Podejście FBW po raz kolejny...

Wiek: 15
Wzrost: 169
Waga: 70
Cel: masa, siła, wsio.
Dieta: jest
Staż treningowy: mizerny
Inne aktywności fizyczne: niewiele
Przeciwwskazania medyczne: brak
Dostęp do sprzętu: raczej tylko wolne ciężary

No. Próbuję na własną rękę, czytając z różnych źródeł, które często się ze sobą nie zgadzają, słucham własnego organizmu i w końcu po zastanowieniu się ułożyłem kolejny plan...

1. Wyprosty nóg na maszynie 3x12 superseria
2. Uginanie na maszynie 3x12 superseria
3. Martwy ciąg 3x12
4. Wiosłowanie w opadzie 3x12
5. Wyciskanie na płaskiej 3x12
6. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3x12
7. Francuskie wyciskanie w leżeniu 2x12 superseria
8. Uginanie przedramion ze sztangą 2x12 superseria
9. Wspięcia na palce 2x15
10. Uginanie nadgarstków podchwytem 1x15 superseria
11. Uginanie nadgarstków nachwytem 1x15 superseria
12. Spinanie brzucha w leżeniu 3x50

Przysiady raczej odpadają, diabelnie bolą mnie przy nich plecy, chociaż robię je poprawnie tehnicznie (widocznie za słabe prostowniki pleców). Za miesiąc-dwa mam zamiar wywalić wyprosty nóg i zamienić ja na przysiady, bo mam nadzieję, że martwy ciąg raczej pozytywnie wpłynie na siłę prostowników ;p

Nie wiem, czy jest sens robienia łydek i przedramion przy FBW, oraz czy nie mam za dużo serii na plecy, bo, jakby nie patrzeć, i wiosłowanie, i martwy ciąg angażują najszersze grzbietu.

Myślę także czy nie dać czwartej serii wyprostów nóg na maszynie...

Witam wszystkich! Mam mały problem... Mam nadzieję, że uzyskam od was informacje, których potrzebuję.. Od miesiąca mam w domu siłke ławeczka,gryf prosty i łamany, hantle... i chciałbym dowiedzieć się jak najlepiej ćwiczyć, żeby uzyskać efekty... Jak narazie to ćwicze 3 x w tygodniu średnio po 2 - 3 godz na wszystkie partie ciała jednego dnia... Czy taki rozkład zajęć jest dobry czy może każdego dnia trzeba ćwiczyć na inna partię mięśni , żeby zobaczyć róznicę? Co o tym sądzicie>? Z góry dziękuję za odpowiedź!

Wiek: 15 i piszesz tak?


Przysiady raczej odpadają, diabelnie bolą mnie przy nich plecy, chociaż robię je poprawnie tehnicznie (widocznie za słabe prostowniki pleców). Za miesiąc-dwa mam zamiar wywalić wyprosty nóg i zamienić ja na przysiady, bo mam nadzieję, że martwy ciąg raczej pozytywnie wpłynie na siłę prostowników ;p





Dużo lektury na święta przed tobą Bulbokłaku

Czy chodzi o to nieszczęsne "teHnicznie"? XD Literówka, literówka.

...ale i tak nikt nie uwierzy :P

Ty w wieku 15 lat chcesz robic MC? hahaha

I Superserie

A zrób tak po 2 treningach niedojdziesz do siebie a po miesiacu z łóżka nie wstaniesz rano :)

"Ty w wieku 15 lat chcesz robic MC? hahaha" - a czemu nie? Poproszę o dobry, sensowny argument z wyjaśnieniem.

Superserie już robiłem i żyję, ba, mam się bardzo dobrze.

W wieku 15 lat człowiek jest jeszcze w fazie rozwoju mięśni i kości, W ćwiczeniu takim jak MC bardzo obciążony jest kręgosłup który w tak młodym wieku bardzo źle reaguje na podnoszenie obciciązenia w taki sposób :)

Późniejszym objawem jest wypadanie dysków, skoljoza, krzywizny odcinków lędźwiowych

Na sam koniec kręgosłup może zwyczajnie sie zepsuć bez możliwości naprawy

A co do superserii to nie masz takiego stażu aby takim wysiłkiem bombardować mięśnie

Leć teraz łagodnym FBW potem łagodny Split około 16 roku życia :) Od 17 rób co chcesz

Zmieniony przez - karolkr1 w dniu 2009-12-24 14:56:15

Odpowiedz, bo chce Ci udowodnić że nie masz racji

"W wieku 15 lat człowiek jest jeszcze w fazie rozwoju mięśni i kości, W ćwiczeniu takim jak MC bardzo obciążony jest kręgosłup który w tak młodym wieku bardzo źle reaguje na podnoszenie obciciązenia w taki sposób :)

Późniejszym objawem jest wypadanie dysków, skoljoza, krzywizny odcinków lędźwiowych"

Dowody?

Lecz Się ****a na Głowe :(


To nie jest Fake, raz Ci coś strzeli w kręgosłupie i z tego nie wyjdziesz

Tu masz świetny obrazek

Ja tylko poprosiłem o dowody, a nie jakiś obrazek prześwietlenia kolesia, który równie dobrze mógł spaść z drugiego piętra na głowę...

Jeśli chcesz komuś udowadniać swoją rację, MUSISZ mieć dowody na jej poparcie. Tak wygląda dyskusja... Bo na razie to, co ty robisz, to wciskanie mi swojego toku myślenia na siłę.

Ustalmy - potrafisz prowadzić dyskusję? Jeśli nie, to dziękuję bardzo, obejdę się bez Twoich rad i poczekam na kogoś innego, kto, być może, udzieli mi odpowiedzi.

I nie odbierz tego posta jako ataku na Twoją osobę, nie miałem tego na celu. Dziękuję.