ZWOLNIONY METABOLIZM?! POMOCY!!!

Dobra ułożyłam na jutro.

B:200g, tł:89 g, w:125 g

wyszło tak:
śniadanie:
mleko 0,5% 250 g
białko jaja kurzego 100 g
owsiane 24 g
jabłko 250 g
B:24/T:4/W:54

II śniadanie-szkoła:
makrela świeża 150 g
oliwa z oliwek 10 g
B:28/T:28/W:0 g

Przed tr:
makaron pełne ziarno 60 g
kurak 200 g
b:50/t:3/w: 41


po tr:
makaron pełne ziarno 30 g
kurak 150 g
b: 37 g/ tł:2/w:20 g

posiłek:
oliwa 10 g
tuńczyk w wodzie+warzywa 100 g
b:21/t:11/w:0 g


kolacja:
serek wiejski 250 g
orzechy 30 g
b:32/tł:32/w:6 g


całość
kalorie 1996
B:193 G
tł:81 g
W:121

Tak wyszło na jutro.
Nie wiem jeszcze gdzie wcisnąć ten tłuszcz. Warzyw w bilansie nie liczyłam. I jak??

Sorki Cheer, że dopiero teraz, ale jestem na szkoleniu firmowym i nie miałam nawet kiedy zajrzeć do internetu.

Ok, nie ma sprawy.
Zmieniłam dziś trening na taki https://www.sfd.pl/TRENING_CYKLICZNY_DLA_PAŃ-GRUPA_B-t113704.html
i myśle żeby zacząć prowadzić dziennik treningowy ze zdjeciami i w ogóle,jak już ustale z dietą co i jak, co Ty na to?

Nie w każdy dzień masz te 125gr węgli. W jeden dzień będziesz miała 200klc, ale w kolejnym jak będziesz miała mniej węgli będziesz miała trochę mniej kalorii. Teraz juz za późno, żeby Ci mówić co było źle w posiłkach, bo już je zjadłaś, ale żebyś na przyszlość wiedziała:
śniadanie: Obli mi kazała unikać mleka, więc Tobie też to zasugeruję, wiem że masz mieć mniej tłuszczu, ale nie unikaj żółtek, w śniadaniu choć jedno całe jajko ma być
Zamiast serka wiejskiego lepiej normalny twaróg.
Czy aby na pewno mieścisz się w 125gr węgli? Bo masz w sumie 90 gr makaronu i jabłko i owsiane. Wydaje mi się, że więcej tam wyjdzie. Masz dobry program do liczenia?
Warzywa liczysz do kalorii, białka i tłuszczu i węgli. Tylko z zielonych nie liczysz węgli.
Tłuszczu możesz więcej dodać z oliwy. Zamiast 10gr-15gr. Możesz też dodać do twarogu na kolację.
Do środy będzie problem ze złapaniem mnie. Wieczorem będę mogła dopiero się dostać do kompa jakbyś mnie potrzebowała.

Myślę, że dziennik to fajna sprawa. Też się zastanawiam czy jak zacznę od teraz redukcję,czy nie zacząć prowadzic dziennika.

Ok, to nie wliczałam inaczej. Same zielone jem, to źle?Liczę w dzienniku posiłków, będe unikać makaronu bo z nim sprawa taka niepewna.
NA JUTRO MAM TAK:

śniadanie:
płatki owsiane 24 g
jajko kurze 60 g
białko jajka 100 g
jabłko 230 g
miód sztuczny łyzka czyli 15 g

B:19/TŁ:6/W:51
KAL;337


II śniad:
makrela świeża 150 g
kurak 70 g
warzywa zielone
B:43/T;19/W;0
Kcal:341

Przed tr:
miód 15 g
mintaj 125 g
B:21/TŁ:1/W:12
K:142

Po tr:
makaron 30 g
mintaj 125 g
B:25 g/tł:1/w:20
KCAL:195

Posiłek:
makrela świeża
oliwa z oliwek
B:28/tł:28/w:0
KCAL:360


Kolacja:
twaróg chudy 250 g
orzechy 25 g
B: 54 g/tł:18/w:10 g
kcal: 411
OGÓŁEM:
B:190
TŁ:72 (troche mało nie wiem gdzie jeszcze wtrynić, ale kalorie pójdą w górę)
w:94
kcal: 1785

I jak??

Tam jeszcze do kolacji i do posiłku przed kolacją są warzywa zielone.
Jakbym dodała oliwy do kolacji tak z 10 g to by było 1873 kcal i 82 g tłuszczy, nie za dużo kcal???
Jutro napisze wymiary i jak skonsultuję do końca jadłospisy czy są poprawne to ruszam z dziennikiem:) mam nadzieję,że Ty też to fajna sprawa, i motywuje.

Do posiłku przed kolacją dodaj zielone warzywa. Zielonych warzyw jedz dużo. Powiem szczerze, że nie wiem jak z tym miodem. Ja nie używam, ale jest to cukier, który teoretycznie można dodawać okołotreningowo. Rano masz owoc, więc możesz go chyba odpuścic. Ale jak z tym miodem jest, to nie wiem, czy na redukcji można. Może ktos się wypowie na ten temat.
Dodaj oliwy jeszcze do kolacji. Zjedz więcej makreli, albo łosoś ma więcej tłuszczu. Do drugiego śniadania możesz dodać jeszcze oliwy do zielonych i będziesz miała więcej tłuszczu. Jak lepiej Ci wchodzi białko, a nie możesz tłuszczu, to możesz zjeść więcej białka.

Na kolacje już nie musisz jeść warzyw.
Nie, nie za duzo kalorii. Zobaczymy co się będzie działo z taką ilościa.
Cheer spadam już, bo jutra z rana szkolenie, a jestem już na wykończeniu. Dobranoc

Ok, dzięki. Zrobiłam jak mówiłaś, mam ciągłe wrażenie że nadal za dużo jem i że tyję, na brzuszku mam oponkę niemałą:D no cóż...jutro mam nadzieję,założę dziennik i wstawie zdjęcia etc.