncowa face zeby juztylkiem dotknac ziemi to trzeba sie bardzo rozluznic :P i pamietaj o dobrej rozgrzewce bo ja nawet zeby sie terazrozjechac na maxa musze musze sie przynajmniej 15-20 min rozgrzewac :) i nie przejmuj sie tym ze nagle rozciaganie stoi w miejscu :) moze poprostu rozciagasz sie za czesto ?

do 10 miesięcy jeszcze trochę ponad połowa brakuje ;D, ale nie śpieszy mi się, nie chcę kontuzji i robię to dla siebie, rozgrzewka oczywiście że jest. rozciągam się praktycznie codziennie, chyba że naprawdę nie znajduję czasu, ale zdarza się to bardzo rzadko

JA sie rozciagalem co 2-3 dni :P i nadal sie tak rozciagam :) ale jak kto woli mi lepiej wychodzi jak robie to co 2-3 dni ^^ no i z tym ze ci sie nie spieszy to dobre podejscie :P ja czasami jak przesadzalem z rozciaganiem to potem pare dni mialem obolałe sciegna itp xd (chcialem zawsze szybko dojsc do szpagatu chociaz wiedzialem ze sie moge kontuzji nabawic xd)